© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2017, 08:00
Koleżanka mi odpowiedziała, że była w pon. na siłowni ze swoim facetem. Cała siłownia jest w lustrach na pierwszym rowerku poziomym siedziała dziewczyna w krótkich spodenkach a raczej majtkach i wargi sromowe jej wychodziły na wierzch czym si nie przejmowała(normalnie wisiały z boków tych majtek) no i facet tej kolezanki usiadł za tą dziewczyną i chamsko się gapił na te wargi i c****kę ta moja kolezanka zwrociła mu uwage by przestał a on jej kazał iść cwiczyc gdzie indziej. I to nic złego popatrzeć się skoro sama pokazuje....
Jak dla mnie sytuacja żenująca... facet kolezanki nie okzał do niej ani trochę szacunku i przy własnej dziewczynie gapił się jak popadnie. Myślę, że ja bym się pobeczała gdyby to był mój facet.
Koleżanka uważa, że to już jest zdrada- a wy jak uważacie?
26 kwietnia 2017, 09:18
chyba nawet gorsze niz flirt z jakas laska;p
26 kwietnia 2017, 09:23
zdrada nie, ale ja i tam bym się mocno zdenerwowała.
26 kwietnia 2017, 09:25
Gdyby mi kazal isc cwiczyc gdzie indzuej, zebym mu nie przeszkadzala w ogladaniu czyjejs broszki no to bym wogole wyszla z silowni.
no nie? :D
sama bym się pewnie pogapiła o ile nie parsknełabym śmiechem, nigdy nie byłam w takiej sytuacji więc nie wiem, ale tekst kolesia to jest jakieś przegięcie, jak z kiepskiej komedii typu straszny film czy coś takiego.
26 kwietnia 2017, 09:26
Ten koles sie zachował jak jakis 15latek co nigdy na zywo cipki nie widział -.-. biedna dziewczyna pewnie nie widziala ze jej wystaje i nikt jej nie zwrócił po kryjomu uwagi tylko się pewnie.połowa gapila a druga połowa smieszkowala
Ta jasne. Ty byś nie poczula jak Ci sie majty wbijają w rowa? Nawet jak nie to laska siedziała na rowerku przed lustrem, a tuż obok niej kręcił się ten obleśny, zaśliniony koleś (pewnie nie on jeden). Fuj co za ludzie. Ja bym to zgłosiła do pracowników tej siłowni. Na publiczne obnażanie się są paragrafy...
26 kwietnia 2017, 09:49
Ta jasne. Ty byś nie poczula jak Ci sie majty wbijają w rowa? Nawet jak nie to laska siedziała na rowerku przed lustrem, a tuż obok niej kręcił się ten obleśny, zaśliniony koleś (pewnie nie on jeden). Fuj co za ludzie. Ja bym to zgłosiła do pracowników tej siłowni. Na publiczne obnażanie się są paragrafy...Ten koles sie zachował jak jakis 15latek co nigdy na zywo cipki nie widział -.-. biedna dziewczyna pewnie nie widziala ze jej wystaje i nikt jej nie zwrócił po kryjomu uwagi tylko się pewnie.połowa gapila a druga połowa smieszkowala
26 kwietnia 2017, 10:05
Zdrada nie, ale nigdy w zyciu nie chcialabym byc z facetem, ktory patrzy sie na cipke innej i uwaza to za normalne :D to pewnie taki typ faceta, ktory obraca sie za pierwsza lepsza, a gdy nie ma partnerki przy nim, nie wiadomo czy na obracaniu sie zostanie... nic dla mnie :P
26 kwietnia 2017, 10:31
Gapienie się jeszcze bym zniosła - w koncu to widok, który z różnych względów przykuwa uwagę. Ale ten tekst, który rzucił do swojej dziewczyny... No, ona raczej powinna teraz rzucić jego.
Edytowany przez tiennka 26 kwietnia 2017, 10:34
26 kwietnia 2017, 10:58
zdrada nie ale całkowity brak szacunku do partnerki
26 kwietnia 2017, 11:10
Jaka znowu zdrada ? Niedługo dla niektórych bab szturchnięcie w sklepie ładnej kobiety będzie oznaczało zdrade , masakra .
Nie dotknął jej nawet , nie zakochał się , nie flirtował nawet , wiec o jakiej zdradzie mówimy ? Natomiast zachował się chamsko i nie dlatego ,że się gapił - sama bym się pewnie z moim facetem na to gapiła i później mielibyśmy powód do smiechu , ale ten tekst ,żeby sobie poszła ćwiczyć gdzie indziej i ogólnie cała sytuacja była zwyczajnie niesympatyczna , a w związku chyba nie chodzi o to by robić komuś przykrości i postępować po chamsku ,prawda ? Tak sobie tez mysle ,ze dla mojego faceta ten widok byłby obrzydliwy i patrzył by tylko po to bo na poczatku by nie dowierzał , a poźniej miał powód do śmiechu - nie chodzi o to ,że kobiece narządy są obrzydliwe , ale wylewające się z rowerka , spocone - tak są i to zarówno dla mnie jak i dla mojego faceta , więc możliwe ,że koleś się gapił bo miał nie złą bekę , a Twoja koleżanka zwyczajnie go wkurzyła czepiając się ( niektórzy nie lubią zazdrosnych ,czepialskich kobiet ) , jednak tak czy inaczej powinien odpowiedzieć inaczej , bo takim tekstem na pewno zrobił jej przykrość ,a przy okazji pokazał brak klasy i szacunku do niej .
