Temat: On pojedzie sam

Byłybyście złe gdyby wasz facet sam pojechał na chrzciny do koleżanki. Mój mąż został zaproszony przez koleżankę ze studiów na chrzciny i komunie do jej dzieci, nie byłoby go cały weekend. Ja jeszcze nie wiem czy z nim pojadę bo jest to dosyć daleko a ja wtedy będę w 35 tygodniu ciąży więc nie mam pojęcia jak będę się czuć,  tak czy siak mąż mówi że jeśli nie będę w stanie z nim pojechać to on pojedzie sam. Nie jestem chyba zazdrosna tylko dziwnie mi jest że mimo tego czy ja będę się czuła źle czy dobrze to on i tak pojedzie. Gdyby to była rodzina to nie miałabym pretensji ale to jednak tylko koleżanka to jakoś dziwnie mi z tym 

Nie wiem na ile macie "luzu" w związku. Ja np jadę sama na tydzień za granicę co prawda do Mamy ale jednak wyjeżdżam i zostawiam partnera w PL. Więc tutaj to akurat kwestia dogadania się między sobą ewentualnie tego czy jest możliwość jechać we 2.
CIĄŻA - stanowcze nie dla samotnych wyjazdów. Tak jak już koleżanki wspomniały, zostawienie Cię w tak zaawansowanej ciąży to nieodpowiedzialna decyzja. Porozmawiaj na spokojnie i szczerze z partnerem, powinien Cię wysłuchać i zrozumieć. Teraz nie tylko On się liczy ale Ty i Wasze maleństwo. :)

Tu nie chodzi o uwiązanie mężczyzny tylko stan tej kobiety. Zaawansowana ciąża to nie przelewki, ktoś musi przy niej być!! Zastanów się zanim zaczniesz pociskać bez jakiejkolwiek analizy. :)

Berchen napisał(a):

komunia, chrzest to dla mnie spotkania rodzinne i nie wiem jak wazna musialaby byc ta kolezanka zeby zone zostawic w tej sytuacji w domu. 

Tez się zastanawiam odkąd Komunia Święta to imprezka dla znajomych? :)

Amcika napisał(a):

Tu nie chodzi o uwiązanie mężczyzny tylko stan tej kobiety. Zaawansowana ciąża to nie przelewki, ktoś musi przy niej być!! Zastanów się zanim zaczniesz pociskać bez jakiejkolwiek analizy. :)
tak, tak... ciaza to tragedia, choraba itp. Miliardy kobiet przez to przechodzi codziennie, ale kazda matka polka z chwila zagniezdzenia zarodka w jamie macicy zmienia sie w swieta krowe, a w swoim mniemaniu istny delikatny special snowflake i potrzebuje niani 24/7!;d dobre zarty. Wstyd mi za takie baby:(

Berchen napisał(a):

mlodamama1 napisał(a):

Amcika napisał(a):

Tu nie chodzi o uwiązanie mężczyzny tylko stan tej kobiety. Zaawansowana ciąża to nie przelewki, ktoś musi przy niej być!! Zastanów się zanim zaczniesz pociskać bez jakiejkolwiek analizy. :)
tak, tak... ciaza to tragedia, choraba itp. Miliardy kobiet przez to przechodzi codziennie, ale kazda matka polka z chwila zagniezdzenia zarodka w jamie macicy zmienia sie w swieta krowe, a w swoim mniemaniu istny delikatny special snowflake i potrzebuje niani 24/7!;d dobre zarty. Wstyd mi za takie baby:(
ciaza to stan naturalny, niemniej jednak czasem konczy sie poronieniem badz innymi komplikacjami. Sa po prostu pary ktore sie kochaja, o siebie dbaja i mezowie nie zostawiaja kobiety w tej sytuacji samej sobie. W zwiazkach gdzie jednemu na drugim naprawde zalezy dba sie o takie szczegoly jak dobre samopoczucie, poczucie bezpieczenstwa partnera.
wiec maz autorki (podobnie jak partnerzy 99% kobiet) jej nie kocha, bo smial chocby wpasc na pomysl wyjscia z domu bez niej. Generalnie wszyscy faceci, jako pokute za zaplodnienie powinni zamjnac sie na 9 miesiecy w domu i uslugiwac osobniczce, ktora lada moment powije nowego Mesjasza ;d ......co ja mowie, nie na 9 miesiecy... MINIMUM DO 18stki najmlodszej pociechy <3 

mlodamama1 napisał(a):

Wspolczuje twojemu mezowi. Musi byc zdesperowany skoro jest z takim zaborczym wrzodem na tylku jak ty :D generalnie brzydkie kobiety sa koszmarne pod tym wzgledem, pod wzgledem oczekiwania od mezczyzny zeby jego zycie krecilo sie tylko w okol nich i tego co one chca itp. Maz to nie twoja wlasnosc, ma prawo do posiadania rowniez wlasnego zycia, nie musisz byc wszedzie ty w pakiecie...

Skad Ty sie wyrwalas? Ktos Cie w gniezdzie wysiedzial? A fuj, nieladnie. Widac malo szacunku w zyciu dostajesz, bo dowartosciowywujesz sie ponizaniem innych. Ale nic sie nie martw- cieszymy sie ze Ci lepiej (gwiazdy)

Koleżanka nie koleżanka , nie ważne , widocznie ją lubi i jest dla niego w jakiś sposób ważna i chce być z nią w tak ważnym dniu , co w tym złego ? Zakładając , że nic Ci nie jest ( ciąża nie jest zagrożona i nie cierpisz jakoś specjalnie ) to nie widzę w tym nic dziwnego ,że mąż pójdzie na taką imprezę bez Ciebie , jesli Ty odmówisz .. Jeśli masz problemy zdrowotne i potrzebujesz opieki lub możesz potrzebować transportu do szpitala to trochę słabe ,ze aż na cały weekend Cie zostawia - wiadomo .


mlodamama1 napisał(a):

Wspolczuje twojemu mezowi. Musi byc zdesperowany skoro jest z takim zaborczym wrzodem na tylku jak ty :D generalnie brzydkie kobiety sa koszmarne pod tym wzgledem, pod wzgledem oczekiwania od mezczyzny zeby jego zycie krecilo sie tylko w okol nich i tego co one chca itp. Maz to nie twoja wlasnosc, ma prawo do posiadania rowniez wlasnego zycia, nie musisz byc wszedzie ty w pakiecie...


Oooo, no prosze i kto to pisze, osoba która z rok czy półtora temu pisała na Vitalii że chłopak ją z dzieckiem zostawia w domu teściów i sam wychodzi z kolegami? A ożenił się z tobą w ogóle? Czy nadal cie w dupie ma? (smiech)


Autorko, facet to proste stworzenie, trzeba po prostu bezpośrednio powiedzieć, ze nie chcesz żeby w tym stanie cię zostawiał.

Amcika napisał(a):

Berchen napisał(a):

komunia, chrzest to dla mnie spotkania rodzinne i nie wiem jak wazna musialaby byc ta kolezanka zeby zone zostawic w tej sytuacji w domu. 
Tez się zastanawiam odkąd Komunia Święta to imprezka dla znajomych? :)


Drogie dziewczyny, odkąd ludzie zaczęli patrzeć na takie imprezy komercyjnie. Niestety, dawno już przestało być to duchowym przeżyciem. Odkąd wynajmuje się restauracje i serwuje wystawne przyjęcia i niestety, liczy na koperty, o czym ostatnio też był temat na forum.

OddamPareKilo napisał(a):

mlodamama1 napisał(a):

Wspolczuje twojemu mezowi. Musi byc zdesperowany skoro jest z takim zaborczym wrzodem na tylku jak ty :D generalnie brzydkie kobiety sa koszmarne pod tym wzgledem, pod wzgledem oczekiwania od mezczyzny zeby jego zycie krecilo sie tylko w okol nich i tego co one chca itp. Maz to nie twoja wlasnosc, ma prawo do posiadania rowniez wlasnego zycia, nie musisz byc wszedzie ty w pakiecie...
Oooo, no prosze i kto to pisze, osoba która z rok czy półtora temu pisała na Vitalii że chłopak ją z dzieckiem zostawia w domu teściów i sam wychodzi z kolegami? A ożenił się z tobą w ogóle? Czy nadal cie w dupie ma? Autorko, facet to proste stworzenie, trzeba po prostu bezpośrednio powiedzieć, ze nie chcesz żeby w tym stanie cię zostawiał.

Czyli mialam racje z tym szacunkiem :p

Facet, tak, proste stworzenie. Tylko my tak przezywamy (niestety)...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.