- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 lutego 2017, 18:09
Cześć dziewczyny :)
Od niedawna jestem w nowym związku, jest to dosyć świeża sprawa :)
Jest mi z nim dobrze, spędzamy ze sobą całkiem dużo czasu, on jest opiekuńczy, interesuje się mną.
Ale martwi mnie jedna rzecz...
Wcześniej byłam kilka lat z poprzednim chłopakiem. Na początku chciałam spędzać każdą wolną chwilę z nim i gdy tylko oboje ją mieliśmy to się spotykaliśmy :) Po jakimś czasie ta chęć, to uczucie ciągłej potrzeby bycia z nim malała.
Teraz mam podobną sytuację. Mogłabym spędzać z nim każdą wolną chwilę, po prostu przytulić się, trzymać za ręce, rozmawiać... ale kiedy nie spędzamy czasu razem to ja zaczynam świrować, chciałabym żeby pisał mi często sms, zadzwonił i moje myśli sprowadzają się tylko do tego: dlaczego on jeszcze nic nie napisał ?!
Dziewczyny, jak odwrócić te moje myśli ?
Siedzę w pracy, myślę czemu on nic nie piszę, za jakiś czas zaczynam się robić już zła...
Naprawdę moje samopoczucie jest ostatnio uzależnione od tego, czy ze sobą piszemy, czy nie...
Jak jesteśmy razem to z kolei myślę: czy mnie nie zrani, nie zostawi....
Ostatnio moje myśli skupiają się właśnie tylko na tym...
Jak temu zaradzić ?
18 lutego 2017, 18:28
wyluzować ;) wiadomo ze jesteś zafascynowana, początki sa super (achhh. Jak miło powspominać ;) ) ale z czasem nie musi byc gorzej. Teraz ważne jest żebyś BARDZIEJ skupiła sie na sobie, na zainteresowaniach - żebyś nie wyznaczyła sobie "go" jako priorytet w Twoim życiu. Bo zaczniesz świrować, i wszystko będziesz rozpatrywać w jego kontekście. Facet ma wypełniać Twoje życie, byc cudownym dodatkiem, wsparciem i tak dalej;)) ale nigdy wyznacznikiem tego jak Wyglada Twoje życie. Miej to na uwadze : to jak wyglada Twoje życie, zależy tylko od Ciebie , jeszcze zdążycie sie sobą nacieszyć ;)
18 lutego 2017, 18:50
Ach, ta miłosna chemia... To ona jest wszystkiemu winna.
18 lutego 2017, 19:11
Przecież ta adrenalinka jest najfajniejsza, niech trwa ile się da :)
18 lutego 2017, 19:15
Też pamietam te stany jak wszystko się zaczyna wspaniałe uczuucieJak to się mówi jeśli facet będzie dla Ciebie wszystkim a odejdzie to zostaniesz z niczym. Także na spokojnie. Przypomnij sobie jak było zanim pojawił się w Twoim życiu i jak wypełniałaś swój czas.
18 lutego 2017, 19:21
jestem z moim chłopakiem już 3 lata i na początku też miałam tak jak Ty. Starałam się tłumaczyć sobie że jeśli będę tak świrować to mnie zostawi. W związku podstawą jest zaufanie i wiara w to że partner Cię nie zdradzi. Zauważyłam że im więcej luzu daje swojemu chłopakowi tym bardziej on chce spędzac ze mną czas. Czasem jestem zazdrosna i chciałabym żeby siedział ze mną a nie z kolegami ale staram się wtedy czymś zająć, spotkać z koleżankami itp.
18 lutego 2017, 19:47
uzaleznienie emocjonalne dla mnie to nienormalne tak karmic sie drugim czlowiekiem