Temat: Dobry prezent na walentynki?

ogólnie to nawet nie ustalaliśmy z chłopakiem czy kupujemy sobie coś na walentynki, ale podejrzewam ze jakiś drobiazg mogę dostać. Wiec myśle ze tez powinnam coś kupić, ale w sumie on sam na siebie zarabia, zna się na technologii lepiej niż ja, kupuje sobie co potrzebuje na bieżąco, zreszta prezent taki drożdży, od serca, praktyczny dostawał ode mnie na święta i całkiem niedawno na uro. Dlatego myślałam o czymś takim, zabawnym z humorkiem i niedrogim, ale nie wiem czy to słuszna decyzja? Jak myślicie, jak by wasi faceci zareagowali? Podoba wam się? Czy może lepiej coś innego? 

gol

Pasek wagi

o boze..

ja bym wybuchła śmiechem :D ale to dlatego, ze mamy śmieszna historie związana z takim obciążeniem :)

 Nigdy nie bawiłam się specjalnie w takie uroczystości i pewnie nie będę.

Zawsze staram się kupić praktyczny prezent, takie moje zboczenie osobowe. Kupuję prezenty, które mnie się podobają:p. Bo dla faceta najlepszym prezentem pewnie byłby obiad/kolacja i piwo, ewentualnie coś specjalnie dla Niego w łóżku, choć wiekszosc wolalaby jednak opcję nr 1. Jeśli chodzi o faceta to zwykle na wszystkei okazaje kupowałam ku kosmetyki: zapachy, żele pod prysznic, koszulę (pogardził, a mnie się tak podobały;(, zresztą ja swetrem od Niego kiedyś tez pogardzilam, więc kwita, ale my juz mozemy byc tacy wybredni i się nie obrazamy), pasek do spodni, portfel etc. - tyle,  że tego nie kupisz za taką kwotę. 

Ostatnio na jakąs tam okazję, już nie pamiętam, zrobilam mu dobrą kolację i kupilam sama dwa piwa. 

Ale teraz tak myślę, że na Walentynki warto byłoby sobie sprawić jakiś osobisty, może nieco erotyczny prezent (wkoncu to świeto Amora)

- bielizna, szlafroczek, ręcznik z wygrawerowanym czymś, a może kubek z Twoim zdjęciem albo fajnym napisem?

Widziałam ostatnio na Internecie coś takiego: i sama bym dla zabawy miała ochotę kupić:D 

Znalezione obrazy dla zapytania karty kamasutra( erotyczne karty do gry)

Choć to bardziej dla stałych albo szalonych par.

Chcesz mu przez to powiedziec ze powinien pocwiczyc ten 'miesien' bo jest za maly?

Moze to i zabawne, ale ja bym swojemu facetowi czegos takiego nie sprezentowala...

Pasek wagi

Smerfetka860323 napisał(a):

haha a dla mnie bomba! Cos tu same ponuraki i powazniaki. My z mezem oboje bysmy sie z tego smiali. A kasa nie az tak wielka zeby zalowac, ze na glupote poszlo.. Kwestia relacji, poczucia humoru. U nas by sie sprawdziło 

Taa..lepiej kupić ramkę na wspólne zdjęcia albo poduszkę z wydrukowanym foto :D:D:D

czego to już ludzie nie wymyśla...

ten prezenta to jakas, totalna masakra, moj facet by pomyslal, ze chyba zwariowalam, ze kupilam cos tak durnego; a jakby sie jeszcze potem dowiedzial, ze za to "cuś" dalam 40 zeta to juz w ogole rece by mu chyba opadly:):)

delax napisał(a):

a co on sobie zrobi z tą sztangą? lepiej zrób mu loda ;]


dokładnie :D(puchar)

ja stawiam na kino, kolacje lub jakies zabiegi spa, czesto nam brakuje czasu w ciągu roku zeby się odpręzyc a dzieki takim okazjom można cos zaplanować.W tym roku obstawiamy łubinowe :) jeszcze tam nie byliśmy a mamy blisko. Ciekawa oferta chociaz jeszcze nie możemy się zdecydować co wybrać, podsyłam linka http://lubinowe.pl/

cancri napisał(a):

Smerfetka860323 napisał(a):

haha a dla mnie bomba! Cos tu same ponuraki i powazniaki. My z mezem oboje bysmy sie z tego smiali. A kasa nie az tak wielka zeby zalowac, ze na glupote poszlo.. Kwestia relacji, poczucia humoru. U nas by sie sprawdziło 
Taa..lepiej kupić ramkę na wspólne zdjęcia albo poduszkę z wydrukowanym foto :D:D:D

Badania pokazują, że patrzenie na zdjęcia najbliższych redukuje stres więc już nawet taka "tandetna" ramka byłaby lepsza. 

No i tak faktycznie, kwestia humoru. Ale nie jego braku lub obecności, ale rodzaju. Jednych śmieszy humor rodem z Kiepskich, a drugich nie.

Pasek wagi

Heh szkoda by mi było kasy. Wolałabym kupić koszulkę z napisem / kubek.. ale tak jak ktoś wyżej napisał :P Karnet na lodzika i tyle:P zawsze zadowolony ;p

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.