© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 stycznia 2017, 21:37
ogólnie to nawet nie ustalaliśmy z chłopakiem czy kupujemy sobie coś na walentynki, ale podejrzewam ze jakiś drobiazg mogę dostać. Wiec myśle ze tez powinnam coś kupić, ale w sumie on sam na siebie zarabia, zna się na technologii lepiej niż ja, kupuje sobie co potrzebuje na bieżąco, zreszta prezent taki drożdży, od serca, praktyczny dostawał ode mnie na święta i całkiem niedawno na uro. Dlatego myślałam o czymś takim, zabawnym z humorkiem i niedrogim, ale nie wiem czy to słuszna decyzja? Jak myślicie, jak by wasi faceci zareagowali? Podoba wam się? Czy może lepiej coś innego?
gol
31 stycznia 2017, 21:41
wtf, serio?!
to juz bym wolala mu kupic za ten hajs ogromnego, rozowego, kiczowatego lizaka w ksztalcie serca. chociaz by sobie chlopak polizal .. 
Edytowany przez jablkowa 31 stycznia 2017, 21:42
31 stycznia 2017, 21:44
a co on sobie zrobi z tą sztangą? lepiej zrób mu loda ;]
31 stycznia 2017, 21:44
to okropne...
31 stycznia 2017, 21:53
Nie wiem o co chodzi z ta krytyka. Przecież prezent ma byc śmieszny. Tylko w sumie wiesz, wydasz te 40 zł a on to pozniej rzuci w kat i bexzie tylko kurz zbierać. Wolałabym jednak wybrać cos innego
31 stycznia 2017, 21:53
Nie polecam! Ja 2 lata temu na walentynki kupiłam "dzwonek na seks " i teraz tylko kurz zbiera :P
A myślałam, że będzie fajny prezent z jajem i wesoło.. a tu taki zonk :P
31 stycznia 2017, 21:55
yyy .. co w tym zabawnego ? Nie wiem jakby mój facet zareagował .. pewnie krótki,wymuszony usmiech i zero komentarza .. swoje by pomyslal , mysle ,ze bylby to najgorszy prezent w jego zyciu ,ale przykrosci by mi nie robil ... jak nie masz pomyslu na prezent to kup mu dobre praliny - są różne marki np . karmello itp . dobre praliny to zawsze dobry pomysł na drobiazg , lepszy niz to co pokazalas ... mysle ,ze o ile nie planujecie nic konkretnego na walentynki prócz spotkania to Twoim prezentem moglyby byc bilety do kina lub zaproszenie do knajpy ,ale to juz kazdy wie najlepiej co ma robic :)
Edytowany przez ReadyForTheGoodTimes 31 stycznia 2017, 21:56
31 stycznia 2017, 21:58
myślę, że odebrałby to jako narzekanie na wasze pożycie :P
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 31 stycznia 2017, 21:58
31 stycznia 2017, 21:58
ale pomysl
dziewczyno ty myslisz?
juz lepiej nic nie kupuj, albo dezodorant to przynajmniej zuzyje
kup sobie cos na swoja cip.......do kompletu
31 stycznia 2017, 22:01
Skoro bez prezentów to bez prezentów. Jak już chcesz coś podarować to zrób coś sama. Ja mojemu zrobiłam dwa lata temu słoiczek z karteczkami z serii '100 powodów, dla których Cię kocham'. Na kartkach wypisałam osobiste rzeczy, a że nie jestem zbytnio wylewna z uczuciami to rogal podczas czytania kartek był. I mimo, że teraz to stoi i się kurzy to nie pozwala wyrzucić. Ze względu na sentyment.
31 stycznia 2017, 22:03
z ciakawosci zajrzalam na twoj wiek, zdajesz mature wiec dziecinne pomysly ci w glowie daleko ci do doroslosci
