- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2016, 21:46
Od prawie 2 lat jestem z chłopakiem w związku i mieszkam z nim. Kocham go, tęsknie kiedy go nie ma.. ale od jakiegoś czasu dziwne mam uczucia że po prostu mam go za mało nie powiem bo caly tydzen on pracuje, teraz w weekend sobote oraz niedziele wiec widzialam go przez jakies 5-6 godzin lecz nic ciekawego nie roblismy oprocz bawienia sie z pieskiem, spacer krotki oraz ogladanie tv. Na tygodniu 2 dni go nie widuję (przez praktyki) A przez reszte 3 dni tygodnia jestem w domu od 16:30 więc widzę go 3-4 godziny ponieważ potem idzie spać. Smutno mi bo czuje się jakbyśmy się troche mijali lecz on tego nie widzi, jemu jest dobrze tak jak jest a ja jednak czuję się samotna pomimo że go widuję codziennie, czy ktoś jest w podobnej sytuacji?
28 listopada 2016, 19:13
Jesteś tzw kobietą kochającą za bardzo. Poczytaj o tym zjawisku i zagrożeniach z niego płynących. Pamiętaj, że każdego kotka da się zagłaskać na śmierć...
28 listopada 2016, 21:32
ja pracuje w godzinach biurowych, moj facet na nocki. Widujemy sie ok godziny dziennie w tygodniu, w piatki mamy wieczor dla siebie i weekendy mniej wiecej dla siebie - takie zycie, nie da sie byc razem 24/7 i dobrze. Znajdz sobie jakies zainteresowanie, hobby, ksiazke poczytaj, zacznij sie jezykow uczyc... Daj sobie i jemu odetchnac, a na czas ktory macie dla siebie wymysl cos nie-nudnego. Wyjdzcie gdzie razem, idzcie na randke - to ze razem mieszkacie nie znaczy, ze randkowanie sie musi skonczyc.