Temat: .

.
Oj narobilas bigosu, teraz naprawiaj i to szybko bo chlopak sie do ciebie nigdy juz nie odezwie.
Musisz zastanowić się dobrze, czy twój związek bazuje na solidnym fundamencie, czy łączy Cię z nim raczej sentyment, przyzwyczajenie. Niestety musisz to ustalić sama i my na forum mało możemy zrobić.   :(
.
wg. mnie, nie kochasz go i marnujesz jego czas
Freud miałby tu dużo do powiedzenia.
 Twoja podświadomość załatwiła wszystko
> Gruubcia oczywiście, że nie dlatego jest mi z tym
> też cięzko jesli było by to takie łatwe to nie
> zakładała bym tematu. Mój chłopak jest dla mnie
> pierwszym chłopakiem ja dla niego pierwszą
> dziewczyną.

No i jasne.Mysli podswiadomie bladza wokół innych facetow,bo nie wiesz jak to byloby z innym.Moze lepiej?I to mozesz robic nie swiadomie.
Rowniez starch przed slubem moze objawiac sie takimi sytuacjami......Juz nigdy nie bedzie innego.....Do konca zycia z tym jednym....

U mnie strach przed slubem pojawil sie dzien przed i dotyczyl......moich tesciow;-)Powiedzialam sobie,ze w dupie z nimi i olewczy stosunek utrzymuje po dzis dzien.
> Ale jak mam to zrobić jak odróżnic sentyment i
> przyzwyczajenie od milości :(

Skoro nie umiesz tego odróżnić po 9ciu latach bycia z kimś to kiepsko... Dziewczyno, dla dobra Twojego i tej drugiej strony, lepiej żebyś się poważnie zastanowiła nad przyszłością. Współczuję chłopakowi i Tobie też...
Mój mąż był również moim pierwszym, a ja jego pierwszą, a mimo to nie interesowało mnie to, jak mogłoby być z innym. Po prostu byłam pewna swoich uczuć. Z twoich postów wnioskuję, że Ty nie jesteś tego pewna i to najlepszy argument, żeby jednak wstrzymać się z małżeństwem. Może czas Wam pomoże.
ja się zgadzam z Liwia3
przed Tobą poważny krok i może boisz się że coś stracisz, że czegoś nie doświadczysz.
zastanów się dobrze
Pasek wagi
a moze za miast siedziec na vitalii idz do niego zadzwon ect

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.