Temat: Masz chłopaka?

Jak często się z nim widujesz? Daleko od siebie mieszkacie?

Czy mogłabyś spotykać się z nim raz w miesiącu? (z uwzględnieniem, że widzisz go przez 3-4 dni pod rząd)

mam męża :P to może odniosę się jak się widzieliśmy za czasów chodzenia ze sobą :D widzieliśmy się minimum 4 razy w tygodniu. nie mogłabym widzieć się z nim raz w miesiącu no chyba, że byłaby to sytuacja mocno przejściowa :) aktualnie widzimy się nawet więcej niż bym chciała =/ hahahah:P

przewaznie co drugi dzien. czasem zdarza sie nieco rzadziej (co 3-4dni), a bywa i tak, ze widujemy sie codziennie. mamy do siebie jakies 15km.;)

spotkania raz na miesiac to jak dla mnie troche malo .. z moim bylym dzielilo nas 300km, a mimo to kazdy weekend spedzalismy razem.

Już mąż. Za panny widywalam się z nim niemal codziennie a jak nie to co 2 dzień. Teraz non stop przy mnie i jeszcze się nie znudził :-)

Pasek wagi

Jo, mom :D 
Widujemy się co ok. dwa miesiące na tydzien-dwa. Mieszkamy od siebie 400km, a ze uczymy sie w szkolach srednich, wolnego jest mało to i tak w sumie opuszczamy czesto szkole by pobyc ze soba. Jestesmy razem juz dwa lata, znamy sie cztery. Np. wakacje spedzilismy cale razem, staramy sie spotykac jak najczesciej to mozliwe. W sumie zostaly nam niecale dwa lata takiego wegetowania

Pasek wagi

mam, codziennie. 

męża mam :p a jeśli miałabym chłopaka i miałabym sie z nim widywać jak piszesz to nie nie mogłabym , byłoby to dla mnie za mało 

Mam.

Widzimy się ze dwa razy w tygodniu, co i tak dla mnie jest za mało; mieszka z 5 km ode mnie ;// niedługo możliwe, że będziemy się widywać raz w tygodniu, wiec już w ogóle cudownie, ale to przejściowo. I bardziej przeszkadza to oczywiście mnie niż jemu :?:x

Pasek wagi

Dzieli nas 140 km. Widujemy sie dwa razy w miesiacu po 2, 3 dni. Juz tak dwa lata.

Chłopak. Dzieli nas 70 km.

Widujemy się pt-pn. Jak się pokłócimy i nie widzimy się 2 tyg, to już dziwnie się czuję.

Co raz wyjeżdża za granicę, wtedy nie widzimy się ok. 2 miesiące, ale jest to co innego, bo się inaczej nastawiam.

3-4 dni w miesiącu to stanowczo za mało by było dla mnie.

Prawie 600km, prawie dwa lata już :)

Widujemy się co 3/4/5 tygodni na jakieś 7-10 dni, oczywiście wszystkie święta, wakacje itp razem. Od początku tak było i przynajmniej jeszcze rok tak będzie jak nie dłużej. Czasem jest ciężko ale można wpaść w rutynę. Przyzwyczaiłam się i da się żyć. Może nie można nazwać tego tak, że mi to wystarcza no ale wyboru nie mam, więc jest ok i nie jest to jakiś duży problem :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.