Temat: Czy ten związek ma sens?

Moze on nie zdaje sobie wrecz z tego sprawy? Moze wydaje mu sie ze nie widzisz problemu a skoro nie widzisz to nie musi nic zmieniac? Wyganij mu co o tym wszystkim myslisz. Jestem zazenowana gdy sobie wyobrazam te sytuacje.. jesli rozmowa nic nie da i sytuacje beda sie powtarzac to uciekaj od niego dla wlasnego dobra. 

O ile fakt, (póki nie jesteście małżeństwem) że każdy płaci za siebie mogę zrozumieć to nie ogarniam jak można NIGDZIE nie wychodzić tylko ciągle siedzieć w mieszkaniu...

Może boi się, że mogłabyś "polecieć na kasę". Chociaż to wygląda na paranoję. Powinniście to sobie wyjaśnić.

Wygarnij mu jak leci, może krzykiem dotrzesz do niego

pogadaj z nim koniecznie ! jak dla mnie, koles kompletnie nie potrafi sie zachowac, albo jestes mu totalnie obojetna .. ja przynajmniej tak bym sie poczula bedac na Twoim miejscu. nie wyobrazam sobie byc z taka osoba. nie chodzi tu o brak kasy, bo facet to nie sponsor, ale Twoj chlopak w ogole o Ciebie nie zabiega -nie proponuje zadnych wyjsc, nie zabiera do kina, nie zaprasza na kolacje .. dziwny ten Wasz zwiazek. 

Skąd wy bierzecie takich facetów? Nie kumam. Albo sama mu powiesz, że ma się ogarnąć albo opnij go w zad. Ja rozumiem, że pieniądze nie są najważniejsze ale już bez przesady żeby chłopak nie chciał ci nic postawić i jeszcze prosi o paczkę chipsów? Jak dla mnie porażka. 

Może przygadaj mu następnym razem że co taka sknera z ciebie i zobaczysz jak sytuacja się rozwinie

Taki typ się nie zmienia. Zostanie znajomymi bo na faceta to on się nie nadaje i jeszcze będziesz czuła się gorsza że inne dziewczyny adorowane itd a ty nie. 

czasem sie zmienia:P Moja Mam ciagle mi potarza jaka to metamorfoze przeszedl moj Maz:P i to pod wieloma wzgledami ., 

Wiec droga autorko - pogadaj szczerze, powiedz co CI lezy na sercu chociaz mojemu M w zminach pewnych rzeczy pomogla rozmowa z innym chlopem a nie moje gadi tak naprawde.. po moich czul sie urazony ..

Kochajmy się jak bracia liczmy się jak Żydzi :D Na początku znajomości nie przeszkadzałoby mi takie podejście (tak do momentu kiedy nie mieszkasz z tą osobą). Laski są dość puste i zawsze oczekują że facet będzie im "stawiał". Nie dziwie się że niektórzy faceci na takie coś reagują alergicznie. Dla mnie to podejście jest normalne. Rozumiem faceta.