Temat: Zazdrosc o chlopaka

Dzis sie dowiedzialam ze rok temu moj chlopak lecial samolotem poznal dziewczyne. Przypadkiem znalazlam ja dzisiaj na portalu i zapytalam odrazu kim ta dziewczyna i co robi u niego w znajomych, na poczatku nie chcial powiedziec, robil z tego tajemnice a ja coraz bardziej sie denerwowalam bo nie wiedzialam o co chodzi. Wkoncu powiedzial ze sie poznali i "dodali" sie do znajomch od tak. Po co? Skoro wiedzial przeciez ze spotkal ja pierwszy i pewnie ostatni raz w zyciu. Jak wy byscie sie zachowaly jak wasz mezczyzna poznal by dziewczyne na lotnisku (dodam ze urody nie przecietnej) nie przyszla by wam mysl do glowy a po co a na co ?

Pasek wagi

Caroline122 napisał(a):

ifive napisał(a):

Jest mnóstwo pretekstów do bycia zazdrosnym, 99% z nich całkiem bez powodu. Jeśli chłopak nie daje Ci powodów do zdrości, odpuść sobie sprawdzanie jego fb, komórki, kompa itd. Tylko sobie napsujesz krwi całkiem bez sensu. Sprawa wygląda inaczej, jak ktoś czuje że coś jest nie tak i opiera się to na jakichś rzeczywistych podstawach. Wtedy uważam inwigilacje za całkiem uzasadnioną jakkolwiek głupio to brzmi. Bo przecież zdrajca nie powie w rozmowie wprost, że zdradza. Przypadek z pierwszego postu to pierdoła i nie zawracaj sobie tym głowy. Przecież Tobie też się podobają inni (i nie mów że nie), co nie znaczy, że nie kochasz swojego chłopaka. Jak Ci się zgada fajnie z jakimś facetem i zaprosi Cię do znajomych to odmówisz?
Ciezko mi powiedziec bo nie bylam w takiej sytuacji (jeszcze) ale mysle ze napewno chlopak by sie dowiedzial ze ktos tam mnie dodal (zazwyczaj jest tak ze wieszkosc osob znamy we dwoje) zawsze mowie mu o wszystkim wiec czemu nie o tym jakby jakis chlopak mnie dodal do znajomych :)

A może po prostu on nie przykładał do tego aż takiej wagi, żeby od razu Cię o tym informować? Mężczyźni nieco inaczej niż większość kobiet do pewnych spraw podchodzą. Mnie by się nie chciało analizować wszystkich znajomych partnera na fb i wypytywać o wszystkie kawy jakie wypił z koleżankami, mamy lepsze tematy do rozmów :D

Strasznie jesteś prymitywna, zaborcza i niepewna siebie - tak przynajmniej wynika z Twojego wpisu. Jeden z możliwie najgorszych materiałów na partnerkę. Skoro Twój facet tłumacz Ci się z tego, kogo i dlaczego ma w znajomych, najwyraźniej reprezentuje podobny poziom. Odpowiadając na Twoje pytanie - nie, "nie przyszła by mi myśl do głowy a po co a na co".

*

Borze zielony, jesteś straszna. Jak wyświetli mi się czasem jakaś całkiem nieznajoma osoba w "ludzie, których możesz znać" i jedynym łącznikiem jest mój facet, to też pytam czasem, kto to - na spokojnie. I on na spokojnie, bez tajemnic, mówi: koleżanka z podstawówki, znajoma z imprezy, kolega ze strzelanki. I finito, bo zaspokojenie ciekawości to jedno, a inwigilacja to już coś całkiem innego - a jestem zazdrośnicą, nie powiem. Jak facet ma zdradzić, to zrobi to nawet na Twoich oczach, z kimś, kogo byś nie podejrzewała. Nie zachowuj się więc tak, bo tylko wprowadzasz zamęt i frustrację:

a ja cie rozumiem. chociaz z jednej strony to tylko jakas tam panienka na lotnisku a z drugiej strony nie dosc ze ladna to musial ja sobie dodac do znajomych. "kontrolowałabym" sytuacje, jakbym widziala ze pisza czy cos to bym dopiero wkraczala do akcji :)

Nicoole napisał(a):

i przez takie akcje baby maja opinie wariatek....

(puchar)

Serio, sprawdzasz facetowi, kogo dodał do znajomych na facebooku i jeszcze musi Ci się tłumaczyć, skąd tę osobę zna i dlaczego ma ją w znajomych? Dla mnie to gruba przesada.

dominika20x napisał(a):

a ja cie rozumiem. chociaz z jednej strony to tylko jakas tam panienka na lotnisku a z drugiej strony nie dosc ze ladna to musial ja sobie dodac do znajomych. "kontrolowałabym" sytuacje, jakbym widziala ze pisza czy cos to bym dopiero wkraczala do akcji :)

haha nastepna ... o co wam wlasciwie chodzi ? jakbys widziala ,ze pisza to bys wkraczala do akcji ? a chyba problem w tym jest ,ze dodal ja na pewno bo ładna , a nie bo sie lubia .. nie piszą - źle bo trzyma ją w znajomych bo mu sie podoba , pisza - jeszcze gorzej i trzeba wkraczac do akcji ? Weźcie sie ogarnijcie . W różnych sytuacjach w życiu czlowiek może poznać fajnych ludzi - w pociągu ( mam nawet znajomych jednego faceta mającego żone i 3 dziedzi ,którego poznalam podczas całonocnej podrozy pociagiem , bylismy sami w przedziale i cala noc gadalismy i pilismy kawe .. mialam wtedy 19 lat on ze  35 i świetnie sie bawilismy przy czym ja jechalam do chlopaka a on dzwonił z pociągu do żony - i co z tego ,ze sie dodalismy ze znajomych skoro sie fajnie gadało ) , na lotnisku , na spacerze ... nie ma nic w tym zlego ,ze sie podtrymuje kontakt jesli to ktos fajny ...

Pasek wagi

ja uważam, że trochę przesadzasz, co z tego że dodał dziewczynę do kontaktu, może o prostu fanie im się gadało i postanowili kontynuować znajomość. Nie szukaj od razu drugiego dna. 

Wez postaw chociaz jeden przecinek,tego belkotu nie da sie czytac.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.