Temat: Czy ojciec dziecka pozbawi mnie praw rodzicielskich?

Razem z dzieckiem mieszkasz za granicą?
Ojciec dziecka jest teraz w Polsce?
Byliście małżeństwem?
Skąd wiesz o listach?
Myślę, ze nie powinnaś się bać skoro facet ma incydenty z narkotykami, nadużywał alkoholu i był karany
P.S. Poza tym nie wiesz tak naprawdę co jest w tych listach. Skąd wiesz, że ojciec dziecka założył sprawę skoro nawet tego nie przeczytałaś. Kto ma teraz te wezwania do sądu?

Nie byliśmy po małzeństwie dziecko jest z związku pozamałżeńskiego Pił brał narkotyki ale nikt tego nie potwierdzi a wszyscy wiedza nawet sąsiedzi Założył sprawy bo jak zadzwoniłam do sadu to mi powiedzieli ze założył ale nie chcieli powiedzieć jakie A karany był tylko ze miał zawieszenia za pobicia oszustwa itp 

I ja przed wyjazdem założyłam mu sprawę o pozbawienie praw rodzicielskich i mimo świadków nie pozbawili go tylko alimenty prZysadzili i rok czasu nie jest w stanie wysłać nawet za miesiąc a powinien wysłać już za 11miesiecy

Moim zdaniem niestawienie się na rozprawę pogarsza twoją wiarygodność.. Ale skoro on nie został pozbawiony praw rodzicielskich to myślę, że ty też nie zostaniesz.

Kurczę on się nie stawiał dwa razy na sprawach o pozbawienie praw i go nie pozbawili a mnie mogą pozbawić bo wywiozłam za granice dziecko bez jego zgody tylko jak miałam się zapytać o zgodę przez telefon kiedy on był za granica przez dłuższy okres czasu

*

Wywiozłas dziecko za granicę bez zgody męża? To możesz mieć kłopoty, jeśli nie został pozbawiony władzy rodzicielskiej. Ale to dziwne...mój były mąż mnie nie bił, nie naduzywał alkoholu, nie cpał....a pozbawiłam go władzy rodzicielskiej

Nie płacz i nie panikuj, tylko skontaktuj się z prawnikiem i dowiedz się na czym stoisz. A tak na przyszłość to lepiej odbierać pocztę, więc zastanów się czy nie masz w Polsce kogoś kogo mogłabyś ustanowić pełnomocnikiem do doręczeń. 

No jakby nie patrzec zgoda ojca jest wymagana, kiedy zabierasz dziecko za granice. A niestety w sadach liczy sie prawo nie czlowiek, nie konkretny przypadek tylko przepisy. Ja bym sie jednak zmartwila, wrocilabym do Polski i wszystko uregulowala.