Temat: 1,5 roku bez seksu?

Dziwne to bardzo, po co jesteś z facetem o którym masz tak złe zdanie.

ja mam 20, on 23 mysle ze to jeszcze taki wiek ze moze sie wszystko stać, moze i zostac a moze odejść, mam dobre zdanie ale tak naprawde nie siedze w jego sercu i ciele i mimo tego 1.5 roku nie jestem dalej w stanie powiedziec jakby sie zachował.

Nie spiesz sie z tym ani nie tłumacz przed sobą i nikim. Skoro masz opory to znaczy, ze coś nie jest ok.

Nie oglądaj się na innych. Ważniejsze jest czy czujesz się "emocjonalnie " gotowa niż to ile masz lat.. Jeżeli powstrzymuje Ciebie tylko i wyłącznie strach przed bólem to myślę, że zdecydowanie warto po trochu go przełamywać ;-)

Dokładnie po 2 latach i 2 miesiącach związku , miałam 19 lat .  I tez bylo kilka prób bo cholernie bolało , udało sie dopiero kiedy odprężłam się przy romantycznym wieczorze po kilku lampek wina i w zasadzie zaczelismy sie calowac , dotykac tak jak zawsze i nie sadzilam ,ze do czegos dojdzie bo mielismy umowe ze z racji tego ,ze boli on na razie nie bedzie inicjowal bo widocznie nie jestem gotowa - tak wiec ,nie sadzilam ,ze do czegos dojdzie , było zwyczajnie przyjemnie i sama nie wiem jak to sie stało ,ze wreszcie sie udało , pierwsze kilka ruchów zabolało ale później już było bardzo przyjemnie . Nie uwazam by 1,5 roku zwiazku bez seksu było czyms dziwnym , ja czekalam ponad 2 lata i nie żałuje , nie bylam gotowa i nie chcialam wczesniej .

Ja swój pierwszy raz miałam 2 miesiące przed 19tką. Nie bolało i krwawienia też nie było, ale do tej pory tego żałuję... Znaliśmy się 4 miesiące, a potem jeszcze się okazało po wszystkim,że przed tą nocą zostałam zdradzona. I w sumie można powiedzieć,że gotowa też nie byłam. I gdybym te 3 lata temu nie miała chłopaka to pewnie do tej pory pierwszego razu by nie było :)

Mnie pierwszy facet zostawił po 4 miesiącach, bo nie byłam gotowa. Rok później poznałam mojego męża i już po 2 miesiącach wiedziałam, że to z nim chcę przeżyć pierwszy raz ;)

U mnie to było w wieku 22 lat...Jakoś nie mialam parcia na utratę dziewictwa. Hmmm ale też nie szukałam na siłę faceta. Skupiałam się raczej na nauce. 

Z mezem po slubie w wieku 25 lat:) Slub wzielismy po 1,5 roku znajomosci. Ja w wieku 14 lat to sie jeszcze klockami Lego bawilam i szylam ubranka dla lalek:P

---

I dodam jeszcze ze nie ma sie co spieszyc i robic czegokolwiek wbrew sobie, bo nacieszyc sie seksem zawsze zdarzysz a dzieki temu mozesz uniknac kilku rozczarowan:)

uu to ja w wieku 16 lat z chłopakiem po 2 miesiącach związku, i teraz  jesteśmy już ponad 3 lata ze sobą :)