Temat: Wesele a problem

witam, zwracam sie do Was z prosba o jakies pomysly na rozwiazanie. Planujemt slub bez wesela tylko obiad dla najblizszych i mamy dwie opcje. Albo nad morzem albo w miejscowosci gdzie mieszkamy. Problem mam z corka przyszlego meza. Otoz lat bedzie miala 15 wtedy. Przyszly maz nie ma zadnej rodziny poza nia. Ona mieszka od nas jakies 1,5 h drogi, z nad morza w podobnej odleglosci. Po tym obiedzie wieczorem chcemy isc na jakies piwo wino z rodzina. Oczywiscie dla nich nocleg zapewniamy. No i wlasnie xo zrobicz corkA. Do pokoju w noc poslubna jej nie wezmiemy, sama do domu nie wroci- partner strasznie awantueujw sie na takie pomysly. Mamy kolezanke na ktora ona ciocia mowi i moglaby ja zabrac ale moze przyjechac z osoba wiec to odpadnie. Opcja dwa ze robimy na miejscu slub, to noc poslubna tez z dzieckiem:-( nie mam pomyslu jak to delikatnie rozwiazac. Rozmowa z facetem konczy sie klotniami.

Przepraszam za styl ale emocjonalnie do tego podchodze.

Niech corka wezmie kolezanke...problem z glowy. Same sie soba zajma...a i nie bedzie sie czuc "niechciana" przez macoche. Ej na prawde straszna jestes. Jak mozesz jedyna rodzine/corke odprawic z kwitkiem w dniu waszego slubu. Przeciez to dla niej rownie wazny dzien...

To weźcie apartament. Ona w salonie, wy w sypialni. 

Pasek wagi

dzieki dziewczyny, chyba sama sie nakrecam przez meza przyszlego. Chyba wezmiemy jej pokoj i moze kolezanke jak bedzie chciala. Fajny pomysl. Dzieki

bbabbett napisał(a):

Maz nie wie, ma tylko pomysl z kolezanka zeby odwiozla ale jesli onabedzie z facetem to nie zostawi go. Dziecko nie spi z nami lozku ale w mieszkaniu tym samym, a mimo wszystko swobody wtedy chce

Chyba jestem strasznie staroświecka, bo nie wyobrażam sobie co chcecie wyprawiać, że całe mieszkanie Wam potrzebne. Nie możecie z tymi ekscesami poczekać? Całe życie na to macie. 

Niech dziewczyna tez sie czuje wazna w tym dniu. Nie pozwol zabrac jej "kolegi" tylko kolezanke. Maz bedzie sie mniej stresowal. One sie soba zajma...poobgaduja wam tylki pewnie hehe Maz bedzie spokojniejszy na sercu. A jako dobra macocha mozesz im po kryjomu bez wiedzy meza dac po jakims maloprocentowym piwie...dziewczyny beda miec radoche.

RawCat napisał(a):

Niech dziewczyna tez sie czuje wazna w tym dniu. Nie pozwol zabrac jej "kolegi" tylko kolezanke. Maz bedzie sie mniej stresowal. One sie soba zajma...poobgaduja wam tylki pewnie hehe Maz bedzie spokojniejszy na sercu. A jako dobra macocha mozesz im po kryjomu bez wiedzy meza dac po jakims maloprocentowym piwie...dziewczyny beda miec radoche.

Kiepski pomysł .

Jak by wszystko wyszło na wierzch,na miejscu męża wkurzyłabym się.

Jak chce być dobrą macochą to niech wiecej czasu spędza z dzieckiem , rozmawia,niech idą razem do kina / na zakupy itd.

Pasek wagi

:-) hehe rozwod by byl od razu za piwo;-) ale dziekuje, ocena sytuacji z boku jakos dotarla do mnie. Dzieki

A to w noc poślubną będzie Wasz pierwszy raz, że nie chcesz pasierbicy? Skoro nie to po co takie cyrki. Ona jest najważniejszą kobietą w życiu Twojego przyszłego męża i nie dziwię się, że nie zgadza się na żadne Twoje zagrywki. Zresztą jak poczekacie na skonsumowanie małżeństwa do następnego dnia to chyba nic się nie stanie.

przecież to 15latka. wynajmijcie jej pokój i niech śpi nad morzem.

RawCat napisał(a):

Niech corka wezmie kolezanke...problem z glowy. Same sie soba zajma...a i nie bedzie sie czuc "niechciana" przez macoche. Ej na prawde straszna jestes. Jak mozesz jedyna rodzine/corke odprawic z kwitkiem w dniu waszego slubu. Przeciez to dla niej rownie wazny dzien...

Pierwsze co pomslalam, to niech wezmie kolezanke:) I wynajmijcie pokoj dla dziewczyn, tak jak pozostalym gosciom. Bedzie jej razniej, bo bedzie miala towarzystwo, a i atrakcje, ze bedzie spala poza domem. A jak gdzies jeszcze bedziecie wyjsc chcieli, to przeciez dziewczyny mozecie ze soba zabrac. Chyba sie nie zamierzacie upijac w trupa, a jak zobacza Was z lampka wina, czy kuflem piwa to sie przeciez nic nie statnie. A im mozecie jakiegosc drinka bezalkocholowego kupic albo zwykla cole. Bedzie dobrze, nie nakrecaj sie niepotrzebnie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.