Temat: pokój dla dziecka

Witam ! jeszcze troche mało przhynajmniej za 2 lub 3 lata bo dziecko ma wtedy poczucie samotności i sie boi . lepiej jeszcze nie , bedzie sie bało i bedzie płacz :)

Oj, z tymi zabawkami to wcale nie jest tak wesoło. Moja ma 4 lata i nie chce bawić się w swoim pokoju. Nasze życie rodzinne odbywa się na parterze, w salonie, a ona naturalnie chce w nim uczestniczyć, wiec znosi swoje zabawki. Sama zaniosłam jej  stolik, aby mogła malować kiedy tylko zapragnie. Z ochota śpi w swoim pokoju, ale nad ranem zawsze przychodzi do nas. Ostatnio zażartowałam, ze będę zamykać nasza sypialnie na klucz, by nas z rana nie budziła, a ona zapytała mnie co ma wtedy robić. Odpowiedziałam, ze może się pobawić w swoim pokoju jak się obudzi. Kolejnego ranka moje dziecko nie przyszło do nas tylko grzecznie czekało aż wstaniemy, bawiąc się. I wtedy do mnie dotarło, ze to był błąd. Nie powinnam była tego mówić. Przecież wczesne dzieciństwo trwa tylko kilka lat. Niedługo ona sama nie będzie chciała spędzać z nami czasu a my zatęsknimy za tymi pobudkami skoro świt.

Jakkolwiek, uważam, ze 3 latka to najwyższy czas by dziecko miało swój pokoj. Oczywiscie jeśli pozwola na to warunki.

Chyba będę wyrodną matką, bo moje będzie miało swój pokój od początku. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że przez np 3 lata nie będę miała prywatności nawet odrobinę. Albo, że wieczorem, kiedy dziecko ma spać, ja nie będę mogła sobie pooglądać tv albo posiedzieć ze znajomymi, chłopakiem i nie będę mogła porozmawiać, bo dziecko śpi. Ok, ja mam tylko 2 pokoje i mój pokój będzie jednocześnie pokojem dziennym jak i sypialnią. Jakbym chciała mieszkać z dzieckiem, to szukałabym kawalerki, bo przynajmniej opłaty mniejsze :P

no tak co z seksem

Kiedyś chciałam pisac taki temat o tym czy dziecko przylapalo was na seksie ale olałam sprawę i postanowiłam przeczytać na wizażu niż byc tutaj potepiana.

chciałabym aby moje dziecko miało swój pokój ponieważ tez chciałabym miec swoja prywatność z mężem...i nie chciałabym aby dziecko pozniej miało do nas jakiś uraz... Tylko proszę was kobiety nie myślcie ze jestem samolubna; !

Mi sie wydaje ze bardziej samolubne to jest trzymanie dziecka u siebie - mam wrazenie ze najczesciej to robia jakies chrobliwie przywiazane mamy lub kobiety ktorym sie z mezem nie uklada wiec trzymajac dziecko u siebie w sypialni unikaja intymnosci. Jezeli kobieta czuje sie nie tylko matka, ale takze zona i kochanka to w zyciu nie bedzie dzielic sypialni z mezem i 3-latkiem... Bo co to za frajda dla 3-latka miec kwatere u rodzicow w kacie...

Oczywiście, że tak. Co za dziwne pytanie...

Tyle osób w jednym maleńkim mieszkaniu?? Patologia... 

Moja córka została przeprowadzona stopniowo do swojego pokoju jak miała trochę ponad pół roku. Teraz ma rok i wie gdzie jest jej miejsce i kąt do spania, jak jest senna sama idzie do łóżeczka.