Temat: nie będzie się tłumaczył...

Hej. Gadam z jednym facetem. Do tej pory wszystko szło super  itp. Mieliśmy się jutro spotkać i on dzisiaj napisał co slychac itp, jest w pracy. Odpisalam w koncu rozmowa zeszła na temat wakacji pytał gdzie jade i ze on nigdzie nie byl, ale ze mna polubil by podrozowanie. Ja zapytalam skad taki wniosek, ze ze mna by polubil? A on ze czemu go lapie za slowka. Ja ze ejstem humanistka, tak juz mam. Na co on: nie bede sie tlumaczyl, pa. Troche nie rozumiem, ale poczulam sie urazona...Liczylam na jakis flirt czy cos.. a on z takim tekstem;/ Co zrobilibyscie z tym? Olali czy wzieli na powaznie? I spotkalisbyscie sie jutro z nim na moim miejscu? Troche u mnie stracil jednak...

Bardzo dziwna wymiana smsów. 

Może sam nie wiedział skąd ma taki wniosek i wygodniej było mu zakończyć rozmowę niż coś wymyślać.

Może facet mało kumaty, zamiast powiedzieć coś w stylu " bo z taką fajną dziewczyna nawet zmywanie musi być ekscytujace" to się wycofał. Jak nie miał czasu rozmawiać to też mógł powiedzieć, ze wrócicie do tematu później czy coś podobnego. Mnie by się chyba odechciało spotkania po czymś takim, ale w sumie można iść bez nastawienia się na coś poważnego, wspólne wyjście i tyle.

Dziecinada..................hehe

Shemaine_ napisał(a):

zombiegirl napisał(a):

to taki podryw, chciał się podlizać, zapunktować, a ty się doczepiłaś do słówka głupiego. Mogłaś odpowiedzieć "ooo, to może kiedyś się przekonamy ;)", coś w tym stylu. A że się obraził to pewnie się speszyl, że mu podryw nie wyszedł ;D
Mysle jak kolezanka wyzej.

Ja również tak myśle.. speszyłaś go. 

Pasek wagi

problemy pierwszego swiata :D

zadne z was nie potrafi flirtowac,taki moj wniosek:)

podpadł... ja bym go olała i czekała na krok z jego strony. jesli dalej by takie rzeczy robił przestałabym tracic na niego czas...

Pasek wagi

dziwny komentarz. Ale przez smsy w pracy roznie bywa. Idz normalnie na umowiona randke i zobacz jak bedzie. 

Serio?  Zachował się jak 10 latek 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.