Temat: Rozwód - rocznik '89

Rocznik '89 (l.27) - rozwód w marcu. Jestem wykształcona, mam pracę - zawód prestiżowy. Aktualnie mieszkam z rodziną. Staram się dbać o siebie, jednak BMI nie oszukam (33,2). Czy mogę mieć szansę na ułożenie sobie życia "od nowa"? Małżeństwo trwało 1,5 roku. 

Oczywiscie, ze masz szanse. Potraktuj to jako nowy start :)

Ja meza dopiero po 30-stce poznalam (pierwszego i mam nadzieje ostatniego :D). I znam tez osoby, ktore po rozwodzie znalazly nowy, udany zwiazek w wieku 30, 40, 50 i wiecej lat.... Wiec nie wiem czym sie stresujesz.

No a zdrowie fizyczne i psychiczne to swoja droga warto podreperowac.

Ja się bałam trochę wycofać z tego ślubu przed, mimo że gdzieś tam tak czułam. Pozew rozwodowy dłuższy od małżeństwa...

_KATARZYNA_ napisał(a):

.sweet.girl. napisał(a):

27 lat i z rodzicami mieszkasz?? jak bedziesz mieszkac sama i jak schudniesz i nie bedziesz juz prosiakiem to moze tak. Jak zlapalas meza z taka waga? Czy roztylas sie po slubie? Jesli tak to nie dziwie sie, ze sie rozwodzisz.
Gdzie sa moderatorzy????

Zakładają blogi tematyczne i zastanawiają się nad nazwą ;)

Pasek wagi

Mam tyle samo lat i od 8 lat czekam na zaręczyny. Mam gorzej, nie łam się.

olecka napisał(a):

_KATARZYNA_ napisał(a):

.sweet.girl. napisał(a):

27 lat i z rodzicami mieszkasz?? jak bedziesz mieszkac sama i jak schudniesz i nie bedziesz juz prosiakiem to moze tak. Jak zlapalas meza z taka waga? Czy roztylas sie po slubie? Jesli tak to nie dziwie sie, ze sie rozwodzisz.
Gdzie sa moderatorzy????
Zakładają blogi tematyczne i zastanawiają się nad nazwą ;)
no tak:-) hahaha

olecka napisał(a):

Aksiuszka napisał(a):

Mój rocznik już się rozwodzi? 
Ba! Mój rocznik '88 też się rozwodzi i to sukcesywnie od kilku lat ;) Mistrzynią jest koleżanka która na złość rodzicom w wieku 18 lat zaszła w ciążę. W wieku 19 lat wzięła ślub z "pompą", a jak. A kiedy obchodziła 21 urodziny była już pół roku po rozwodzie :)

mój rocznik, 87, tez się rozwodzi i to już od kilku lat. 

a ludzie w wieku 27 studia jeszcze zaczynają, a Ty się pytasz czy masz jeszcze szansę na życie?? widać, ze jeszcze depresja przez Ciebie przemawia. no pewnie, ze masz :) ja się jeszcze czuję jak nastolatka, a jestem starsza tylko o dwa lata ;)

Pasek wagi

ja sie rozwiodlam w wieku 26 lat. Zdarza sie. Zycie sobie ulozylam a i BMI mi spadlo. Co ze swoim zyciem zroisz zalezy tylko i wylacznie od Ciebie. 

Pasek wagi

ald-mur napisał(a):

po co to było wychodzić za mąź? Po to by się rozwiezc?

Po co się udzielać, kiedy nie ma się nic mądrego do powiedzenia? Po to, by się dowartościować?? Gratuluję wyczucia i kultury osobistej.

Autorko, nasz wygląd w jakichś 80.% zależy od nas, Oczywiście, że masz szansę ułożyć sobie życie. Napiszę więcej - masz szansę ułożyć sobie życie jak chcesz. 1,5 roku to nie pół życia, jak już ktoś to wyżej napisał. Jesteś młoda, zaradna, ładna, więc czego chcieć więcej? Powodzenia.

Pasek wagi

olecka napisał(a):

Aksiuszka napisał(a):

Mój rocznik już się rozwodzi? 
Ba! Mój rocznik '88 też się rozwodzi i to sukcesywnie od kilku lat ;) Mistrzynią jest koleżanka która na złość rodzicom w wieku 18 lat zaszła w ciążę. W wieku 19 lat wzięła ślub z "pompą", a jak. A kiedy obchodziła 21 urodziny była już pół roku po rozwodzie :)

To jeszcze nic, ja mialam na II roku studiów dziewczynę (rocznik 90 więc miała 21 lat) która zaszła w ciążę i w czerwcu brała ślub, a we wrzesniu juz byla po rozwodzie;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.