Temat: 6 randka, wyjazd 2,5 godzinny za granicę?

Witajcie :)

Poznałam fajnego chłopaka przez internet. Byliśmy na 5 randkach i to bardzo udanych. :) Jest tylko 2 lata starszy i bardzo mnie dba. Każda randka kończy się wyjściem w fajne miejsca, bilard, łyżwy, park, miłe restauracje. Jest ogromnym dżentelmenem :) dostałam już 2 róże. Podwozi mnie swoim autem na randki. Chociaż na pierwszą nie zgodziłam się, wolałam swoim autem podjechać. Teraz padł pomysł jechać na basen do slowacji? Jak myślicie czy nie za szybko? Jedyne co wzbudziło zaufanie moje na początku w tej relacji to to, że studiował kiedyś z moim kolegą, więc do końca nie jest taki obcy. Bo raczej nie jestem otwarta na znajomości przez internet.

Zgodzić się na ten wyjazd? Na razie najdalej jechaliśmy autem jego 40min. tam będzie 2,5h :D

Błagam Kochane, pomocy :)

jechać!

Jedź i baw się dobrze ;)

Pasek wagi

Ojeju, myślę, że niektórzy przesadzają, że masz nie jechać. No, bo przecież TAKIE sytuacje sie nie zdarzają jakoś "nałogowo", na prawdę, lekka przesada. Ja np tyle razy na stopa jeżdże i żyje. Ekspertem nie jestem, ale może zrób tak jak ja, gdy właśnie jeżdżę stopem: zawsze spisuje dyskretnie rejestrację samochodu (jest na oknie po prawej stronie- podejrzewam, że o tym wiesz) na telefon i wysyłam ją do jakiegos zaufanego przyjaciela. Do tego co jakis czas daje mu znać, gdzie już jestem i jak jest. Jakiekolwiek namiary, znaki itp. Może skorzystaj? I jedź, bo czemu nie? może przez takie gadanie stracisz super przygodę? Nigdy nic w życiu nie przezyjemy nie ryzykując, więc myślę, że warto zrobić ten dość szalony krok, ale właśnie- mądrze :)

Pasek wagi

ja bym nie jechała, przecież Ty go praktycznie nie znasz. Zaproponuj w zamian jakiś aqua park w Polsce, jest ich przecież kilka

O kurka.

Nie jedz,bo to za wielka granica jest :/ 

Gdyby chcial zrobic jej cos zlego,to zrobilby chocby w Pcimiu Dolnym.Bez przesady.Chyba po tych 6 randkach mniej wiecej wie z kim ma do czynienia.

pojechałabym, widać, że mu zależy, zabiera Cie w fajne miejsca, nie psuj mu tego pomysłu:D

Pasek wagi

Założyłaś już tu wątki chyba odnośnie każdej randki z nim i wyjazdu, czy iść, czy nie iść... serio dalej potrzebujesz pchnięcia od obcych osób, żeby w końcu zrozumieć, że spotykając się z nim nie robisz niczego złego? Pierwszy wyjazd, rozumiem, wiele osób było na nie, mimo to pojechałaś, do niczego nie doszło, etc. bardzo dobrze się skończyło. Ale po co Ci opinia obcych osób za każdym razem?

Pytasz, czy isc na randke? Nie rozumiem twoich problemow. Jak cie facet wkurza to zerwij, 

Skoro Cię nie zgwałcił i nie zabił w ciągu 40 min, raczej nie zrobi tego w ciągu 2,5 godz. Możesz spytać o niego wspólnego znajomego i koniecznie powiedz komuś o wyjeździe. Umów się też na jakiś telefon kontrolny z przyjacółką, czy wszystko jest w porządku.

cancri napisał(a):

Założyłaś już tu wątki chyba odnośnie każdej randki z nim i wyjazdu, czy iść, czy nie iść... serio dalej potrzebujesz pchnięcia od obcych osób, żeby w końcu zrozumieć, że spotykając się z nim nie robisz niczego złego? Pierwszy wyjazd, rozumiem, wiele osób było na nie, mimo to pojechałaś, do niczego nie doszło, etc. bardzo dobrze się skończyło. Ale po co Ci opinia obcych osób za każdym razem?

Tak..tylko tamten to był inny facet. A teraz spotykam się z kimś innym.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.