- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2016, 19:28
Czy moj facet kombinuje cos za moimi plecami. Oczywiscie moze przesadzam bo mam do tego skłonnosc. Od dwóch tyg moj facet pisze ze swoja byłą. Ja tez pisze ze swoim byłym ale rzadko i tylko co slychac...Tyle ze on nie jest taki zazdrosny jak ja...ostatnio wybuchło kilka awantur o to, oczywiscie z mojej inicjatywy:-( głupio mi ze dałam tak się ponieść
Moze nie powinnam okazywac zazdrosci ale szlag mnie trafia. On nie jest za portalami typu facebook a odkad ma z nia kontakt wchodzi na niego. Mowi ze przeciez nic zlego nie robi. Ale wiecie niewiadomo co z takich rozmów wyniknie...a moze to ja przesadzam? wiecie stara milosc nie rdzewieje...i takie tam ale boje sie ze zostane sama...:-( z drugiej strony zapewnia mnie ze on nic złego nie robi...ze kocha mnie...to prawda, widze jaki jest dobry dla mnie i cierpliwy...Jeszcze nie dał mi powdodów ale to wchodzenie na fb ech...z drugiej strony sam sprzyszedł i sie przyznał ze napisał do niej....niewiem co mam myslec...
Niewiadomo co bedzie dalej. Przeciez mu nie bede po komputerze grzebac. Jak sie uwolnic od tego uczucia zazdrosci. rozum mowi ze przeciez jak bedzie chcial mnie zostawic to i tak to zrobi...a moje podejrzenia moga go pchnac w jej ramiona....co o tym myslicie diewczyny:-)
14 stycznia 2016, 21:09
1. grzebij w kompa i fejsa
2.stara milosc nie zdzewieje
3.jak bedzie chcial odejsc to odejdzie i ty na to nic nie poradzisz!
4.znajdz sobie innego
14 stycznia 2016, 22:33
1. grzebij w kompa i fejsa2.stara milosc nie zdzewieje3.jak bedzie chcial odejsc to odejdzie i ty na to nic nie poradzisz!4.znajdz sobie innego
14 stycznia 2016, 23:07
ja bym nie chciala, żeby mój pisał ze swoja byłą :/
zresztą zarówno on jak i ja na szczęście nie utrzymujemy kontaktu ze swoimi byłymi, zamknięte rozdziały i tyle.
15 stycznia 2016, 09:45
Wydaje mi sie, ze wiecej szkody mozesz wywolac swoja panika i awanturami niz sam fakt, ze on rozmawia z byla.
Gdyby moj facet zaczal nagle rozmawiac ze swoja byla oczywiscie zapalilaby mi sie zolta lampka, ale na pewno nie robilabym afery. Spytalabym sie oczywiscie, co sie stalo, ze nagle odzyskali kontakt i trzymlaabym reke na pulsie, ale wychodze z zalozenia, ze jestesmy doroslymi ludzmi... ktorzy sami musza decydowac o sobie. Poza tym ufam mu na tyle, ze nie poczulabym sie jakos wybitnie zagrozona. No i znam ich historie.
Jego byla ogranicza sie do wysylania zyczen urodzinowych i swiatecznych ;) on rowniez. Raz cos ona probowala nawet nawiazac wiekszy kontakt, ale W. nie byl zainteresowany i mi o wszystkim powiedzial ;)
A dzisiaj zaprosil swoja kolezanke z pracy do nas na wieczor :D Uznal, ze nie bedzie sie spotykal z nia na miescie, bo jeszcze wyciagne niepokojace wnioski ;) Chetnie ja poznam ;)
Edytowany przez 15 stycznia 2016, 09:49
15 stycznia 2016, 10:01
Wydaje mi sie, ze wiecej szkody mozesz wywolac swoja panika i awanturami niz sam fakt, ze on rozmawia z byla. Gdyby moj facet zaczal nagle rozmawiac ze swoja byla oczywiscie zapalilaby mi sie zolta lampka, ale na pewno nie robilabym afery. Spytalabym sie oczywiscie, co sie stalo, ze nagle odzyskali kontakt i trzymlaabym reke na pulsie, ale wychodze z zalozenia, ze jestesmy doroslymi ludzmi... ktorzy sami musza decydowac o sobie. Poza tym ufam mu na tyle, ze nie poczulabym sie jakos wybitnie zagrozona. No i znam ich historie.Jego byla ogranicza sie do wysylania zyczen urodzinowych i swiatecznych ;) on rowniez. Raz cos ona probowala nawet nawiazac wiekszy kontakt, ale W. nie byl zainteresowany i mi o wszystkim powiedzial ;)A dzisiaj zaprosil swoja kolezanke z pracy do nas na wieczor :D Uznal, ze nie bedzie sie spotykal z nia na miescie, bo jeszcze wyciagne niepokojace wnioski ;) Chetnie ja poznam ;)
15 stycznia 2016, 10:03
Uważam że powinnaś z nim porozmawiać. Powiedzieć o czujesz kiedy on pisze z byłą. Byç może robi to żeby pokazać Tobie co czuł gdy ty pisałaś z byłym. Ustalcie razem że związki z byłymi są zakończone i nie będziecie się z nimi kontaktować bo po co. U mnie to działa. Grze anie w kkmputerze może tylko pogorszyç sprawę. Wyjdziesz na zazdrośnicę a on wtedy może stwierdzić że z byłà było mu lepiej. Jak pisałam najważniejsze to szczera rozmowa. Jeżeli się zaprze i powie że nie zrezygnuje z rozmów z była to jak dla mnie będzie oznaczało że nie szanuje ani Ciebie ani Twoich uczuć.
15 stycznia 2016, 10:09
ale podejrzewam ze twoj nie zmienia za twoimi plecami haseł? i nagle nie zaczal siedziec na fb mimo ze zawsze byl anty i twierdzil ze jemu to wogole nie jest potrzebne....hm? chyba moje obawy sa uzasadnioneWydaje mi sie, ze wiecej szkody mozesz wywolac swoja panika i awanturami niz sam fakt, ze on rozmawia z byla. Gdyby moj facet zaczal nagle rozmawiac ze swoja byla oczywiscie zapalilaby mi sie zolta lampka, ale na pewno nie robilabym afery. Spytalabym sie oczywiscie, co sie stalo, ze nagle odzyskali kontakt i trzymlaabym reke na pulsie, ale wychodze z zalozenia, ze jestesmy doroslymi ludzmi... ktorzy sami musza decydowac o sobie. Poza tym ufam mu na tyle, ze nie poczulabym sie jakos wybitnie zagrozona. No i znam ich historie.Jego byla ogranicza sie do wysylania zyczen urodzinowych i swiatecznych ;) on rowniez. Raz cos ona probowala nawet nawiazac wiekszy kontakt, ale W. nie byl zainteresowany i mi o wszystkim powiedzial ;)A dzisiaj zaprosil swoja kolezanke z pracy do nas na wieczor :D Uznal, ze nie bedzie sie spotykal z nia na miescie, bo jeszcze wyciagne niepokojace wnioski ;) Chetnie ja poznam ;)
Inna sprawa czy objawy sa uzasadnione, a w sumie sa, a inna Twoja reakcja, typu klotnie... Co bylo pierwsze? Klotnia na ten temat czy zmiana hasel?
15 stycznia 2016, 10:16
Bo wiesz... jakby mi facet zrobil awanture o to, ze z kims rozmawiam a ja wiedzialabym, ze nie ma w tym nic zlego to sama zmienilabym haslo. Wlasnie dlatego, zeby nie podkusilo go wejscie na mojego FB w celu kontrolowania moich rozmow... Mimo ze nie ma w nich niczego zlego! To jednak moja prywatnosc! Dlatego samej zmiany hasla nie traktowalabym jako 'dowod' w sprawie.
15 stycznia 2016, 10:20
Bo wiesz... jakby mi facet zrobil awanture o to, ze z kims rozmawiam a ja wiedzialabym, ze nie ma w tym nic zlego to sama zmienilabym haslo. Wlasnie dlatego, zeby nie podkusilo go wejscie na mojego FB w celu kontrolowania moich rozmow... Mimo ze nie ma w nich niczego zlego! To jednak moja prywatnosc! Dlatego samej zmiany hasla nie traktowalabym jako 'dowod' w sprawie.
On jej mówił, że z nią pisze, bo ona jako jedyna ma kontakt do jego braci bo pracuje tam, gdzie oni, czy coś tam. I od początku sam jej mówił, że się z nią skontaktował, bo chce odzyskać kontakt z braćmi, a niby nie ma. Tak pisała w poprzednim swoim wątku.
I że ją ciągle zapewnia, że ją kocha, jest jedyna. Ale ona twierdzi, że to BYŁA, ktora w dodatku jest ŁADNIEJSZA od niej, i kto by w takiej sytuacji nie wrócił do byłej...bo stara miłość nie rdzewieje...ekhm...
Edytowany przez cancri 15 stycznia 2016, 10:21