- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 stycznia 2016, 22:46
Witam, przeczytałam na róznych forumach posty dotyczące tematu związku kobiety, matki, z duzo młodszym męzczyzną, co o tym sadzicie? np 42 letnia matka z 16 letnim synem w zwiazu z 26 letnim?
11 stycznia 2016, 01:40
Na dojrzaly, normalny zwiazek to sie nie zanosi... Kobieta z prawie doroslym synem to pewnie jest zajeta planowaniem emerytury, a 26-latek lataniem po imprezach... Chociaz zwiazki potrawia byl dziwne. takze i a la 'mamuska i synek' a nie rownorzedni partnerzy :)
11 stycznia 2016, 07:15
Pieprzyc wiek. Dla was nienormalne jest bycie w takim związku, a dla mnie nienormalne jest pytanie innych ludzi o swoje szczęście.
11 stycznia 2016, 08:25
A mnie to nie interesuje, niech każdy sobie układa własne życie jak chce i nikomu nic do tego. Osobiście pewnie nie wkręciłabym się w taki związek, jak dla mnie facet ma być tym silniejszym, mam się przy nim czuć bezpiecznie i stabilnie, ale kto wie co będzie za 20 lat ...
11 stycznia 2016, 09:33
mnie nie krecilby młodszy facet. Czułabym się jak jego matka. Nie nie. Tylko starszy ew w podobnym wieku.
11 stycznia 2016, 09:56
Nie, nie, nie mój tz był w związku ze swoja nauczycielką niby 10 lat różnicy ale on ma teraz 32 lata a ona 42 i jest starą panna, on chał się bawić a ona chciała się ustatkować, po 8 latach rozstali się, poznali sie gdy on miał 18 a ona 28 lat...
11 stycznia 2016, 10:07
teraz to moze jeszcze róznicy nie widac ,ale za kilka lat ....dla mnie to za duza róznica ,przepasc
sama mam 30 i spotykam się 24 latkiem to nic powaznego ale czuję róznice w metnalnosci ....a to tylko 6 lat
11 stycznia 2016, 10:23
Myślę, że bardzo ciężko, żebyście w życiu byli na tym samym poziomie odnośnie Waszych oczekiwań. Znam parę z 33 letnią różnicą, ale to jest baardzo otwarty związek, no i facet jest starszy.
Teraz myślisz o tym, co jest teraz, ale za kilka lat już będziesz mieć menopauzę, a on będzie w kwiecie swojego wieku. Nie wiem czy mając 42 lata i dziecko 16letnie byłabym w stanie takiego 26 letniego szczyla traktować jak równego mi partnera, a nie dzieciaka.