- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 stycznia 2016, 06:00
Ostatnio wypowiedziałam sie na forum w sprawie podziału obowiązków w związku i dostałam wiadomość na prv, że jestem złą i leniwą żoną, a mojemu mężowi należy współczuć? Naprawdę? Mamy 2 malutkich dzieci: 2 lata i 3 miesiące. Jestem na urlopie macierzyńskim. Bardzo rzadko gotuję, sprzątam na bieżąco, przed jakimis imprezami czy świętami przychodzi pani do pomocy. Piorę ale nie prasuje rzeczy mężowi. Jedną corkę kąpie mąż, malutką kąpiemy razem. Do malucha wstaję ja, do starszej mąż. Kiedy mąż jest w pracy ja zajmuję się dziećmi, do starszej córki przychodzi 1-2 razy w tyg.opiekunka. Pomagają mi też teściowie i mama. Czy to naprawdę świadczy o moim lenistwie? Przy dwójce maluchow i domu jest co robić i ja się zawsze uważałam za osobę bardzo zapracowaną, cięzko mi znaleźć czas dla siebie!
10 stycznia 2016, 08:25
Moje zdanie jest takie, że każdy związek kieruje sie swoimi zasadami, jeśli Twój mąż nie robi Ci wymówek i zgadza się na taki podział, jesteście razem szczęśliwi to nie ma w ogóle o czym rozmawiać. To jest Wasze życie i nikt nie powinien go oceniać a tym bardziej negatywnie. Też uważam, że te przykre komentarze to wynik zazdrości. Nie przejmuj się :)
10 stycznia 2016, 08:25
Tak zupełnie szczerze ...Ale też bez zbędnych złośliwości, wnioskując tylko z tego co opisałaś ... Wygląda na to, że jesteś osobą trochę wygodnicką i stąd może ten żałosny bulwers na priv. [/quote Nie o wygodnictwo mi chodzi,ale o dobre rozlozenie sił. Ja chcę mieć energię, zeby dzieci nie tyle "hodować" (karmić, przewijać, myć) ale też wychowywać (czytać im, bawić się z nimi, uczyć samodzielności)Czaję czaję ;) ja tylko pisze jak można odebrać powierzchownie przedstawioną sytuację bez wdrożenia we właśnie takie szczegóły...A nawet jakbyś i była po prostu wygodnicka to nie ma w tym nic aż tak złego, skoro Cię na to stać. Ludzie mają skłonność do celowej przesady nawet w puszczaniu wodzy wyobraźni... tylko po to, by móc bezkarnie besztać, by poczuć się z tym lepiej...Taka kontrolowana interpretacja.
Edytowany przez Kingyo 10 stycznia 2016, 08:30
10 stycznia 2016, 08:55
Ja na Twoim miejscu robiła bym tak samo.
Weldlug mnie nie jesteś leniwa,zła matka tylko inteligentna ;)
10 stycznia 2016, 09:02
bzdura. Jestes najwidoczniej leniwa i bardzo wygodna. Nie pracujesz i zamawiasz sobie pani do prasowania ? Jak w jakis kolonialnych panstwach. I nie potrafisz nawet ugotowac obiadu ?? Lol. Urodzilas chociaz normalnie czy z lenistwa tez cesarka?karmisz piersia czy butelka ? Moja prababcia wychowala 5 dzieci sama w tym blizniaki bo maz na wojnie i dala rade miala czas dla siebie i zyla 97 lat. Mam koncepcje ze dzisiejszy swiat upada wlasnie przez takie podejscie. Tak uwazam ze jestes leniwa zona. Maz wiedzial ze sie na to pisze ?
Edytowany przez 10 stycznia 2016, 09:05
10 stycznia 2016, 09:05
bzdura. Jestes najwidoczniej leniwa i bardzo wygodna. Nie pracujesz i zamawiasz sobie pani do prasowania ? Jak w jakis kolonialnych panstwach. I nie potrafisz nawet ugotowac obiadu ?? Lol. Urodzilas chociaz normalnie czy z lenistwa tez cesarka?karmisz piersia czy butelka ? Moja prababcia wychowala 5 dzieci sama w tym blizniaki bo maz na wojnie i dala rade. Mam koncepcje ze dzisiejszy swiat upada wlasnie przez takie podejscie. Tak uwazam ze jestes leniwa zona. Maz wiedzial ze sie na to pisze ?
co to za podejście :/ żeby tylko Twoja żona wiedziała na co się pisze.
Autorko ciesz się swoim życiem i absolutnie nie przejmuj się takimi opiniami :) ja jeszcze nie mam dzieci, ale już wiem że moje życie też nie będzie wyglądało jak życie kury domowej, szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci :)
10 stycznia 2016, 09:16
autorko postu. Napisalas w pamietniku wczesniej ze pojawily sie dwie kreski i jestes w ciazy. Jeszcze w tym samym poscie piszesz ze chcesz miec czas dla siebie. Nie chcialas dzieci wczesniej a zmienilas zdanie tak ? Mam nadzieje ze zmienilas te zdanie swiadomie i dla swoich dzieci rowniez bedziesz znajdowac czas a nie traktowac czas z nimi jak czas stracony. Bo dosc egoistycznie to wyglada, a ten watek jest tego potwierdzeniem. Niektore matki w najlepszym XXI wieku zachowuja sie jakby za kare ich spoleczenstwo wrzucilo do tej roli. Opamietajcie sie.
10 stycznia 2016, 09:17
Jeśli stać Cię na takie życie, to czemu nie? Skoro możesz sobie pozwolić na zatrudnienie pani do sprzątania, to warto skorzystać z takiego rozwiązania. Niektóre osoby, mogą czuć się zbulwersowane tym, ale tylko dlatego, ze większość rodzin nie ma aż tak dobrej sytuacji finansowej, żeby pozwolić sobie na zatrudnienie pomocy domowej. Jak się całymi dniami ma wszystko na głowie , i dom i dzieci, pranie, sprzątanie i gotowanie, a jeszcze jak maz do tego nie pomaga, to taka kobieta musi być bardzo sfrustrowana. Więc Twoja wygodna sytuacja po prostu co niektórych będzie drażnila i musisz się z tym liczyć. A argumenty, że kiedyś w czasach wojny ktoś sam wychował kilkoro dzieci, to żaden argument. Kiedyś dzieci same sie wychowywały, bo rodzice szli do pracy w pole, a dzieci albo szły pracować razem z nimi, albo zajmowaly się same sobą i jeszcze młodszym rodzeństwem. Takie to było życie i nikomu nie życzę, takiego życia, jak miały nasze babcie.
10 stycznia 2016, 09:17
bzdura. Jestes najwidoczniej leniwa i bardzo wygodna. Nie pracujesz i zamawiasz sobie pani do prasowania ? Jak w jakis kolonialnych panstwach. I nie potrafisz nawet ugotowac obiadu ?? Lol. Urodzilas chociaz normalnie czy z lenistwa tez cesarka?karmisz piersia czy butelka ? Moja prababcia wychowala 5 dzieci sama w tym blizniaki bo maz na wojnie i dala rade miala czas dla siebie i zyla 97 lat. Mam koncepcje ze dzisiejszy swiat upada wlasnie przez takie podejscie. Tak uwazam ze jestes leniwa zona. Maz wiedzial ze sie na to pisze ?
Serio ? A Ty wiesz , ze z prasownia i pomocy domowej , zyje jakas czesc spoleczenstwa??
Urodzilam przez cc , z lenistwa ;)
Przychodzi babeczka jak mi sie nie chce sprzatac ;)
Ogolnie wszystko z dziecmi robie sama , Bo chce , a nie dlatego, ze musze !
I gdyby te Panie co przychodzily ogarnac , Tak mam na mysli " generalke"- za pralka, na szafkach itd . Sprawdzily sie ma codzien To bym je zatrudnila na wiekszy etat .
Takie czasy .
A Ty ️pewnie dusi Grosz jestes, moj Maz mowi" kochanie , nie chcesz sprzatac , zadzwon do .. "
Nie rozumiem kompletnie , czemu ktos mialby miec z tym problem .
Do autorki ;
Ja ogolnie wszystko robie sama , czasem jak kilka dni porzadnie nie posprzatam ( mieszkam w b. Duzym domu) To dzwonie po babeczke . Bo zamiast sprzatac , wole z dziecmi pojechac na lyzwy,
Miedzy moimi dziecmi jest mniejsza jeszcze roznica . Ale wszystko idzie bardzo plynnie i nie potrzebowala pomocy rodziny .
Nie wiem czY bym zatrudnila opiekunke do starszego, raczej poslalabYm do przedszkola . Albo dziadkow wkrecila jesli chcieliby pomoc .
Tak To trzeba sobie ulatwiac zycie .
10 stycznia 2016, 09:19
autorko postu. Napisalas w pamietniku wczesniej ze pojawily sie dwie kreski i jestes w ciazy. Jeszcze w tym samym poscie piszesz ze chcesz miec czas dla siebie. Nie chcialas dzieci wczesniej a zmienilas zdanie tak ? Mam nadzieje ze zmienilas te zdanie swiadomie i dla swoich dzieci rowniez bedziesz znajdowac czas a nie traktowac czas z nimi jak czas stracony. Bo dosc egoistycznie to wyglada, a ten watek jest tego potwierdzeniem. Niektore matki w najlepszym XXI wieku zachowuja sie jakby za kare ich spoleczenstwo wrzucilo do tej roli. Opamietajcie sie.
To Ty się opamiętaj