- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 grudnia 2015, 22:20
Dziewczyny wróciliście kiedyś do swojego chłopaka po tym jak Was zostawił? Zdradził? Wybaczyliście i jesteście szczęśliwi? Mieliście tak, że Was zostawił a po jakimś czasie zrozumiał i chciał wrócić?
17 grudnia 2015, 12:31
To nie jest dawanie szansy tylko przyzwolenia na śmieciowe traktowanie. Kobieta, która wybacza takie rzeczy nie jest wyrozumiała, wspierająca i kochana - JEST SŁABA i nie potrafi zawalczyć o coś lepszego dla siebie.
17 grudnia 2015, 13:08
To nie jest dawanie szansy tylko przyzwolenia na śmieciowe traktowanie. Kobieta, która wybacza takie rzeczy nie jest wyrozumiała, wspierająca i kochana - JEST SŁABA i nie potrafi zawalczyć o coś lepszego dla siebie.
Też tak uważam. Na 99,9% bym nie wybaczyła.
W sytuacji autorki to na miliard procent bym nie wybaczyła; chyba nikt przy zdrowych zmysłach by czegoś takiego nie wybaczył.
-
A Ty to chyba jestes jakimś trollem, bo jesli nie i naprawde rozważasz powrót do faceta, który przyjechał Cie wyruch*ć, a potem powiedział, że w sumie to Cie nie kocha i pisze smski do innej, jak to on tęskni, to sama sie prosisz o traktowanie nie lepsze niż szmata do podłogi. On to widzi i korzysta. A Ty masz rozkmine, ze moze po czasie by wrócił...
Godność i szacunek do samej siebie. Mówią Ci cos te słowa? ;>
Edytowany przez it.girl 17 grudnia 2015, 13:28
17 grudnia 2015, 13:19
To ja sprzed kilku lat. Jak ktoś Ci powiedział, nie rób sobie tego. Ja skończyłam na sesji z psychiatrą. Wtedy obiecałam sobie -nigdy więcej nie dam sobą pomiatać.
Niezależnie ile wątków założysz o tym dupku, zawsze tak Ci odpowiem. Doceń swoją wartość zanim zgnoisz się do reszty zatracając w bezwartościowym ku*asie
17 grudnia 2015, 14:38
znam Twój wątek dotyczący zdrady, więc daruj sobie, miej szacunek do siebie dziewczyno!!! on Cie ma za nic i już sobie znalazł kolejną!
17 grudnia 2015, 16:07
JA miałam podobna sytuacje ,przyjaciółki chłopak mnie podrywał oraz wiem ze podrywał inne dziewczyny .Wyznałam jej prawde.Dzisiaj jestem najgorsza ale czekam na ten moment w którym predzej czy pozniej ją i tak zdradzi ,bo jak od poczatku go ciagło do zdrady ,wiem ze kiedys przyjdzie ten moment.Po tym co widze co sie dzieje ,nie wrociłabym ale rowniez nigdy nie mialam problemów tego typu .wydaje mi sie ze rowniez to jest wina 2 stron ona naiwna a on głupi .
Edytowany przez anonim1991 17 grudnia 2015, 16:08
17 grudnia 2015, 16:34
Mój obecny partner wybaczył mi romans i to, że po jego wpływem na jakiś czas się z nim rozstałam.Wyciągnęłam wnioski i nie ma dnia żebym nie próbowała mu tego wynagrodzić. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, a on naprawdę może absolutnie mi ufać... Nigdy mi tego nie wypomniał. NIGDY. I to sprawia, że sama sobie muszę w sercu to wypominać, żebym przypadkiem nie zapomniała jaką była podłą idiotką. Niestety - potrafię przyznać, że gdyby sytuacja była odwrotna to uniosłabym się dumą i nigdy życiu mu nie dała drugiej szansy.Bardzo możliwe, że byłby to straszny błąd.
U mnie jest identyczna sytuacja.
I też myślę, że w drugą stronę bym nie wybaczyła, chociaż kto wie.
17 grudnia 2015, 16:41
jesli pytasz by wiedzieć co zrobic to poczytaj to
http://vitalia.pl/forum11,920219,0_Nie-daje-rady.h...
http://vitalia.pl/forum44,930985,0_Musze-sie-wygad...
A potem pomyśl czy jesteś śmieciem i chcesz być tak traktowana. Jeśli tak, to idź go błagać na kolanach żeby wrócił.
17 grudnia 2015, 17:19
ta zdrada Twojego partnera nie jest wynikiem błędu, jakieś zawirowania, tylko chamstwa i buractwa Twojego byłego, daj sobie spokój, bo gościu jest zerem
17 grudnia 2015, 17:48
a czy on przypadkiem po tym wszystkim nie napisał Ci byś się nie wpierdalała... ? no już coś takiego mi się w głowie nie mieści.. ja myślę, że nie potrafiłabym czegoś takiego wybaczyć - jeszcze jakieś całowanie po pijaku z przypadkową dziewczyną może, ale dłuższy romans albo jakby rzucił mnie dla innej - tego bym nie wybaczyła nigdy..
17 grudnia 2015, 20:30
Wróciłam po pół roku do chłopaka, który mnie zostawił. Potem ja go zostawiłam, bo to już nie było to.
Zdrady nigdy bym nie wybaczyła.