- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 grudnia 2015, 22:20
Dziewczyny wróciliście kiedyś do swojego chłopaka po tym jak Was zostawił? Zdradził? Wybaczyliście i jesteście szczęśliwi? Mieliście tak, że Was zostawił a po jakimś czasie zrozumiał i chciał wrócić?
16 grudnia 2015, 22:53
Zdrada to nic przy tym, co wyprawia Twój facet. Jawnie Cię poniża, a Ty jeszcze masz nadzieję na powrót?
Wystaw rzeczy za drzwi i au revoir!!! Popłaczesz kilka tygodni, miesięcy, a może i lat. Ale to i tak będzie lepsze niż płaszczenie się przed kolesiem, który jest zwykłym pierdkiem....Serio. A jeśli cały czas myślisz o byciu jego kołem zapasowym. Dętką, na której może się przejechać jak akurat ma ciśnienie, to nawet nie powinno mi być Ciebie szkoda...
Nie jest to atak. Ale po Twoim ostatnim temacie naprawdę dziwię się, że można w takiej sytuacji mieć nadzieję na jakąkolwiek zmianę.
16 grudnia 2015, 23:42
Nie byłam w takiej sytuacji, ale nie wybaczyłabym nigdy i nie miałoby to sensu. Taki charakter.
Znam jednak parę, która do siebie wróciła. Ona 3 mies. po ślubie uciekła z kochankiem od męża, zamieszkała z nim. Rodzina się od niej odwróciła, nie chciała kontaktu - tylko mąż przyjeżdżał pod dom kochanka i próbował ją odzyskać! iiiiiiiii .. mu się udało. Ona zresztą nie wytrzymała sytuacji, kiedy nikt z bliskich nie chciał jej widzieć, no i musiała wybrać. On jej wybaczył, ale nie potrafił zapomnieć i zaufać, ciągle się kłócili, i po roku wzięli rozwód. Minął kolejny rok, cały czas mieli ze sobą kontakt ze względu na sprawy zawodowe. Firma, z którą współpracują zorganizowała wycieczkę, na którą i on i ona pojechali, osobno, i z której wrócili ... razem. Po tym jak się zeszli po kilku miesiącach zaszła w ciąże, i ponownie wzięli ślub. Z tego co wiem, to bardzo dobrze im się teraz układa, więc zdarzają się takie .... telenowele.
17 grudnia 2015, 00:01
Pamiętam twoje posty. NIE WRACAJ DO NIEGO, NIE BĄDŹ GŁUPIA. Ty wrocisz, on Cie potem znow zostawi dla innej.
17 grudnia 2015, 00:07
miedzy wami nie było żadnej przerwy on jeszcze wczoraj cię wybzykal a potem powiedział ze to koniec....hehe
mam nadzieje ze ciuchy które zostawił u ciebie sa czyste i pachnące
17 grudnia 2015, 10:28
po co się rozpisujecie skoro ona mu i tak wybaczy ? to jest ta od tego co przyjechał na seks a potem jej powiedział, że to koniec ;p
17 grudnia 2015, 10:35
zdrady się nie wybacza z szacunku do siebie samego
wydaje mi się że zdradzona kobieta zawsze będzie się zastanawiała w czym kochanka była lepsza że do niej poszedł i ciągle będzie się dręczyć - co to za życie?!
17 grudnia 2015, 12:16
Ja z nim nie mam kontaktu... on się nie odzywa do mnie, ja do niego - proste. Ciekawi mnie tylko czy ludzie przechodzą przez to co ja i mimo tego potrafią dać szansę.
17 grudnia 2015, 12:28
pewnie po czasie wybaczyłabym zdradę, ale na pewno nie byłabym juz z tym człowiekiem w jakiejkolwiek relacji. Nie umiałabym żyć z taka osoba.