© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 grudnia 2015, 16:24
Witajcie :)
Jak uważacie?
Edytowany przez 1ad99ee8eeec7255438fd362ec8a43a1 23 stycznia 2016, 19:44
14 grudnia 2015, 16:26
no ale miał autobus to co miał zrobic? mogłaś go do siebie zaprosić......
14 grudnia 2015, 16:31
Ma prawo byc Ci przykro. Powiem Ci szczerze, ze nie kontynuowalabym tej znajomosci z tego powodu. Nie zalezy mu...
14 grudnia 2015, 16:32
hehe przyjechal po cb autobusem? romantyk
14 grudnia 2015, 16:32
I tak, i nie. 1,5 km to nie tragedia, ale jak on 1,5h miałby czekać na autobus i marznąć, to co? Boisz się takich nocnych spacerów, to nie umawiaj się na takie randki po ciemku. Albo zamów sobie taksówkę. Ale nie możesz oczekiwać, ze bez zważania na własne niedogodności będzie Cię odprowadzał pod drzwi. Ja osobiście uważam, że jednak takie nocne spacery w pojedynkę w odosobnionych miejscach no są niebezpieczne dla kobiet, ale równie dobrze jemu może się coś stać, co Tobie. Chociaż facet teoretycznie ma większe szanse na poradzenie sobie z przeciwnikiem.
Myślę, że na pewno nie powinnaś mu wypominać tego, że Ty go odwoziłaś pod dom, bo chyba nie robiłaś tego po to, by teraz mieć wymówkę.
14 grudnia 2015, 16:36
No według mnie to nie ładnie sie zachował, o tej godzinie sama dziewczynę zostawiać....
14 grudnia 2015, 16:37
us
Edytowany przez 1ad99ee8eeec7255438fd362ec8a43a1 23 stycznia 2016, 19:44
14 grudnia 2015, 16:37
Spotykałabym sie z takim tylko jak jest jasno i tylko w miejscach z których miałabym blisko do domu ;) na przyjacielską kawę...
14 grudnia 2015, 16:39
us
Edytowany przez 1ad99ee8eeec7255438fd362ec8a43a1 23 stycznia 2016, 19:45
14 grudnia 2015, 16:40
miałam taką sytuację z byłym. właśnie - byłym :)
