Temat: Nasze małe dziwności

Jak w temacie - macie w swoich związkach takie szczególne, oryginalne 'dziwności'? Chodzi mi o zachowania niestandardowe, których nie wiedzieliście u innych par. Coś, co obcy ludzie mogliby uznać za powód do wsadzenia was do wariatkowa :D

Ja z moim partnerem wysyłamy sobie praktycznie codziennie "selfieka na żabę". Wzięte to zostało przez nas z kabaretu Ani Mru Mru - Autograf. Chodzi o zdjęcie od dołu, na którym "ma się duże dziury" (i wygląda totalnie jak idiota). Ogólnie używamy w swoich rozmowach bardzo dużo haseł, które padały w kabaretach Górskiego, Ani Mru Mru i Łowcy.B - czasem nasz dialog składa się tylko z tego. 

A u was? Macie takie swoje odpały? :)

Queen_D napisał(a):

dużo słów przekręcamy jak sobie żartujemy. mamy pozycję 'na żółwia' do leżenia, mamy swoje dziwne zwyczaje.ogólnie zachowujemy się przy sobie jakbyśmy mieli po 16 lat. ;D

Jak to jest leżeć "na żółwia"? XD

Autorko pytania jak można robić/wysyłać sobie takie okropne zdjęcia.

HelloPomello napisał(a):

My rozmawiamy ze sobą w taki sposób używając tylko liter: p, i,  m.....jakby ktoś to usłyszał to ...nie wiem szczególnie że bliżej nam do 40 niż 30 Edit : dla żartu pyskujemy do siebie i mój mąż mówi " bo Cię strzelę w mordę " ..."ta chyba ja Ciebie"

oo my tez tak mamy tylko wulgarnie  xD Ale my wiemy, że to żarty ;)

kisielova napisał(a):

coconut.charlotte napisał(a):

Ja i mój wyimaginowany facet jesteśmy w ogóle dziwni....
Mamy zwycięzcę :D 

:D

Psocia napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

My rozmawiamy ze sobą w taki sposób używając tylko liter: p, i,  m.....jakby ktoś to usłyszał to ...nie wiem szczególnie że bliżej nam do 40 niż 30 Edit : dla żartu pyskujemy do siebie i mój mąż mówi " bo Cię strzelę w mordę " ..."ta chyba ja Ciebie"
oo my tez tak mamy tylko wulgarnie  xD Ale my wiemy, że to żarty ;)

Ale to tylko w domu i między sobą....ludzie czasem nie rozumieją takich żartów. Mąż czasem jak coś odwalę ( jestem w tym mistrzem ) mówi " ale zjeb " a ja wtedy sobie śpiewam " dlaczego jestem zjebem? ....dlaczego jestem nie wiem?...lecz tego jestem pewien! tego jestem pewien! he "

HelloPomello napisał(a):

Psocia napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

My rozmawiamy ze sobą w taki sposób używając tylko liter: p, i,  m.....jakby ktoś to usłyszał to ...nie wiem szczególnie że bliżej nam do 40 niż 30 Edit : dla żartu pyskujemy do siebie i mój mąż mówi " bo Cię strzelę w mordę " ..."ta chyba ja Ciebie"
oo my tez tak mamy tylko wulgarnie  xD Ale my wiemy, że to żarty ;)
Ale to tylko w domu i między sobą....ludzie czasem nie rozumieją takich żartów. Mąż czasem jak coś odwalę ( jestem w tym mistrzem ) mówi " ale zjeb " a ja wtedy sobie śpiewam " dlaczego jestem zjebem? ....dlaczego jestem nie wiem?...lecz tego jestem pewien! tego jestem pewien! he "

Oj nie rozumieją.... Ja tez staram się to robić tylko jak jesteśmy sami bo my udajemy ze.się klovimy wyzywajac się :-P jakby ktoś to usłyszał to by powiedział ze patola

U nas też są zwroty tylko takie, które my rozumiemy i jakby ktoś nas posłuchał, to by się za głowę złapał albo by pomyślał, że psychole :)

zielonowlosa napisał(a):

Autorko pytania jak można robić/wysyłać sobie takie okropne zdjęcia.

Normalnie - jak dostajesz takie z rana to człowiek zamiast być niewyspany i zaczyna się śmiać i do końca dnia ma dobry humor :D Poza tym po 1,5 roku związku nie takie rzeczy się widziało.

Psocia napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Psocia napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

My rozmawiamy ze sobą w taki sposób używając tylko liter: p, i,  m.....jakby ktoś to usłyszał to ...nie wiem szczególnie że bliżej nam do 40 niż 30 Edit : dla żartu pyskujemy do siebie i mój mąż mówi " bo Cię strzelę w mordę " ..."ta chyba ja Ciebie"
oo my tez tak mamy tylko wulgarnie  xD Ale my wiemy, że to żarty ;)
Ale to tylko w domu i między sobą....ludzie czasem nie rozumieją takich żartów. Mąż czasem jak coś odwalę ( jestem w tym mistrzem ) mówi " ale zjeb " a ja wtedy sobie śpiewam " dlaczego jestem zjebem? ....dlaczego jestem nie wiem?...lecz tego jestem pewien! tego jestem pewien! he "
Oj nie rozumieją.... Ja tez staram się to robić tylko jak jesteśmy sami bo my udajemy ze.się klovimy wyzywajac się :-P jakby ktoś to usłyszał to by powiedział ze patola

Haha no dokładnie. U nas ciągle leci "Ty debuilu" "Ty deklu" i inne w różną stronę idące sformułowania :D

Ah jeszcze mówimy do siebie "Fąfelku" i "Farfoclu" - ale to nie wiem skąd się wzięło :D

mówimy do siebie "nie fufaj" :D i zaczepiamy się "fuk fuk?"... normalnie braki w inteligencji :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.