Temat: Nieudany (jak zwykle) prezent od chłopaka..

.

Pasek wagi

Ja kiedyś dostałam od chłopaka na mikołajki rajstopy i maskotkę z lubelli bo jego mama tam pracowała :D A od ostatniego byłego srebrną bransoletkę, gdzie z biżuterii to ja tylko złoto (dobrze wiedział, a przynajmniej powinien bo byliśmy razem prawie 3 lata). Także wiesz - ja już się nauczyłam żeby nie spodziewać się po facetach nie wiadomo czego. Ważne, że chciał dobrze :) wyluzuj. Jak chcesz coś konkretnego wal wprost. A jak chcesz niespodziankę to szykuj uśmiech nr 5 :)

W perfumę mozna nie trafić no zdarza się ale ja rozumiem autorkę ta piżama to przesada troszke po 1.5 roku powinien wiedziec ,że nie lubi pizam wg mnie to jest dziwne mój mąż np przed moimi urodzinami robi wywiad pyta moje siostry ( o czym  one mnie informują ;))

kiedyś na reklamie powiedzialam ,że fajna szczoteczka elektryczna taka sama dostalam na imieniny spytałam skąd wie ze chciałam powiedział no przecież mówiłaś ,że chcesz taka jak była reklama sama tego nie pamietałam. Prezent dla ukochanej osoby to nie jest byle co. Chce schudnąć wspomniałam ,że moze gdybym miała rowerek i np ogladala film i jezdzila sobie to lepiej by mi szlo i co i dostam ten rowerek na urodziny. Nie chodzi tutaj o pieniadze bo nie jestesmy bogaci ale o to ,że druga osoba powinna mniej wiecej wiedziec czego chce ta pierwsza. Takie jest moje zdanie.

Pasek wagi

pocahontas15 napisał(a):

Hmm.. Dziewczyny, ale ja mu mówiłam baaaardzo jasno, że nienawidzę piżam i to jakieś 100 razy (fajnie jakby mi kupił jakąś seksowną haleczkę czy coś) albo z tymi perfumami, stałam godzinę w sklepie i marudziłam, że wszystkie mi się tak strasznie podobają i chcę je wszystkie. Nie wystarczy? :) Czy facetowi trzeba powiedzieć: "Chłopie, na urodziny chcę bukiet kwiatów X z kwiaciarni Y, pani w kwiaciarni Y już wie jakie tylko idź i zapłać"? Czy może jeszcze lepiej sama mam sobie kupić a on niech odda mi pieniądze?W takim razie ja chyba też już nie powinnam się starać, bo ja nad jego prezentem myślałam koło miesiąca, robiłam wywiad środowiskowy itd..
Trochę przesadzone ale tak to wygląda :p I facet na prawdę nie pamięta tych drobnych zdań wypowiedzianych przy okazji w rozmowach....Jak już się chce mu coś przekazać ważnego to to musi być główny temat rozmowy :D. Ja już się nauczyłam, że im to trzeba bez ogródek walić co się chce :D. W dzisiejszych zabieganych czasach mało kto zwraca uwagę na szczegóły i to nie jest oznaka braku starania się czy nie kochania...A to, że kupił kwiaty, i te prezenty świadczy właśnie o tym, że mu zależy, bo coś jednak kupił więcej niż marny kwiatek ;)

pocahontas15 napisał(a):

Rico50, właśnie obawiam się, że kupił byle co, bo prezent dla mnie kupował godzinę przed wręczeniem mi go. W każdym razie dziękuję Wam za odpowiedzi, ciężko mi to przełknąć, ale chyba faktycznie będę się musiała pogodzić z tym, że faceci są całkiem inni w tych sprawach i nie mam co liczyć na fajną niespodziankę. A miało być tak pięknie...

Nie dziwię Ci sie mi też by było mega przykro ,że ktoś kogo kocham nie postarał sie no ale moze taki typ faceta.

Pasek wagi

moim zdaniem to żaden prezent gdybym mu powiedziała co chce a on by dokładnie to kupił. To ma być niespodzianka ! ludzie w zwiazkach na tyle sie znaja ze powinni wiedziec co druga osoba lubi, czego mniej wiecej potrzebuje. Nie lubię takich prezentów gdy juz tydzień wcześniej wiem co dostane 

dagmara098 napisał(a):

W perfumę mozna nie trafić no zdarza się ale ja rozumiem autorkę ta piżama to przesada troszke po 1.5 roku powinien wiedziec ,że nie lubi pizam wg mnie to jest dziwne mój mąż np przed moimi urodzinami robi wywiad pyta moje siostry ( o czym  one mnie informują ;))kiedyś na reklamie powiedzialam ,że fajna szczoteczka elektryczna taka sama dostalam na imieniny spytałam skąd wie ze chciałam powiedział no przecież mówiłaś ,że chcesz taka jak była reklama sama tego nie pamietałam. Prezent dla ukochanej osoby to nie jest byle co. Chce schudnąć wspomniałam ,że moze gdybym miała rowerek i np ogladala film i jezdzila sobie to lepiej by mi szlo i co i dostam ten rowerek na urodziny. Nie chodzi tutaj o pieniadze bo nie jestesmy bogaci ale o to ,że druga osoba powinna mniej wiecej wiedziec czego chce ta pierwsza. Takie jest moje zdanie.

Dziękuję! Przynajmniej Ty mnie rozumiesz :) Oczywiście, że nie wymagam od niego żeby mi kupił nie wiadomo jak drogi prezent, bo to, że ja mu kupiłam drogi, a on zarabia 2 razy więcej ode mnie, to jeszcze nie oznacza, że też ma się szarpnąć na coś super z górnej półki. Niech chociaż kupi mi głupiego wielkiego lizaka za 15 zł, który sprawi mi radość..

Pasek wagi

trochę masz racji trochę przesadzasz. nie "rozliczała" bym go z wydanej kasy to na pewno

Pasek wagi

aska880 napisał(a):

moim zdaniem to żaden prezent gdybym mu powiedziała co chce a on by dokładnie to kupił. To ma być niespodzianka ! ludzie w zwiazkach na tyle sie znaja ze powinni wiedziec co druga osoba lubi, czego mniej wiecej potrzebuje. Nie lubię takich prezentów gdy juz tydzień wcześniej wiem co dostane 

No właśnie, tym bardziej, że jesteśmy ze sobą ponad 1,5 roku a nie 2 tygodnie, spędzamy ze sobą każdą wolną chwilę to chyba powinien wiedzieć co lubię a czego nie..

Pasek wagi

Rozumiem Cie bo jestem wyczulona na takie sprawy nie można dac byle czego osobie która sie kocha niby nic ale to jest dla mnie wazne. Ja wiem ,że niby facet nie zwraca uwagi itp chociaz tez bym sie z tym kłocila bo co głuchy jest ? mysle ,że chociaz mógł jakis wywaid zrobić "( tak jak moj maz nieudolnie ale checi sie liczą) 

Pasek wagi

Rozumiem Cie bo jestem wyczulona na takie sprawy nie można dac byle czego osobie która sie kocha niby nic ale to jest dla mnie wazne. Ja wiem ,że niby facet nie zwraca uwagi itp chociaz tez bym sie z tym kłocila bo co głuchy jest ? mysle ,że chociaz mógł jakis wywaid zrobić "( tak jak moj maz nieudolnie ale checi sie liczą) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.