Temat: ...

...

Z tej mąki wygląda, że nie będzie chleba. Tobie zależy bardziej niż jemu. Moze ma tak ze wszystkimi dziewczynami i kumpel zawsze jest dla niego na pierwszym miejscu. Może tylko w układzie z Tobą tak jest. Prawdziwy przyjaciel nie bedzie oczekiwał, że Twój chłopak rzuci wszystko żeby tylko sie z nim spotkac ryzykując związek. Jesli chłopak tak postępuje, znaczy, że woli jego towarzystwo i trudno oczekiwac, że z czasem coś sie zmieni. Je sli już, to na gorsze obawiam sie. W skrócie - źle ci z nim, czujesz sie olewana - poszukaj kogoś innego.

no wg mnie nie ma w tym nic chorego.. raczej wygląda to tak jakbyś życia poza swoim facetem nie miała. zastanów się lepiej czy między wami wszystko jest w porządku, bo to z waszą relacją może być coś nie halo skoro z tak błahego powodu jak kumpel czujesz się zagrożona..

Ja uważam, że to normalne, że ma się takiego kumpla. Kochana, facet i dla MECZU będzie czasem Cię olewał. To nie są baby. Nie oczekuj, że rzuci dla ciebie całe swoje życie a już szczególnie "brata". Taka więź u facetów jest na tyle ważna, że pewnie gdyby jego przyjaciel zasugerował mu, że jesteś nieodpowiednia to by Cię zostawił. Żyj więc z nim dobrze zamiast marudzić ;)

dla mnie to by nie był problem. kolega jest dla niego ważny, a ty co chcesz siłą sprawić żebyś to ty była numerem 1? to chyba powinno wyjść naturalnie. widocznie bardzo lubi spędzać czas z przyjacielem, zna się z nim lepiej niż z tobą i póki co on jest dla niego najbliższą osobą.

Kumpel jest dla niego bratem i to jest ok. 
Podstawowe pytanie ile jesteście razem pół roku, rok? Chyba nie oczekujesz, że ograniczy kontakt z rodziną (tak, on jest dla niego jak rodzina), na rzecz niepewnego związku, prawda?
Ja tego oczekiwałam i mało nie skończyłam z moim obecnym po dwóch miesiącach (aktualnie jesteśmy razem 4 lata, a z "siostrą" ograniczył kontakty do raz w miesiącu, nie przeze mnie, tak wyszło, inne priorytety).

chłopak ma po prostu zdrowe podejście do relacji i do siebie. Ty natomiast uzalezniasz swoja wartosc od czasu, ktory Ci ludzie poświęcają >> chłopak ma poza mną jeszcze swoje zycie? - nie jestem ważna.

Z jednej strony Ci sie nie dziwie bo tez byloby mi przykro. Ale z drugiej ja tez mam najlepsza przyjaciolke i tez czesto sie z nia spotykam i nigdy mojemu facetowi to nie przeszkadza

Wg mnie jedynym wyjaśnieniem jest to że oni coś do siebie czują. Albo są bi albo gejami, a Was mają dla przykrywki. Serio tak mysle, bo znam taki przypadek.

A dla mnie to nie jest do końca normalne. Rozumiem, przyjaźń przyjaźnią, potrzeba spotkania się ze sobą co jakiś czas.. ale też bez przesady. W moim odczuciu nie powinno się ciągle olewać swojej kobiety/mężczyzny na rzecz przyjaciela. Może jestem dziwna, ale z opisywanej przez Ciebie relacji on - przyjaciel, pomijając zupełnie płeć a skupiając się na samej relacji.. ja widzę dwie zakochane w sobie osoby i niezwykle ze sobą zżyte. Nie dałabym rady będąc tą trzecią - bo tak bym się na Twoim miejscu czuła.

Mysle, ze jestescie jako para na innym etapie zazylosci. On na jakims etapie licealnym, Ty juz wyzej. Byc moze kiedys sie to jemu odmieni, ale niekoniecznie bedziesz to Ty ta osoba dla ktorej w tej kwestii sie zmieni. ...Moim zdaniem nie kocha Cie tak bardzo..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.