- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 września 2015, 00:07
Dziękuję wszystkim za komentarze, za te miłe i te mniej przyjazne. Jest tu wiele fantastycznych osób! :) Dziękuję :))
Edytowany przez nataliet 12 września 2015, 08:11
11 września 2015, 06:43
Strach straszny na niego padł. Taki strach potrafi długo trzymać.... Nie dziwię się Twojemu obrzydzeniu, bo facet ma być dzielny. Ty jesteś. Może mu przejdzie, a może nie, ale jego strach nie może kierować Tobą - jesteś za Kogoś odpowiedzialna.
11 września 2015, 07:34
A ja nie rozumiem dlaczego czujesz obrzydzenie. Ludzie mają prawo do posiadania różnych poglądów na temat aborcji. Może Twój chłopak zawsze miał taki pogląd, że nie chce dziecka w młodym wieku i w razie wpadki byłby zwolennikiem aborcji. Tylko, że na takie tematy rozmawia się zanim się pójdzie z kimś do łóżka. Rozmawiałaś i teraz nagle chłopak zmienił zdanie? - wtedy ogromnie współczuję i rozumiem. Nie rozmawiałaś? - możesz mieć pretensje tylko do siebie. Alimentów oczywiście będziesz mogła się domagać, ale w sumie to jedyne do czego chłopak będzie zobowiązany. Na pewno nie ma obowiązku chcieć tego dziecka i mówić, że wszystko będzie dobrze. Oczekujesz tego, bo ma być ojcem, to się wydaje takie naturalne, szukasz w kimś oparcia, tylko czy on musi chcieć być tym oparciem?
dziewczyna brała tabletkę po, więc prawdopodobnie był seks bez zabezpieczenia - w takiej sytuacji MUSIELI się liczyć z konsekwencjami. Rozumiem, uniesienie itd. ale tak to jest jak się zaczyna myśleć tym na dole a nie głową!
Autorko - trzymaj się i podejmuj decyzje zgodne z własnym sumieniem, nie daj się do niczego namówić wbrew sobie.
11 września 2015, 07:57
Z jednej strony straszne jest to co powiedzisl twoj chlopak. Ale z drugiej ma dopiero 16 lat jest jeszcze dzieckiem - przestraszyl sie. Ale mimo wszystko sytuacja pokazala Ci jaki jest naprawde.
11 września 2015, 08:50
a skoro mimo tabletki i zabezpieczenia spodziewam się dziecka,
Nie kumam, skoro się zabezpieczaliście to skąd pomysł z tabletką po ?
Możesz być zła na chłopaka, że zaproponował aborcję, ale spójrz dojrzale na problem - druga strona nie musi mieć takiego zdania jak Ty. Oboje jesteście jeszcze dziećmi więc wcale się nie dziwię takiej reakcji chłopaka. Zwłaszcza jeśli ma 16 lat.
11 września 2015, 09:06
Test wyszedł pozytywny? faktycznie jakaś siła bardzo chciała abys byla w ciazy skoro i zabezpieczenie i tabletka po nie pomogly ( ciezko mi w to uwierzyc) szczerze nie wyobrazam sobie ciazy w wieku 16 lat jak wracam pamięcią do tego okresu, nawet w wieku 20, dziecko to ogromny obowiązek, zycie sie przewraca do gory nogami, chłopak jest w szoku choć rozumiem, ze jest Ci przykro.
Moim zdaniem z seksem logicznie byłoby czekac chociaz do 18 r.z. wtedy nie byłoby takich akcji jaki 13-letnie matki ale każdy ma swój wybór i mozna sobie pisac.Ja na szczescie nie miałam pociagu w tak mlodym wieku i dziekuje za to mojej naturze.
Edytowany przez Mandaryneczka 11 września 2015, 09:07
11 września 2015, 09:30
drogie vitalijki - obrzydzenie to uczucie nad którym raczej nie da się racjonalnie zapanować, ono się po prostu pojawia kiedy ideały sięgają bruku. to często określenie łączące uczucie rozczarowania z fizycznym i psychicznym oddaleniem, więc nie czepiajcie się szczegółów. autorko - idź do lekarza, potwierdź ciążę i żyj własnym życiem tak jak umiesz najlepiej. dla jednych aborcja jest rozsądnym wyjściem, dla innych wykracza poza granice sumienia. nie ma co się bić na poglądy. to twój brzuch i twoje dziecko. wiesz przecież, że ono dużo zmienia, w domu nie masz co liczyć na wsparcie, u faceta podobnie. będziesz sama. ale nie ty jedna. będzie ciężko ale z czasem coraz lepiej. możesz sobie teraz wymyślać, że straciłaś młodość - imprezy, szalone wypady, randki. ale człowiek się kiedyś budzi rano i już wie, co ma prawdziwe znaczenie a bez czego można się obyć. nie wypominaj sobie niczego, jakąkolwiek decyzję podejmiesz.
11 września 2015, 09:56
wspaniała i dojrzała decyzja. Nie zawsze będzie łatwo ale naprawdę warto urodzić. Teraz ci coś powiem. Mój tata to dla mnie najukochańszy i wspaniały człowiek,dobry, mądry, empatyczny itp .Podobno gdy dowiedzial się o drugiej ciąży mojej mamy która miała ciężką nieleczoną depresję poporodową to też w pierwszej chwili palnął o aborcji. Był przezrażony. To są emocje i strach. Człowiek nie do konca wierzy w to co się dzieje. A tu jeszcze dochodzi młody wiek. Daj mu szansę :). Pewnie jak zobaczy brzuszek a później dziecko to się ucieszy i pokocha. Rozumiem to obrzydzenie. Na twoim miejscu zareagowałabym podobnie.
Trzymaj się :)
11 września 2015, 10:00
Zgadzam sie z Toba w 100%16 lat to nie wiek na seks, a tym bardziej nie na dziecko. Ja się chłopakowi nie dziwię, jego reakcja była logiczna i uzasadniona.Ty też szczególnie dojrzała nie jesteś skoro piszesz o obrzydzeniu, tylko dlatego że chłopak ma inne zdanie.Pojęcia nie masz co Cię czeka jeśli faktycznie w tej ciąży jesteś....
No właśnie, autorko, jakim prawem masz niekontrolowane uczucia? -_-
Ja wstaję rano i sama wybieram jaki mam nastrój i stosunek do innych, dziś pada deszcz więc wybrałam "deszczową melancholię" i "obojętność".
Wypowiedzi zacytowane przeze mnie są tak mądre, że aż się dziwię, iż komitet noblowski się nie zainteresował...
11 września 2015, 11:23
16 lat i seks... A potem dramaty. Majac 16 lat nie poradzisz sobie sama z opieka mad dzieckiem, gdyx jeszcze sama nim jestes. Dziecko to nie pachnaca pubcia z reklamy pieluch i kupowanie pluszakow w sklepach. To ogromny obowiazek. Zacznij myslec w ten sposob, ze czeka Cie ogrom pracy- polaczenie niemowlecia ze szkola, nauka. A praca? Sama zarobisz na siebie i dziecko? Bedziesz potrzebowac pomocy chocby rodzicow. A co do chlopaka. No coz. Naprawde sie spodziewalas ze 16 latek zacznie skakac do niebios ze szczescia?
11 września 2015, 13:09
Nie ma co moralizować i potępiać autorki. Mleko się rozlało i jest w ciąży. Jeżeli chcesz urodzić, ok, Twoja decyzja, ale rzeczywiście nie możesz oczekiwać, że szesnastoletni chłopak, chce mieć dziecko. Nie każdy jest wierzący, ludzie mają różne poglądy. I wcale się mu nie dziwię, gdybym zaszła w ciążę będąc nastolatką, z pewnością miałabym myśli o aborcji, czy bym to zrobiła, nie mam pojęcia. Tak czy inaczej, decyzja co dalej należy do Ciebie, nie możesz się poddawać presji, to Twoje życie i nie oglądaj się na chłopaka. Powodzenia!