Temat: Po jakim czasie zamieszkać razem?

Jesteśmy ze sobą od kwietnia. On pomieszkuje u mnie,ja u niego. Tak jakbysmy mieszkali razem ale mamy osobne mieszkania. Świetnie się dogaduje my mieszkając razem. Kiedy myślicie będzie dobry krok na mieszkanie razem już tak w jednym mieszkaniu?

Warto spróbować...bo co stoi na przeszkodzie?Najwyzej kazde wroci na swoje smieci:-) powodzenia

Jeśli czujesz, że już byście mogli to czemu nie. Nie ma określonych norm, chyba, że te moralne podane przez kościół (tj. po ślubie) :D

u mnie to byl miesiac znajomosci,wiedzialam ze to ten,teraz jestesmy malzenstwem.

Pasek wagi

Skoro się dobrze dogadujecie to chyba nie ma problemu, żebyście razem zamieszkali :). A na pewno problemem nie jest krótki staż związku :). Tylko radzę zamieszkać na neutrealnym gruncie, sama z doświadczenia wiem, że z przyszłą teściową bywa ciężko mieszkać na dłuższą metę :/ pozdrawiam 

Mam dziecko z poprzedniego związku o to też się trochę martwię. 

Jeśli masz dokąd iść w razie niewypału, nie ma problemu. Ja bym się jednak jeszcze wstrzymała.

u nas bylo ok 5 tyg po rozpoczeciu zwiazku:)

My zamieszkaliśmy razem ok miesiąca, najpierw w jego a  później w moim mieszkaniu. I tak mieszkamy do dziś .

ja jestem zdania co sami to sami :) nikt nie widzi co robisz. Czy się kłócicie, czy w wolny dzień śpisz do 12, czy pierdzisz w stołek ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.