- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lipca 2015, 12:06
Jak delikatnie zasugerować rodzicom, aby pukali do drzwi przed wejściem do mojego pokoju?
10 lipca 2015, 12:08
a nie możesz po prostu powiedzieć "pukajcie przed wejściem do mojego pokoju"?
10 lipca 2015, 12:11
Nie sugeruj delikatnie tylko po prostu powiedz szczerze ,że czułabyś się bardziej komfortowo gdyby pukali . Nie jesteś już dzieckiem , więc chyba normalne ,że masz prawo do odrobiny prywatności
Edytowany przez czarodziejka10 10 lipca 2015, 12:13
10 lipca 2015, 12:16
Moze zacznij pukac ty do nich jak wchodzisz to się wywiaze rozmowa na temat dlaczego i jakoś im wyjaśnia...
10 lipca 2015, 12:27
Mieszkamy w bloku a ich pokój robi też za hm "salon" i drzwi są tam zawsze otwarte...
10 lipca 2015, 12:30
mam taką samą sytuacje... I trudno niestety rodzicom to wpoić ;p mój pokój jest w sumie cały czas otwarty, jak nie chce żeby mi przeszkadzano, to zamykam drzwi. Wtedy czasami zapukaja... A czasami nie ;p ale w sumie to ich mieszkanie...
10 lipca 2015, 12:32
wiem, wiem że to ich mieszkanie i u mnie drzwi są w sumie zawsze zamknięte i nie przeszkadza mi jak wchodzą, gdy siedzę tam sama, ale jak jestem z chłopakiem to jednak trochę niezręczne jak w nieodpowiednim momencie wpadną bez pukania...:P
10 lipca 2015, 12:39
Moi też nigdy nie pukali, bo zawsze były teksty "a co masz do ukrycia?" i że będą pukali jak będę miała własne mieszkanie. Tata nieraz pukał, ale mama nigdy, aż do czasu gdy bez pukania weszła gdy był narzeczony i zastała Nas gdy robiłam Mu loda, od tego czasu zawsze puka =)
10 lipca 2015, 12:42
Moi też nigdy nie pukali, bo zawsze były teksty "a co masz do ukrycia?" i że będą pukali jak będę miała własne mieszkanie. Tata nieraz pukał, ale mama nigdy, aż do czasu gdy bez pukania weszła gdy był narzeczony i zastała Nas gdy robiłam Mu loda, od tego czasu zawsze puka =)
hahaha :) mówiła Ci coś potem?:)