Temat: Czy macie lub mieliscie kochanka/kę?

Cześć, mam pytanie, czy bedac w zwiazku mieliście kiedykolwiek "skok w bok"? A jeśli tak to jednorazowy, czy raczej romans? I czy z jedną osobą czy z wieloma? 

A jeśli nie, to co myślicie o osobach, które to robią?

iLoveZombies napisał(a):

Nie miałam i nie zamierzam mieć. Byłam zdradzona w przeszłości, i choć ówczesny związek był na etapie wypalenia z obu stron, zdrada bolała mocno. 

Ja również. W poprzednim związku lata temu. Dlatego nie mam szacunku do osób, które zdradzają lub są czyimiś kochankami... Nie rozumiem jak można robić coś takiego drugiej osobie.

nie 

10-ty rok przy jednym ptaku ;) i nigdy nic na bok. Pójdę do nieba?

Pasek wagi

DmuchawceLatawceWiatr napisał(a):

iLoveZombies napisał(a):

Nie miałam i nie zamierzam mieć. Byłam zdradzona w przeszłości, i choć ówczesny związek był na etapie wypalenia z obu stron, zdrada bolała mocno. 
współczuje. A myslisz, że gdyby nie zdrada wasze zycie potoczyło by sie inaczej? 

Wątpię, ponieważ ten związek nie miał raczej przyszłości, już przed zdradą oddaliliśmy się od siebie. Przypuszczam ze rozstanie byłoby nieco "przyjemniejsze", bo bycie osobą zdradzaną to naprawdę nic fajnego i nikomu tego nie życzę.

Nie. Zdrada jest dla mnie obrzydliwa i też należę do grona ludzi którzy nie mają szacunku dla tego typu osób.

Nie, jak mi cos nie pasuje koncze zwiazek. Zdrada to najwieksze swinstwo jakie mozna zrobic drugiej osobie, o osobie zdradzajacej mam jak najgorsze zdanie

Pasek wagi

XXkilo napisał(a):

10-ty rok przy jednym ptaku ;) i nigdy nic na bok. Pójdę do nieba?


hahaha pieknie ujete

Ja 5 rok przy jednym i inny mi sie nie marzy :D 

Marzy mi sie do ostatnich dni ten co jest teraz

Tak. Ale wypowiadać się tutaj nie będę, bo osąd jest wydawany przez sam fakt;)

Nie i nie zamierzam zdradzac mojego chlopaka.. : ) 

Rico50 napisał(a):

laura85 napisał(a):

Rico50 napisał(a):

adele8 napisał(a):

Nie i gardzę osobami, które mają :) 
Mmmmm...Pogarda... Jak miło. Musisz być uroczą osobą...Co do pytania, to nie miałam .
o obroczyni ucisnionych sie odezwala:pTez gardze takimi osobami. Zdrada to najgorsze co mozna zrobic "ukochanej" osobie.
No niestety, żyjemy w czasach, kiedy przespanie się z zajętym facetem lub zdrada swojego jest sto razy gorsze niż gardzenie ludźmi.

Ale czy ktos napisal ze gardzi ludzmiktorzy np pomagaja innym? Nie. Gardzi sie ludzmi ktorzy robia cos zlego, swoimi czynami krzywdza innych. I dobrze ze jeszcze istnieje pogarda spoleczna dla takich osob bo na tym swiecie i tak coraz mniej ludzi ma jakas moralnosc, zasady. Zaraz zaczniemy "usprawiedliwiac" zdradzaczy, pozniej przyjdzie czas na gwalcicieli, mordercow, itd No ale wtedy bedziemy tacynowoczesni i tolerancyjni, co nie:p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.