Temat: zdrada

wybaczycie czy nie??

powiedział, że to tylko seks i nic nie znaczy; ale zawsze uważałam że jak już raz zdradzi i ujdzie mu to na sucho to kolejny to tylko kwestia czasu

Nigdy nie wybaczyłabym zdrady, nieważne jak bardzo bym kochała....
fanie to zabrzmialo :) justyna :) nie chcialabym NA nim byc :)
9magda6 Ty zboczuchu mały ;p 
hehe 
Nieee!
Pasek wagi
Gdyby się narąbał na imprezie i po pijaku przeleciał byle kogo - wybaczyłabym. (Chociaż nie wyobrażam go sobie w takim stanie, bo ma najmocniejszy łeb świata, ale przecież teoretyzujemy ;))

Gdybym odkryła, że mnie zdradza emocjonalnie - nie wybaczyłabym.

To pierwsze to kwestia impulsu, czasami nieświadomości, braku kontroli; to zwierzęcy błąd który może się przytrafić każdemu. Natomiast to drugie to zwyczajne wyrachowanie, oszustwo i pogwałcenie zaufania.
nie, nie, nie!
taki ktoś jest przegrany, nie umie trzymać fiuta w spodniach to niech wyp*dala ! 
nie rozumiem kobiet, co są z typkami -  co je chociaż [ dla mnie aż ]  raz zdradzili 
DOROSŁY FACET MA SWÓJ ROZUM

wiem.. miłość, bla bla bla
ale tu chodzi o szacunek
i w końcu jak takiej osobie zaufać ? 
później zostaje ból na wiele lat !
zrobił tak wielki błąd, to niech żałuje 
ogólnie bym nie wybaczyła....ale nie można kogoś przestać kochać tak z dnia na dzień.. :< musisz to przemysleć poważnie. Cyz go naprawdę kochasz i w ogole. a sex to juz powazna zdrada..ehh;/
Ja wybaczyłam. Ale nie potrafiłam na nowo zaufać, wariowałam po tej zdradzie. Nie mogłam myśleć o niczym innym, jak o tym, dlaczego to zrobił, i kiedy zrobi ponownie. I odeszłam po pół roku od tamtego zdarzenia.

Sama musisz się zastanowić nad tym co zrobisz. I czy uda Ci sie przezwyciężyć presje, która dotknie Cię na pewno...
cialo puszczone raz, puszcza sie caly czas :]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.