- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2015, 08:14
Jak jest u was?
Moi teściowie (przyszli ) są ok, było by grzechem o nich źle mówić. Na początku , czyli 8 lat temu (zaczynałam studia) teściowa niby była miła ale nie do końca, chyba była zazdrosna o swego jedynego syna , teść raczej obojętny, nie mógł się nadziwić, że wybrałam studia techniczne, uważał to za coś nienormalnego-teść jest starej daty, uważał, że kobita ma siedzieć w domu, ewentualnie wykonywać zawody typu pielegniarka czy księgowa. Dodam,że teściowa poszła do pracy, kiedy mój D. skończył 18 lat. Zmiana naszych relacji na lepsze była dość szybka. Dziś np.teściowa z własnej woli i dobrego serca zaopatruje nas w słoiki i pudełka z jedzeniem (dla mnie specjalnie wegetariańskie)-niestety gotowanie to ostatnia rzecz na którą w ciągu tygodnia ja czy D.mamy czas. Teść zaś docenił moje umiejętności inżynierskie i mimo, że jesteśmy z innej branży świetnie nam się rozmawia o technice, pomagam teściowi w projektach i w ogóle jest spoko. Mój D. też narzekać nie może, moi rodzice go bardzo lubią. Co do teściów , oboje mamy szczęście.
8 czerwca 2015, 14:32
Moi są bardzo w porządku:) nie mogę narzekać na nic.Jak trzeba coś załatwić np. bo jestem daleko od domu to zawsze służą pomocą.
Były momenty zwłaszcza na początku, że teściowa mnie irytowała np. "o dzieci macie żółtą kartkę"(powiedziane żartem ale z pretensją)- bo nie przyjechaliśmy albo nie dzwonilismy wg.Niej dłuższy czas..i inne takie drobiazgi. Teraz ja zrozumiałam jej punkt widzenia na różne sprawy i jest też dużo lepiej. Co mnie denerwowało jeszcze , to to że Ona jest bardzo hałaśliwa , towarzyska i hop do przodu :) a ja nie zawsze lubię dużo gadać,smiać się , opowiadać żarty itd. Teraz jednak doceniam ,że jest wesoło itd. i podziwiam ją za mocny charakter.
Wielki plus dla Niej i dzięki temu mój ogromny szacunek do Niej , to to że nigdy przenigdy nie wtrącała się do Nas, nie wypadała z tekstami ,że grzeszymy bo mieszkamy razem bez ślubu itd,itd. Do dziś się w nic nie wtrąca.
A teść jest typem markotnika i nie wiele mówi:) ale też jest mi bardzo przychylny i czuje że mnie lubi.
8 czerwca 2015, 15:55
Ja swoich (przyszłych) teściów uwielbiam, mamy super kontakt, mój chłopak z moimi rodzicami również. Często spotykamy się na grilla a teraz teściowie zaprosili mnie na 2-tygodniowa wycieczkę do Włoch :)
9 czerwca 2015, 18:48
Miła kobieta ale za bardzo rozpieszcza wnuczkę, dziecko zrobiło się nieznośne, chce rządzić wszystkimi a babcia na wszystko jej pozwala, mała każe jej stać to ta stoi... nie wiem jak będzie, kiedy ja urodzę, mogą być zgrzyty.