- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 maja 2015, 13:49
Dziewczyny i chłopaki ;)
Przeszkadzałoby Wam, gdyby do łazienki wchodził Wam ktoś z rodziny (mama, tata, rodzeństwo)?
Na zasadzie, Wy się kapiecie (albo cokolwiek), a oni wchodzą bo "musza" ;)
Pytam, bo mi przeszkadzałoby, gdyby wchodził mi do łazienki tata, gdy się np. myję. Podzieliłam się tym spostrzeżeniem z bliska osoba i usłyszałam, że jestem dziwna :P (jemu nie przeszkadza nawet to, że siostra wchodzi, gdy się kapie). Zapraszam do dyskusji :)
16 maja 2015, 13:52
Nie wyobrażam sobie wchodzić do łazienki gdy mój ojciec się kąpie i tak samo na odwrót. Każdy się zamyka i tyle. Jak np.się maluję to nie zamykam drzwi i można wchodzić, ale podczas kąpieli sobie nie wyobrażam.
16 maja 2015, 13:53
kiedy jestem w łazience, zamykam się na klucz i wtedy nikt nie ma prawa do niej wejść :)
16 maja 2015, 13:54
Nie wyobrażam sobie wchodzić do łazienki gdy mój ojciec się kąpie i tak samo na odwrót. Każdy się zamyka i tyle. Jak np.się maluję to nie zamykam drzwi i można wchodzić, ale podczas kąpieli sobie nie wyobrażam.
dokładnie :)
16 maja 2015, 13:54
Nie wyobrażam sobie wchodzić do łazienki gdy mój ojciec się kąpie i tak samo na odwrót. Każdy się zamyka i tyle. Jak np.się maluję to nie zamykam drzwi i można wchodzić, ale podczas kąpieli sobie nie wyobrażam.
tak samo, ale dotyczy to każdego, bez wyjątku, nie tylko ojca
16 maja 2015, 13:55
mi by przeszkadzało. Może niekoniecznie jak się maluję, ale nie wyobrażam sobie żebym się kąpała / sikała / przebierała, a ktoś by chodził po łazience
16 maja 2015, 13:55
Bo widzicie, mi by nie przeszkadzało (aż tak :P), gdyby wchodziła mama, no bo bardzo musi, a ja siedzę w wannie ;) ale tata absolutnie ;)
co powiecie o rodzeństwie?
16 maja 2015, 14:00
Nie, nikt nie ma prawa wchodzić.
16 maja 2015, 14:01
CO? To chyba kwestia wieku tak do 12 roku życie to ok. Ale puźniej to już jest dziwne. Chociaz ja wchodzę mamie do łazienki i ona mi też i mi to nie przeszkadza. Ale ojciec, albo brat to wykluczone, poczułabym się jakoś tak napastowana chyba. Może to kwestia płci.