- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 kwietnia 2015, 13:35
Wczoraj ktoś naopowiadał mojemu facetowi jakieś bzdury wyssanych z palca! Nie wiem dokładnie co mu ten "kumpel" i inni jego koledzy opowiedzieli,tylko wiem,że chodziło o to,że gadałam z mojego chłopaka wrogiem na jego temat
. To jest kompletna bzdura! Fakt jest taki,że ten koleś do mnie pisał,ale same prostackie teksty na które mu w ogóle nie odpisywałam!
Mój chłopak najprawdopodobniej uwierzył innym :( najpierw powiedział,że musi to sobie przemyśleć wszystko a później,że nie ma już w ogóle ochoty na rozmowę ze mną.... Nie wiem co mam już zrobić! dzwoniłam- nie odbierał napisałam mu parę smsów,że to nie prawda,żeby w to nie wierzył.... nic nie odpisał,ma wyłączony telefon od wczoraj ..: (
Nie wiem,czemu mi nie wierzy,a po 2 sama mu powiedziałam,że ten Robert do mnie pisał,ale ja nie wnikałam w jego teksty...
Co mam zrobić,żeby w końcu mi uwierzył?
29 kwietnia 2015, 13:40
No kicha. Widze, ze Ci przykro ale szczerze mowiac to Twoj chlopak zachowuje sie jak idiota jezeli slepo wierzy innym a z Toba na ten temat nie pogada. Raczej nic nie wskorasz jezeli tak sobie wmowil. A jezeli przestanie sie do Ciebie juz w ogole odzywac to i tak tylko swiadczy o jego braku dojrzalosci i glupocie wiec trzeba bedzie go tylko przebolec i tyle.
29 kwietnia 2015, 13:41
Nic nie zrobić, skończyć ten śmieszny związek. Partner powinien wierzyć przede wszystkim Tobie, jak wierzy swoim kolegom, to znaczy, że oni są od Ciebie ważniejsi. Nie męcz się z takim dzieciakiem.
29 kwietnia 2015, 13:41
29 kwietnia 2015, 13:42
Odpusc sobie takiego slabeusza. Skoro byle wiaterek jest w stanie przekreslic wasz zwiazek, to chyba nie warto sobie kims takim zawracac glowe?! Skoro dzwonilas, probowalas, napisalabym jeszcze list. To wszystko. Cos mi sie wydaje, ze szukal byle pretekstu, zeby z Toba zerwac. Niestety.
29 kwietnia 2015, 13:43
29 kwietnia 2015, 13:49
On to pisał przy kilku osobach,w tym przy jego dwóch kolegach. Teksty były mega dziecinne! Typu,że jestem taka i owaka,że mój chłopak jest taki i taki. Po prostu prostackie.
Skoro jego koledzy byli przy tym to mogli potwierdzić moją prawdę,ale lepiej zmyślać ! : (
29 kwietnia 2015, 13:54
Tyle klamstw i zdrad wsrod partnerow, ze gadanie o slepym zaufaniu mozna sobie w buty wsadzic.
Daj mu czas. Co sie dziwisz? Ktos mu cos powiedzial a dwie osoby to porwierdzily. Kazdy mialby watpliwosci. A moze jednak cos odpisalas, tamci to pokazali chlopakowi i stalas sie calkowicie niewiarygodna. Dobrze sobie przypomnij
29 kwietnia 2015, 13:57
Jedyne co mu napisałam,to że pokazuje tymi tekstami tylko jak bardzo jest inteligentny i koniec rozmowy z mojej strony.
O swoim chłopaku nic kompletnie nie wspomniałam..