Temat: Jakie są wasze teściowe?

Taki luźny temat na pogawędkę. Co sądzicie o swoich teściowych? Czy dogadujecie się z nimi czy raczej ich unikacie? Były jakieś sytuacje w których dały Wam w kość? :)  Taki temat mi się nawinął, bo póki co mama mojego narzeczonego jest dla mnie w porządku, ale nie wiem czy to nie zmieni się po ślubie lub gdy np. urodzę dziecko. Trochę mnie przeraża wizja wtrącającej się "mamusi" :D

Pasek wagi

Moja mieszka 2500 km od nas, chodzi do kosciola modlic sie o cudza krzywde. Ostatnio odkrylismy, ze poslala nam klatwe, ktora ma nas poroznic, Tak, zeby jej syn wrocil do niej i mogla nim dyrygowac jak sie jej zywnie podoba. Jak ja widzielismy ostatnio, to swoja  wnuczke wpisala na liste swoich wrogow (dziecko mialo 5 lat), zostala sama. Nie utrzymujemy z nia kontaktu od 5 lat. Nikt jej nie odwiedza. U wszystkich widzi tylko wady, sama  uwaza sie za chodzacy ideal. 

Pasek wagi

14chochol napisał(a):

Moja mieszka 2500 km od nas, chodzi do kosciola modlic sie o cudza krzywde. Ostatnio odkrylismy, ze poslala nam klatwe, ktora ma nas poroznic, Tak, zeby jej syn wrocil do niej i mogla nim dyrygowac jak sie jej zywnie podoba. Jak ja widzielismy ostatnio, to swoja  wnuczke wpisala na liste swoich wrogow (dziecko mialo 5 lat), zostala sama. Nie utrzymujemy z nia kontaktu od 5 lat. Nikt jej nie odwiedza. U wszystkich widzi tylko wady, sama  uwaza sie za chodzacy ideal. 

Uuuuu, bez obrazy, ale jest nawiedzona.

Ja nie mam tesciowej bo poki co jestesmy narzeczenstwem , ale z matka mojego narzeczonego nie utrzymuje kontaktu , moj narzeczony utrzymuje sporadyczny , swieta spedzamy u mojej rodziny .. ja z ta kobieta nie chce miec nie wspolnego .

Nie mam jeszcze, ale potencjalna (:D) przyszła teściowa jest okej. Widujemy się bardzo często, jednak zwykle po 5 minut, więc to raczej taka gadka-szmatka. Zawsze uprzejma, czasami przyjdzie pogadać na dłużej. Nie wtrąca się, nie robi problemów typu "w jednym łóżku spać nie będziecie".

Zobaczymy jak potem ;)

Pasek wagi

Ja tesciow ogolnie mam w porzadku. Co nietypowe, wiecej razy sie z tesciem niz z tesciowa posprzeczalam. Mocno rozni jestesmy swiatopogladowo, ale cenie ich za to, ze sie nami interesuja (tesciowa potrafi np. zadzwonic i zapytac, jak mi jakis egzamin w pracy poszedl, o ktorym jej wspominalam, co jest mocno mile), chetnie nam pomagaja i chociaz czasem ostro zalezlismy sobie za skore, to i tak nastepnego dnia potrafili z nami wspolnie do stolu zasiasc.

Ja tesciow ogolnie mam w porzadku. Co nietypowe, wiecej razy sie z tesciem niz z tesciowa posprzeczalam. Mocno rozni jestesmy swiatopogladowo, ale cenie ich za to, ze sie nami interesuja (tesciowa potrafi np. zadzwonic i zapytac, jak mi jakis egzamin w pracy poszedl, o ktorym jej wspominalam, co jest mocno mile), chetnie nam pomagaja i chociaz czasem ostro zalezlismy sobie za skore, to i tak nastepnego dnia potrafili z nami wspolnie do stolu zasiasc.

Moja teściowa jest fajna, ale myślę że dlatego, że nie mieszkamy razem. Widujemy się 2 - 3 razy w miesiącu. Jednak jest to osoba o innych poglądach niż ja i wiem, że gdybyśmy mieszkały razem, konflikty by się pojawiły.

Pasek wagi

moja jest super :-) świetnie sie dogadujemy i bardzo ją lubie

Teściowej nie mam, ale mama mojego faceta jako potencjalna teściowa jest jak marzenie :D Mieszka 13,200tys. kilometrów od nas ;) W razie gdyby faktycznie została moją teściową, to spotkałabym ją pewnie jakieś 10razy w życiu, na 2-3tygodnie. 

Pasek wagi

Moja jest posiada i wady i zalet. Których jest więcej a których mniej? Z plusów to na pewno to, że w kryzysowych sytuacjach można na nią liczyć i w sumie jest w porządku, bardzo kocha swojego syna, przepada za wnuczkiem, ma klasę itp. 

No i wady - BARDZO zdystansowana w stosunku do mnie, nie mogą z nią porozmawiać swobodnie ( i nie wiem kto ten dystans tworzy - ja czy ona, ale raczej ona) i w ogóle jakoś po 5,5 roku małżeństwa nie czuję że jest moją rodziną. Oczywiście w chwili kryzysu  z mężem wiem w w 100% że nie mogę na nią liczyć, bo zawsze murem będzie stała za synem (chociaż byłaby to ewidentnie jego wina). Ogólnie nie jest super, wolałabym bardziej otwartą teściową, luzacką, szczerą....a nie "wielką panią" która czasem potrafi dowalić a dziurki nie zrobić...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.