Temat: Chłopak, który ma dużo koleżanek

Hej dziewczyny. Proszę o radę. Przez cały ostatni rok, byłam w toksycznej relacji z moim ex (pisał do mnie nawet się spotkaliśmy, żyłam nadzieją, ze wróci, ale nie wrócił) co bardzo mnie raniło i troszkę zniszczyło psychikę. Spotykałam się w tym czasie z innymi facetami, ale żaden mi nie odpowiadał i zadnemu nie umiałam zaufać.

Na początku marca poznałam D, zupełnie przypadkiem na TS, zaczęliśmy ze sobą pisać, wyminieliśmy się facebookiem, numerami telefonów, kiedyś do mnie zadzwonił i tak wyszło, że przegadaliśmy pół nocy i od tej pory rozmawiamy, piszemy codziennie i planujemy się spotkać. Jest pierwszym facetem od czasów mojego ex, z którym umiem się dogadać i dopuścić do siebie. Jednak nauczona doświadczeniami bardzo się boję, bo D pracuje w klubie i ma baaardzo dużo ładnych koleżanek, często imprezuje, miał kilka przygodnych znajomości (podobno od roku nie, bo powiedział ze dorósł). I moje obawy, że w sumie to dlaczego miałby chcieć mnie skoro ma o wiele ładniejsze koleżanki, on sam jest bardzo przystojnym, wysokim facetem, a ja może i jestem ładna, ale dość niska i gruba. Gdy pytałam się go dlaczego nie ma nikogo, to powiedział, że po prostu jeszcze nie spotkał nikogo odpowiedniego, a potem że jeszcze z nikim nie złapał takiego kontaktu jak ze mną.

Z drugiej strony wydaje mi się, że mu na mnie zależy, dzwoni do mnie na  każdej przerwie w pracy nawet na 5 min, żeby mnie usłyszeć, jak wychodzi na imprezy to cały czas pisze ze mną SMSy, nieraz nawet wychodzi na balkon/na dwór żeby do mnie zadzwonić, powiedział już o mnie swoim rodzicą, nawet planuje, że może byśmy jakoś razem zamieszkali jak wszystko pójdzie dobrze (ja w tym roku kończę szkołę i jak zdam maturę to ide na studia) wspiera mnie, rozśmiesza, ostatnio jak szłam na imprezę to mi powiedział, że jest zazdrosny i jeśli mogę to żebym zachowywała się tak jakbym była zajęta, żadnych facetów itd. Powiedziałam, że okej ale jeśli on obieca mi to samo, to powiedział ze zachowuje się tak od kąd mnie poznał.

Wiem, że to może absurdalne rozważania na tym etapie znajomości, ale planujemy się spotkać, a ja wiem ze jak się spotkamy to możliwe, że się w nim zakocham, a nie chciałabym znów cierpieć i wolę być ostrożna. I teraz pytanie do Was: Myślicie, że mu zależy, ze coś z tego może być? I w takim razie dlaczego chciałby mnie skoro ma takie ładne koleżanki i okazję na prawie każdej imprezie? Czy warto się z nim spotkać, czy lepiej sobie odpuścić?

Jeśli to w czymś pomoże to ja mam 19 lat On 22.

Z góry bardzo dziękuję za pomoc :).

planuje wspólne zamieszkanie a się jeszcze nie widzieliście? to co najmniej dziwne.

Pasek wagi

vitalijka23 napisał(a):

planuje wspólne zamieszkanie a się jeszcze nie widzieliście? to co najmniej dziwne.

Znaczy się troszkę źle to zabrzmiało, że planuje, chodziło raczej o to, że wspomina o tym, że w sumie gdyby wszystko było między nami dobrze (na spotkaniach) , to fajnie byłoby razem zamieszkać.

Na odległość wszystko jest inaczej niż w realu, ja akurat mam dobre doświadczenia, ale nie podejmuj pochopnych decyzji, tak naprawdę nie znasz tego człowieka. Zamiast się nakręcać i planować mieszkanie lepiej się spotkajcie na neutralnym gruncie i poznajcie.

Pasek wagi

Ja na Twoim miejscu bym uważała i nie nakręcała się za bardzo na tę znajomość. Jeszcze się nie widzieliście a chłopak już snuje takie plany na przyszłość? 

Moim zdaniem  on próbuje Cię urobić takimi standardowymi tekścikami, które zazwyczaj trafiają głęboko do serca i wyobraźni młodej, naiwnej dziewczyny.

No właśnie się staram nie nakręcać i podchodzić do tego ostrożnie, i dlatego moje pytanie o te koleżanki itd.

pospotykaj sie z nim to zobaczysz na zywo co z niego za typ
Pasek wagi
pospotykaj sie z nim to zobaczysz na zywo co z niego za typ
Pasek wagi

Jeszcze nie spotkaliście się twarzą w twarz, a ty już boisz się, że Cię zdradzi. Nie możesz nikogo poznać po przemyślanie skonstruowanych wiadomościach. Spotkaj się z nim, zacznij normalną znajomość i nie martw się koleżankami. Poznasz je z czasem, może się z nimi zaprzyjaźnisz. Przestań patrzeć na siebie w krytyczny sposób, jeżeli sama siebie nie pokochasz, to kto ma to zrobić.

nie przeciagaj dluzej tej pisaniny tylko jak najszybciej sie z nim spotkaj. Teraz ponosi Cie fantazja. I skad wiesz ze on taki przystojny? Bo widzialas fotki. Kolezanki tez po zdjeciach oceniasz?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.