© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 marca 2015, 19:05
Posłuchajcie, nie mogę tego przeżyć i zrozumieć. Mój facet po 5 latach związku pełnego zaufania i szacunku zostawił mnie dla wieśniary. Zdobywał i walczył o mnie wiele miesięcy, zbudowaliśmy swój związek na wielkim szacunku i miłości. Wszystko było cudownie, mieliśmy plany na przyszłość do czasu gdy w jego pracy zjawiła się prymitywna dziewucha - zacznę od tego że każde jej zdjęcie na istagramie przedstawia wódkę, ją z wódką, wino, ją z winem, tekturowe penisy, piwo, ją z piwem, najebanych znajomych. Podpisy pod zdjęciami wygladaja mniej więcej tak: ch*j, ch*jowe mam koleżanki, cwele, melo, elo cwelo itp. itd. :) mój chłopak na początku mówił mi ze taka oto kretynke poznal, ze jest patologia, brzydka, bez cyckow, melanzowiczka, ogolnie tragedia. Pozniej zaczela wpadac do niego na 'melo' a ja zakochana ufałam mu i uwazalam ze przecież takie prymitywne dziewczę nie może być dla mnie zagrozeniem bo to porządny i madry facet poza tym mnie kocha. A teraz proszę, on jest z nią. Może mi ktoś to racjonalnie wytlumaczyc? Zastanawiam się nad tym już szósty miesiąc i wciąż nie dowierzam ze zostawil mnie dla takiego kogos. Ta dziewczyna to dno, uwierzcie mi. Gdy patrze na te jej zdjęcia to jakbym widziała jak ktoś rzyga na centralnym... prosiłam o wyjaśnienia ale on tylko mowi ze 'to wszystko jest trudne' i 'każdy popelnia bledy'. Mowa trawa. Co ciekawsze, twierdzi ze nie jest z nia szczęśliwy. Niesamowita sytuacja nie sadzicie? :)
Edytowany przez 73e54cdfb28f153a51fafedc30644bed 7 marca 2015, 19:12
8 marca 2015, 12:21
Jest pewnie dobra w łóżku. A to co Ty widzisz na instagramie to może pozory. nie znasz jej, nie oceniaj.
8 marca 2015, 12:33
" 'to wszystko jest trudne' i 'każdy popelnia bledy'. Mowa trawa. Co ciekawsze, twierdzi ze nie jest z nia szczęśliwy" -skoro
8 marca 2015, 12:47
A ja tam Cię rozumiem, faceci są dziwni. Ostatnio coraz częściej widzę zależność, że im bardziej prawią na temat jakiejś dziewczyny negatywne epitety, tym większa szansa, ze na nią lecą. To dopiero jest logika.
8 marca 2015, 13:29
Cóż poradzić, widać gadaniem o ideałach próbował wyprzeć tęsknotę za tym specyficznym folklorem. Nikt mu nie przystawiał lufy do skroni, wiedział co robi.
Mleko się rozlało. Wyciągnij wnioski na przyszłość i idź dalej. Nie próbuj tego zbierać.
8 marca 2015, 13:34
na facetów nie ma racjonalnego wytłumaczenia, doszłam do tego wniosku już dawno...współczuję ale pamiętaj - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło !
8 marca 2015, 15:34
Może potrzeba czasu by to zrozumieć, a ty głowa do góry i do przodu; takie rozpamiętywanie w niczym nie pomoże a wręcz może zatruć życie.
8 marca 2015, 15:53
głupie gadanie, ludzie od wieków, wszystko i wszystkich oceniają, jest to niezbędne by przetrwać - ocena otoczenia, a to 'nie znasz, nie oceniaj' - to bzdurna nowomoda ostatnich dekad, że niby tacy wszyscy tolerancyjni i wyrozumialiJest pewnie dobra w łóżku. A to co Ty widzisz na instagramie to może pozory. nie znasz jej, nie oceniaj.
ty masz swoje zdanie a ja swoje. twoje gadanie jest głupie.
8 marca 2015, 16:55
"Z kim się zadajesz takim się stajesz" - ta dziewczyna go zmieni, będzie taki sam... ale nie potrafię tego racjonalnie wyjaśnić
8 marca 2015, 16:56
proszę cie, to już było dość chamskie :P i nie mam kija w dupie, nie wiem skad ten wniosek i jad? ja tez chodze na imprezy, pije alkohol, mam znajomych i spotykam się z nimi. po prostu to było dla mnie tak niespodziewane ze ciężko mi to zaakceptować jak jak każdy inny fakt, dużo o tym mysle bo to jest ostatnia rzecz której bym się po nim spodziewalaZgadzam sie ;p a moze chcial laske bez 'kija w dupie' bo chcial sie wyluzowac? Po co sie zastanawiasz nad tym 6 miesiecy? Zamiast siedziec i sie głowic albo pytac czemu to znajdz sobie kogos, idz sie rozerwac i wypij browara. No chyba ze tylko prostaczki pija browara ;pwidocznie ma cos czym go urzekła..a może ty go idealizujesz...mówisz ze było idealnie, ze on jest madry, rozsądny i ze zaufanie i wielka milosc(jak z książki zapewne)Może miał dość tego "wspaniałego idealnego zycia" przy twoim boku...dusił się i uciekł...można mniemać i gdybac ale jak się kocha to się niewidzi. Tak jak ty nie widzisz jego wad, tak on nie widzi w niej. Można tylko przypuszczać.Pierwsze westchnienie serca to ostatnie westchnienie rozumu.może jest lepsza w łóżku?
Mnie spotkało coś podobnego bylismy 6,5 roku razem, - po zaręczynach oficjalnych ja na studiach on juz pracował, na rz cos zaczeło sie sypac coś zmieniać tylko nie wiedziałam co jak odkryłam że jest "kolezanka " o rok młodsza była awanura bo widac było że się zauroczył totalnie nie można było sie z nim dogadać. Roztaliśmu sie ona gpo na dzieciaka złapała ale jak on mił wypadek to go zostawiła bo lekarz powiedział że mozliwe że nie bedzie chodził, - dobrze mu tak, ja sobie ułozyłam zycie i jest mi lepiej a jemu dobrze, czasami nie wiesz dlaczego podejmujesz takie decyzje a nie inne za kazde ponosi sie jakieś konsekwencje i to zycie weryfikuje,
przykro mi że cie to spotkało ale jeszcze b edzie dobrze
8 marca 2015, 17:23
ty masz swoje zdanie a ja swoje. twoje gadanie jest głupie.głupie gadanie, ludzie od wieków, wszystko i wszystkich oceniają, jest to niezbędne by przetrwać - ocena otoczenia, a to 'nie znasz, nie oceniaj' - to bzdurna nowomoda ostatnich dekad, że niby tacy wszyscy tolerancyjni i wyrozumialiJest pewnie dobra w łóżku. A to co Ty widzisz na instagramie to może pozory. nie znasz jej, nie oceniaj.
