- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lutego 2015, 20:35
idz szybko i powiedz to komuś na żywo.
25 lutego 2015, 20:40
Idź do psychologa, pomoże Ci. To nie wstyd, każdemu się zdarza mieć gorszy okres w życiu. Trzymaj się.
25 lutego 2015, 20:41
Co się kochana dzieje ?
Chcesz pogadać ?
Naprawdę z każdego dołka można wyjść , bo nie ma sytuacji bez wyjścia.
25 lutego 2015, 20:48
w biografii Staniszkis opisano taką oto sytuację: godzina 3-4 nad ranem, dzwoni telefon (na tamte czasy stacjonarny, wiadomo i budzi ją ze snu). w słuchawce (numer wybrany pewnie losowo, tylko po to aby wyrazić swój krzyk rozpaczy) odzywa się kobiecy głos informujący, że chce się właśnie teraz zabić. a znana socjolożka co na to? ano nawrzeszczała na nią, że jest środek nocy, ona śpi i trzasnęła słuchawką. jak sytuacja się rozwiązała? ta kobieta po pewnym czasie zadzwoniła do niej z podziękowaniami, nie popełniła samobójstwa. pomyślała sobie wtedy 2 rzeczy - nie jest pępkiem świata a samobójstwo niczego nie rozwiąże i skoro jest noc to po niej nadejdzie poranek. nadszedł.
25 lutego 2015, 20:51
Ja zawsze wtedy czytam Volanta np. http://volantification.pl/2015/02/02/lepszego-sensu-zycia-nie-znajdziesz
Edytowany przez Endorphina 25 lutego 2015, 20:52
25 lutego 2015, 20:52
musisz być dzielna i porozmawiaj z kimś normalnie w oczy Wierz albo nie ale zawsze jest ktoś na świecie kto Cię kocha