- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 lutego 2015, 22:41
Cześć, mam 23 lata i tak naprawdę cały czas rozmawiam ze sobą w myślach, jakbym rozmawiała z kimś znajomym, opowiadam o czymś, radze się, czy też zwierzam, Siedze w domu na macierzyńskim, ojciec dziecka wraca późno wieczorem, więc za wiele nie rozmawiamy, to samotność czy może coś poważniejszego?
18 lutego 2015, 23:08
W myślach to normalne. Na żywo też ok ja jestem jedynaczką i chyba mam tak od dziecka a moze mam to po babci , często mówi do siebie. Jak Ci to przeszkadza to musisz czymś zając mózg np. książka, tv, komp. Jak nie masz z kim gadać to pewnie masz podświadomą potrzebę konwersacji z kim inteligentnym- padło na Ciebie :). Ja bym się nie przejmowała.
Edytowany przez Emilka02920 18 lutego 2015, 23:09
18 lutego 2015, 23:21
Ufffff, juz mysalem ze jestem normalny inaczej :P
18 lutego 2015, 23:29
W myślach i na głos. Ostatecznie muszę czasami pogadać z kimś inteligentnym
18 lutego 2015, 23:40
Cały dzień gadam sama ze sobą, czasem w myślach, czasem na głos. W ostateczności mówię do psa, ze idę do kibelka, do sklepu itd. nie czuję się nienormalna
pare razy mi się zdarzyło, że nagle na ulicy czy w autobusie coś powiedziałam do siebie, ale to raczej takie myślenie na głos.
19 lutego 2015, 00:26
w myślach? ja ze sobą gadam na głos:) w sklepie najczęściej jak nie wiem co kupić albo tak po prostu:) dla mnie to normalne:)
19 lutego 2015, 01:46
Ja gadam ze sobą i w myślach i na głos, czasami ludzie się na mnie dziwnie patrzą, np. kiedy odwieszam coś na wieszak w sklepie i mruczę ''no nie, w tym to będę źle wyglądać'' :D
19 lutego 2015, 06:08
często gadam ze sobą w myślach, często na glos jak jestem sama ;) jak mój kotek jeszcze żyl to często rozmawialam z nim