© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2015, 21:36
Po jakim czasie znajomości, spotykania się ze sobą zostaliście parą? Po jakim czasie zaczęliście uprawiać seks? Jak to u Was wyglądało? Czy było jakieś wyznanie i zostaliście parą czy po prostu bez żadnej rozmowy to się odbyło i nie macie żadnej daty?
Pytam bo spotykam się z chłopakiem regularnie od 2 miesięcy i niby zachowujemy się jak para ale nią nie jesteśmy. Wiem to bo go podpytałam i sam przyznał, że nie. Powiedział, że kiedyś przecież będziemy. Jak mu czasem to wypominam gdy zapomina się za bardzo to się zapytał co trzeba zrobić, żeby ze mną być....Zamurowało mnie i nic mu nie odpowiedziałam a on, że do niedawna myślał, że jestem tylko jego koleżanką ale już nie potrafi mnie tak traktować. Co mam mu powiedzieć jak kiedyś temat wróci? Nie wiem czego on oczekuje? Chodzi oto, że może on czeka na mój ruch żeby uznać to za związek nie rozumiem. Pomóżcie
27 stycznia 2015, 21:41
Poznaliśmy się przez znajomych ,znajomych, seks przed tym jak byliśmy razem, dopiero ponad dwa miesiące po zdecydowaliśmy się na stały związk i jesteśmy juz 3 latka razem :)
27 stycznia 2015, 21:42
On mi wyznał wielką miłość pierwszego miesiąca znajomości, ale ja nie chciałam niczego zaczynać skoro nic nie czułam. Kumplowaliśmy się. codziennie spędzaliśmy dużo czasu. Po jakiś 4 miesiącach znajomości mnie też dosięgła strzała amora 
i wtedy zaczęliśmy "oficjalnie" być ze sobą. Seks był po jakiś 3 dniach rozpoczęcia związku?
27 stycznia 2015, 21:45
Znaliśmy się dwa miesiace zanim zostaliśmy para "oficjalnie" :)
27 stycznia 2015, 21:45
a co Ty oczekujesz? czego Ty chcesz?
27 stycznia 2015, 21:45
Związek jakoś po półtora miesiąca znajomości, seks miesiąc później
27 stycznia 2015, 21:52
po 3 dniach znajomości :) seks po tygodniu. Poszedł ze mną na ognisko do znajomych i byliśmy się przejść. On powiedział to jak to z nami jest, czy bym chciała ja powiedziałam tak. Bo doszliśmy do wniosku, że tak bysmy się spotykali i i tak prędzej czy później bysmy zostali parą
Edytowany przez klaudia88988 27 stycznia 2015, 21:54
27 stycznia 2015, 21:55
kurde, widze ze ja chyba wiekszosc moich zwiazkow zaczynam "od dupy strony" 
27 stycznia 2015, 22:00
no moim zdaniem bez słów juz jesteście parą:) jeszcze można by to przypieczętować powiedzeniem kocham cię, ale oczywiście jelsi go nie kochasz to niemów:) a z nami było tak że my nie mamy daty, zaczęliśmy się spotykać na wakacjach, chodziliśmy za rękę, całowlaismy się, a potem po ok. miesiącu wyznaliśmy sobie miłość. wydaje mi się ze od pierwszego dnia już byliśmy razem. a seks po pół roku:) poźno
Edytowany przez a10ca1b906366061d6217e830b5d9366 27 stycznia 2015, 22:01
27 stycznia 2015, 22:01
Ja to mialam problemy Pierwszy chlopak z ktorym sie spotykalam :on chcial ja nie Drugi ;on chcial ja chcialam( buuuuachacha) ale on nie mogl.Chodzi mi o dotyk nie sex .Mialam pecha ,pierwszy raz mialam w rekach penisa a nie chcial mu stanac.Jak to sie mowi do trzech razy sztuka.Z moim przyszlym mezem nie spieszylismy sie ,na poczatku byla luzna znajomosc .pierwszy raz pocalowalismy sie po ok 1,5 miesiaca a potem poszlo dalej.
