Temat: zazdrość....

to chyba dobrze ze nie jest 
i nie dawaj mu powodów do zazdrosci! 
chyba ze zauwazysz ze w innych sprawach tez jest obojetny, albo nie liczysz sie dla niego, albo przestajesz byc najwazniejsza to wtedy zacznij sie martwić. 
zachowuj sie normalnie, nie prowokuj nic, ale i obserwuj jego zachowania.

Zaufanie zaufaniem, pytanie czy tutaj nie wkrada się obojętność. 

no właśnie... a ja tak czuję jakby mu było obojętne czy spotykam sie z innymi czy nie. Nie przejmuje się czy coś się mogło wydarzyć czy nie, o nic nie pyta 

Ja uważam, że to nie dobrze - bo wiadomo zazdrość to normalny ludzi odruch. A wydaje mi się, że gdy się kogoś kocha i ufa mu się w 100000% i tak się jest zazdrosnym, nie jest możliwe żeby nie. Tylko nie zawsze ta zazdrość musi być źle ukierunkowana. Ona może robić dobrze :) 

chyba mu "wisi " to co i z kim robisz . Bawi sie Tobą chyba

Czy to normalne, że spotykasz się z facetami, aby twój chłopak był zazdrosny? Ja bym tak postawiła pytanie.

niie o to chodziło. Spotykam się z nimi bo ich lubię. To moi znajomi. A specjalnie sie częściej z nimi spotykałam by zobaczyć czy będzie zazdrosny a tu nic...

moze wcale mu jakos specjalnie na tobie nie zalezy? Musisz miec niska samoocene skoro specjalnie prowokujesz sytuacje aby chlopak byl zazdrosny zalosne to troche:s

dziwna jesteś...  jest taki typ mężczyzn o zdroworozsądkowym podejściu do życia, który de facto nie są zazdrośni - po prostu dojrzale stwierdzają że wolna wola, jak się nie podoba i chcesz się spotykać z innymi i ich zdradzać to "tam są drzwi"... a koledzy to poprostu koledzy, o co tu być zazdrosnym/ą