Temat: zazdrość....

Zacznę od tego, że ja mam 18 lat, a mój chłopak 21. Jesteśmy ze sobą pół roku. Na początku był trochę zazdrosny a teraz w ogóle. Nie przeszkadza mu, że chodzę na imprezy, do baru itd z samymi chłopakami. Jest mu to obojętne czy co drugi dzień widzę się z samymi chłopakami. Specjalnie sie tak często z nimi spotykam bez dziewczyn, żeby w końcu byl zazdrosny. Czy to jest normalne, bo mi tak ufa i przesadzam czy jest coś nie tak...? Bo ja sie czuję jakby mu nie zależało na mnie, bo jest taki obojętny... Mówiłam mu, że mógłby  byc chociaż trochę a on po co...

Byłam w takiej sytuacji, 18 lat, on 21, pół roku razem. Trochę minęło i dalej jest tak samo. 
- "Jesteś zazdrosny?"

- "nie"

A jak przyjdzie co do czego to widzę, że strasznie zazdrosny. A jak między nami zaczęło się lekko psuć i inny do mnie napisał to już w ogóle tragedia :P także myślę, że po prostu to mocno ukrywa

Bez sensu. Spotykasz się z tymi kolegami tylko po to, zeby wzbudzić zazdrość swojego chłopaka? Musisz być strasznie cyniczna tak w ogóle, w życiu... zamiast się cieszyć swoim związkiem Ty próbujesz zepsuć relacje. Potem będziesz płakac, jak mu sie ta wieczna huśtawka znudzi.

Pasek wagi

jesteś mu obojętna...

Pasek wagi

Popieram dziewczyny wyżej...Po co tak właśnie jakby nie patrzeć spotykasz się z tymi kolegami? Przecież chyba zauważyłaś twojemu facetowi się nie podoba. On ma już 21 lat a za jakiś czas 22 to pewnie myśli o tym związku poważniej i jakieś zaręczyny czy coś w późniejszym czasie a Ty tak się spotykasz z kolegami..

Przeciez to teraz trendy dawac partnerom pelen luz, nie ograniczac sie wiec w czym problem?;))

Pasek wagi

Cóż, mój o mnie nie ejst zazdrosny w ogóle :) Nie był nigdy. A wiem, że kocha mnie jak szalony. Po prostu ma do mnie zaufanie. Ja zresztą do niego też. 

Ale prowokowanie takich sytuacji jest dziwne :) Żyj, ciesz się związkiem, spotykaj się z ludźmi kiedy masz ochotę a nie po to żeby zrobić chłopakowi na złość ;) 

Pasek wagi

Mój oficjalnie nie zna uczucia zazdrości ;) Tak twierdzi przynajmniej ;) ale jak tylko ktoś się wokół mnie kręci, to szczęka chodzi mu ze złości i zaraz wypytuje: a kto to, a skąd go znasz itd. No ale on nie wie co to zazdrość ;) faceci :)

Pasek wagi

SashaSwift7 napisał(a):

moze wcale mu jakos specjalnie na tobie nie zalezy? Musisz miec niska samoocene skoro specjalnie prowokujesz sytuacje aby chlopak byl zazdrosny zalosne to troche:s

nie samoocenę mam bardzo wysoką także nie w tym problem :)

Pewnie zobojętniał. Ja bym się też nie sadziła na jego miejscu. Po prostu bym Ciebie zostawiła i tyle.

Ps  Nie szafuj tak tym zaufaniem. Łatwo je stracić, a buduje się bardzo mozolnie.

Pasek wagi

ja pierdziele pogadaj z nim a nie jakieś czajenie sie...

Wpisy tupu ze juz mu obojetnei itd po 3 zdaniach postu gruubo mistrzostwo w psychologi chyba

Ja sam jak jestem w zwiazku to ufam i nie jestem zazdrosny- masz ochote idz baw sie dobrze ale jak raz odwalisz głupi numer to spier@#$%aj niech Cie nie widze na oczy...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.