- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 stycznia 2015, 13:15
Jak w temacie. Czy często słyszycie od swojego chłopaka, narzeczonego, męża komplementy typu: jesteś piękna, cudowna, wspaniała, ładna (głównie chodzi o wygląd)? Ja jestem na poczatku zwiazku, 1,5 miesiaca, ale uslyszalam chyba raz, ze ladnie wygladam. Szczerze mówiąc bardzo mi tego brakuje i boję się, że tak naprawdę mu się nie podobam, mam opory przed rozebraniem się ;( Dodam, że to on się o mnie starał
19 stycznia 2015, 09:39
Często często...słyszę to niemal codziennie :) akurat mój narzeczony nie ma problemów z okazywaniem mi uczuć czy mówieniem komplementów.
19 stycznia 2015, 09:46
Bardzo często. Jesteśmy razem od 5 lat, w tym 2,5 po ślubie. Słyszę praktycznie codziennie jakiś komplement:)
19 stycznia 2015, 09:48
Bardzo często to słyszę. Że jestem śliczna, kochana, cudowna, że mnie kocha. Ja nie jestem tak wylewna, rzadko mówię mu takie słodkie rzeczy. Czasem myślę, że kłamie, skoro mówi tak do mojej bladej twarzy z zaspanymi oczami bez grama podkładu (wyglądam wtedy jak biała ściana z niebieskimi oczami :D ).
19 stycznia 2015, 10:06
tak , kilka razy dziennie , jestesmy razem 3,5 roku i nei bylo chyba dnia gdy nie było komplementu ... dziwi mnie to bo o ile jeszcze 2 lata temu wygladalam rzeczywiscie fajnie o tyle , po przytyciu 10 kg mam wielkie kompleksy a on sie nie moze odkleic ... mowi komplementy jeszcze częściej niż kiedyś
19 stycznia 2015, 11:06
mowi ale bardzo rzadko. na poczatku zwiazki caly czas. byl moment ze nie mowil chyba ze bardzo sie postaralam z makijazem ale to byly czasy 80 kg teraz jak troche udalo mi sie schudnac to slysze ze ladnie wygladam. nie do przesady ale slysze. mysle ze kkobiecie takie komplementy sa potrzebne
22 stycznia 2015, 12:43
codziennie mi mowi:)