- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 stycznia 2015, 13:15
Jak w temacie. Czy często słyszycie od swojego chłopaka, narzeczonego, męża komplementy typu: jesteś piękna, cudowna, wspaniała, ładna (głównie chodzi o wygląd)? Ja jestem na poczatku zwiazku, 1,5 miesiaca, ale uslyszalam chyba raz, ze ladnie wygladam. Szczerze mówiąc bardzo mi tego brakuje i boję się, że tak naprawdę mu się nie podobam, mam opory przed rozebraniem się ;( Dodam, że to on się o mnie starał
22 stycznia 2015, 19:57
Mowi dosc czesto, jakies 2 raz w tygodniu. Najbardziej mnie bawi, kiedy ogladajac tv wymsknie mi sie: o fajna laska, wtedy moj maz do mnie mowi, patrzac gleboko w oczy: kochanie gdzie jej do ciebie, jestes nieporowywanie piekniejsza
24 stycznia 2015, 13:34
Często, nie mogę narzekać. A jak nie mówi to się upominam :D
27 stycznia 2015, 15:18
Oj tak i to przy każdej możliwości. I do tego zawsze pada pytanie: czy w końcu dotarło do Ciebie, że jesteś atrakcyjną kobietą?
ps. ja nadal nie uważam się za taką ;p
28 stycznia 2015, 12:08
Jestem w stałym związku od ponad 7 lat, niemal codziennie słyszę od partnera: jesteś piękna, kocham Cię. Na moje skargi ma tylko jedno wytłumaczenie: kocham Cię. To on jest tym czułym i wylewnym. W moim wykonaniu wyznanie miłości właściwie nie istnieje.
28 stycznia 2015, 16:17
Wow, chyba jedyna nie slysze prawie w ogole :p az mi glupio. Troche mi przykro...
3 lutego 2015, 21:54
Ja niestety już nie słyszę takich rzeczy, może sporadycznie, kiedy sama zapytam jak wyglądam. Ale to bardziej mechaniczny odruch. Jesteśmy razem od ponad 2 lat, od pół roku zaręczeni. Smutne to, bo ja często mu powtarzam, że ładnie wygląda/pachnie, że mi imponuje.