Temat: Lesbijki

Cześć dziewczyny :)

Mam takie pytanie... co sądzicie o lesbijkach i jak są tutaj jakieś lesbijki czy wstydzicie się swojej orientacji seksulanej.

Nie wiem jak wy ale Polska niby kraj nietolerancyjny ale ja nic do tego nie mam. Jak ktoś jest szczesliwy z tym to po co mu tego zabraniać? Jakie są wasze odczucia na ten temat?

Myslicie ze związki partnerskie zostana zlegalizowane w Polsce?

Nie mam homoseksualnych znajomych, a nawet jeśli mam, to o tym nie wiem, nie obchodzi mnie to tak samo, jak łóżkowo-związkowe perypetie moich znajomych heteroseksualnych. Draznią mnie mężczyzni zniewieściali, a takze zbytnio zmaskulinizowane kobiety, ale to jest kwestia estetyczna, a nie poglądowa, wiec staram się być ponad to.

jesli chodzi o związki partnerskie, to nie ma się co łudzić, że chodzi o cokolwiek innego niż zrównanie związków jednopłciowych z instytucją małżeństwa, ponieważ umowy dające podobne prawa jak współmałżonkom można sobie zawrzeć notarialnie, czy to o wspólnocie majątkowej, czy o prawie opieki, prawie do informacji i co kto chce, tylko trzeba je we wszystkich kwestiach sprecyzować, Jedyna róznica, ze nie można zawrzec w tej umowie wykluczeń i ograniczeń dot. osób trzecich.

adopcja dzieci, cóż, temat mocno kontrowersyjny, mnie skądinąd wiadomo, ze to pary czekają na dzieci, a nie dzieci na pary adopcyjne (te malutkie). Problem nie w tym, że nie ma chętnych do adopcji, tylko że dzieci nie maja uregulowanego statusu prawnego i moga trafic co najwyżej do rodzin zastepczych, a rodziną zastępczą juz mało kto chce zostac. Więc pary homoseksualne za bardzo by tu sobie nie poprawiły sytuacji.

czarnula1988 napisał(a):

]Kredyt możesz wziąć nawet z Panią ze spożywczaka. Dziecko które ma dwóch tatusiów... już widzę, jak miło traktowano by go w szkole.

tak samo jak dziecko z domu opieki, grubego, rudego czy ubogiego.

W głowie mi się nie mieści, że pary homoseksulane nie mogą zalegalizować swojego związku czy adoptować dzieci, tylko dlatego, że są innej orientacji. To jest najzwyczajniej okrótne ;(.

Wilena napisał(a):

Jak dla mnie pytanie identyczne z tym co sądzę o parach heteroseksualnych. Każdy sam powinien decydować o sobie i tym z kim sypia, więc nie pojmę nigdy, że ktoś lesbijki i gejów obraża, jakby się uważał za kogoś lepszego. Czy wejdą związki partnerskie nie wiem, moim zdaniem powinny - i to właściwie byłoby by też z korzyścią dla ludzi różnych płci żyjących teraz w konkubinatach. Co do adopcji dzieci - jestem na tak i jestem na nie jednocześnie. Ideowo jestem na tak, jak dziecko ma być sierotą to chyba lepiej żeby miało dwie kochające osoby przy sobie, niezależnie od tego czy będzie to matka i ojciec, czy dwie matki, czy dwóch ojców. Równocześnie jestem na nie, bo obawiam się, że dzieci często by były z tego powodu wyśmiewane i wytykane palcem przez innych, ww. "uważających się za lepszych" - czy dzieci takich "lepszych" rodziców. Co do tego czy mnie "razie ten widok" - nie razi mnie jak ktoś chodzi za rękę, przytuli się, czy cmoknie, razić zaczyna jak ktoś zaczyna publicznie grę wstępną i robi to obscenicznie, ale tak samo mnie to razi w wypadu dziewczyny z facetem jak dwóch dziewczyn. 

Moim zdaniem nie były by wyśmiewane, bardziej niż np. dzieci, które teraz są np. z domu dziecka czy patologcznych rodzin, oczywiście nie wszędzie. Zresztą nie jest tak, że tych dzieci, które mają homoseksualnych rodziców nie ma, a jak zostanie zmienione prawo to one się pojawią, te dzieci już są, wydaje mi się, że uregulowanie tej kwesti tylko by im ułatwiło życie, a zmiana prawa powoli, ale jednak przyczyniła by się do zmiany społecznej świadomości. 

Podobnie jak było z segrecją w Stanach, teraz nam się to w głowie nie mieści, ale kiedy zniesiono segregację, większość społeczeństwa była temu przeciwna. Więc nie jest tak, że poglądy ludzi wpływają na prawo, ale też prawo powoduje, że ludzie przewartościowują niektóre sprawy.

Osobiście ich mogę tolerować, niech sobie żyją obok mnie skoro ja im ani oni mi nie przeszkadzają. Mam kilkoro takich znajomych, ludzie jak ludzie wiadomo. Ale nie uważam tego za normalne. No jak czytam że pary heteroseksualne się obnoszą ze swoją orientacją to tak jakby powiedzieć, że 99% Polaków obnosi się ze swoim kolorem skóry ;) 

Jestem za zwiazkami i za adopcja dzieci.

Jedyne, czemu jestem przeciwna to parady.

Toleruję, ale nie akceptuję na pewno. Niech sobie żyją w szczęściu i spokoju i swoją orientację zachowają dla siebie. Od tego epatowania swoim zboczeniem coraz więcej osób taje się homo, nie dla tego, że tacy się urodzili i rzeczywiście mają problem, ale dlatego, że to jest "trendy" i jest się "fajnym i lubianym". To najpierw jest zabawne, ale później wypacza mózgi młodym, chłonnym umysłom. Nie chciałabym, aby mieli jakiekolwiek prawne przywileje, ani nie wyobrażam sobie, aby mogli adoptować dzieci. Jak będą się zoofile ujawniać to też mamy się zgodzić i mówić twój pies, rób z nim co chcesz? Pedofile wobec tej akceptacji powszechnej też powinni mieć swoje prawa, bo akurat tacy się urodzili nieszczęśnicy. Owszem osoby homo zasługują na szacunek i uznanie jak każdy człowiek, powinno się doceniać ich pracę i osiągnięcia, ale nie można pozwolić im krzywdzić normalnych młodych ludzi wmawianiem, że ich zachowanie jest normalne..

Pasek wagi

Manantial napisał(a):

Toleruję, ale nie akceptuję na pewno. Niech sobie żyją w szczęściu i spokoju i swoją orientację zachowają dla siebie. Od tego epatowania swoim zboczeniem coraz więcej osób taje się homo, nie dla tego, że tacy się urodzili i rzeczywiście mają problem, ale dlatego, że to jest "trendy" i jest się "fajnym i lubianym". To najpierw jest zabawne, ale później wypacza mózgi młodym, chłonnym umysłom. Nie chciałabym, aby mieli jakiekolwiek prawne przywileje, ani nie wyobrażam sobie, aby mogli adoptować dzieci. Jak będą się zoofile ujawniać to też mamy się zgodzić i mówić twój pies, rób z nim co chcesz? Pedofile wobec tej akceptacji powszechnej też powinni mieć swoje prawa, bo akurat tacy się urodzili nieszczęśnicy. Owszem osoby homo zasługują na szacunek i uznanie jak każdy człowiek, powinno się doceniać ich pracę i osiągnięcia, ale nie można pozwolić im krzywdzić normalnych młodych ludzi wmawianiem, że ich zachowanie jest normalne..


Różnica między osobami homoseksualnymi a pedofilami i zoofilami jest bardzo prosta - obie osoby są świadome i tego chcą. Jak tego nie potrafisz dostrzec to współczuję. 

Nie, bycie gejem czy lesbijką nie jest trendy i nie stajesz się przez to "fajny i lubiany". Kurczę co Ci ludzie muszę przejść! Nieraz własna rodzina ich wydziedzicza... no po prostu szał ciał, każdy by tak chciał. 
Nie mieć prawa do zalegalizowania swojego związku! No raj na ziemi! 

I wyjaśnij mi proszę jak niby to krzywdzi młodych? Albo nie. Nie wyjaśniaj. Nie chcę czytać takich dyrdymałów. 

Pasek wagi

Legalizacja, adopcja - nie. Samo zjawisko toleruję ale nie popieram. 

Do sypialni nikomu nie zaglądam - niech robią co chcą.
Ale jestem przeciwna propagowaniu homoseksualizmu- co niestety coraz częściej ma miejsce na świecie!
Adopcja dzieci - nie.
Związki partnerskie -ok (szczególnie w kwestii argumentów sprawiedl. społecznej), ale "Małżeństwa" - nie. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.