- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 grudnia 2014, 00:34
I jak często robisz to Ty?
No właśnie, jak w temacie, bo mam problem, a mianowicie:
zauważyłam, że mój Facet nie mówi tego ... w ogóle Najpierw mówił w miarę normalnie, potem jak się kłóciliśmy, żeby mnie uspokoić (co sam przyznał), teraz nie mówi wcale ;/
No i nie wiem do końca czym ta sytuacja jest spowodowana ( najprostsze wydaje się, 'bo nie kocha', to po co ma mówić? ;/). Pytałam go o to, stwierdził, że to tak głupio mówić sobie to co chwilę i że powinna być ku temu jakąś okazję, by to miało moc. Okej, ja też nie muszę tego słyszeć 20 razy dziennie, ani nawet codziennie, ale ja chyba nie słyszałam tego z 2 miesiące, jak nie dłużej. Nie pamiętam kiedy ostatnio.
'Kochanie' - tak, chociaż częściej zwracamy się inaczej, czułe słowa w trakcie zbliżeń- tak, ale nie 'kocham'.
Rozmowa nic nie dała, a nie chcę sie cały czas upominać i robić scen (do czego mam tendencje), bo proszenie się by ktoś mówił, że kocha, to już gruba przesada...
I teraz najlepsze: to On powiedział mi to pierwszy, gdy się dopiero poznawaliśmy i później słyszałam to nie raz w sytuacjach, gdy nawet się nie spodziewałam więc co? teraz mu się odwidziało...? jak to u Was wygląda? Czy na początku znajomości też słyszałyście takie słowa wcześniej, czy wprost przeciwnie?
Edytowany przez it.girl 19 grudnia 2014, 00:52
19 grudnia 2014, 00:48
Jestem z chlopakiem 3,5 roku- ani on ani ja nie powiedzieliśmy jeszcze "kocham". To to jest chyba wiekszy powód do dramatu? Ja bym sie ucieszyła gdybym chociaż raz w ciagu tych 3,5 roku usłyszała to wyznanie..doceń to co masz
Edytowany przez migdaska 19 grudnia 2014, 00:49
19 grudnia 2014, 01:06
my jestesmy razem jakoś grubo ponad 2 lata a zachowujemy się często jak dzieciaki i non stop się przytulamy wygłupiamy całujemy i mówimy sobie kocham bo to tak samo jakoś naturalnie wychodzi ;) ale my dobraliśmy się jak yang i ying. idealnie. i dlaego dla mnie mówienie sobie kocham jest tak naturalne :)
19 grudnia 2014, 01:08
hmm, ja jestem z chłopakiem 1,5 roku, "kocham" powiedzieliśmy sobie bardzo szybko i od tamtego czasu jest to codziennie. Przez jakiś czas mówił mi to nawet 5x dziennie, ale powiedziałam mu żeby nie przesadzał z tym, bo mam wrażenie jakby rzucał tym "kocham" na prawo i lewo :P i teraz na ogół jest po prostu sms "kocham Cię, dobranoc". Ewentualnie jak któremuś z nas się zbierze na romantyzmy to nawet kilka razy;) zasadniczo - często, regularnie
19 grudnia 2014, 01:15
codziennie przed snem
19 grudnia 2014, 01:19
jestesmy razem prawie 3 lata prawie rok slzenstwem mowimy sobie kocham cie kilka razy dziennie rano przed snem, czesto bez powodu ot tak.
19 grudnia 2014, 01:33
kilka razy dziennie w różnych sytuacjach najbardziej lubie takie niezwiązane z intymnością np. czytam książkę on ogląda film i nagle mówi "kocham cię", tak wiesz po prostu siedzimy sobie i nawet ze soba nie rozmawiamy. To mi daje takie poczucie że myśli o mnie zawsze :) chociaz we wczesniejszym zwiazku on nie mowil a jak zapytalam dlaczego przestał mówić to powiedział że to tylko puste słowa że woli to okazać niż mówić.
19 grudnia 2014, 01:40
Nam w lutym stuknie 7 lat, no i mowimy sobie co najmniej kilka razy dziennie, i zawsze tak bylo, od pierwszego kocham Cie. No chyba, ze nie mielismy ze soba kontaktu :P
19 grudnia 2014, 06:45
U nas to kocham gdzieś tam się pojawia od czasu do czasu, raz na kilka dni czy tygodni, ale oboje nie jesteśmy jacyś przesadnie wylewni pod tym względem, a poza tym nie mam czasu takich rzeczy analizować.. Na początku związku oczywiście było kocham codziennie, a obecnie widze codziennie to kocham w czynach :-) Jesteśmy 6,5 roku razem i ponad 3 po ślubie ;-)