Temat: Jak wstrząsnąć facetem, by znów starał się i zabiegał jak na początku?

Naszła mnie myśl czytając liczne posty, gdzie coraz więcej o tym, że naszym facetom nie zależy już tak jak kiedyś, jak na początku, że nie starają się, nie okazują zaangażowania i miłości do nas .
Czy udało Wam się w jakiś skuteczny spsób, wstrząsnąć swoim ukochanym, by w porę się opamiętał, zanim wszytko zniszczy swoją biernością, zasiedzeniem itd.?
Macie jakieś sprawdzone sztuczki, gierki, po których facet znów jadł z ręki, starał się i zabiegał, bo jego pozycja w związku została zachwiana?
By przestał się czuć pewnie i stabilnie w związku? może jest jakieś "czary-mary" na to? :)Oschłością go atakować?Obojętnością?
Podzilcie się swoimi doświadczeniami i uwagami
z góry dziękuję smile

EDIT: NIE mam na mysli zwiazku ktory trwa miesiace czy lata a poczatek znajomosci.

alishia_ napisał(a):

mi chodzi np o sytuacje- poczatek znajomosc, koles lata za dziewczyna okolo miesiaca, potem widzi ze juz ja zdobyl i to zainteresowanie w widoczny sposob maleje. juz tak czesto nie pisze, nie dzwoni...

tyy a moze mu sie znudzilas i chce top tak łagodnie skonczyc

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

alishia_ napisał(a):

mi chodzi np o sytuacje- poczatek znajomosc, koles lata za dziewczyna okolo miesiaca, potem widzi ze juz ja zdobyl i to zainteresowanie w widoczny sposob maleje. juz tak czesto nie pisze, nie dzwoni...
tyy a moze mu sie znudzilas i chce top tak łagodnie skonczyc

nie...to nie jest takie proste;] on pisze prawie codziennie, widujemy sie w miare systematycznie ale czuje ze jest inaczej niz na samym poczatku dlatego planuje sie troche wycofac z tej znajomosci

alishia_ napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

alishia_ napisał(a):

mi chodzi np o sytuacje- poczatek znajomosc, koles lata za dziewczyna okolo miesiaca, potem widzi ze juz ja zdobyl i to zainteresowanie w widoczny sposob maleje. juz tak czesto nie pisze, nie dzwoni...
tyy a moze mu sie znudzilas i chce top tak łagodnie skonczyc
nie...to nie jest takie proste;] on pisze prawie codziennie, widujemy sie w miare systematycznie ale czuje ze jest inaczej niz na samym poczatku dlatego planuje sie troche wycofac z tej znajomosci

moze sie go zapytaj tak  po prostu 

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

alishia_ napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

alishia_ napisał(a):

mi chodzi np o sytuacje- poczatek znajomosc, koles lata za dziewczyna okolo miesiaca, potem widzi ze juz ja zdobyl i to zainteresowanie w widoczny sposob maleje. juz tak czesto nie pisze, nie dzwoni...
tyy a moze mu sie znudzilas i chce top tak łagodnie skonczyc
nie...to nie jest takie proste;] on pisze prawie codziennie, widujemy sie w miare systematycznie ale czuje ze jest inaczej niz na samym poczatku dlatego planuje sie troche wycofac z tej znajomosci
moze sie go zapytaj tak  po prostu 

no i na pewno powie mi prawde:P wtedy juz odslonie wszystkie karty

alishia_ napisał(a):

moim zdaniem dziewczyna nigdy nie może pokazać, że facet ma ją w garści..przestaje być dla niego wyzwaniem, nie jest juz dla niego tak tajemnicza. My za szybko pokazujemy, ze nam zalezy a potem sie zastanawiamy dlaczego on nie pisze tak czesto, dlaczego olewa itd..


Nie obraź się ale brzmi to jak mądrości jakiejś Bridget Jones ;] Gierki jakieś, "zasady". 

Szczerze? Kurczę ja nigdy nie udawałam, że mi nie zależy... I przez ponad 6 lat naszego związku (z czego przeszło 5 lat mieszkania razem) nigdy się na tym nie przejechałam. 
I on na szczęście też nie udaje, że mu nie zależy ;] A w zasadzie ciągle o mnie zabiega, dba. I ja o niego też - bo to działa w dwie strony. 

Nie wiem co Ci poradzić. Jeśli jest początek związku a facetowi nie zależy "bo zdobył" to chyba lepiej odpuścić niż za nim się uganiać? Nawet jeśli to uganianie się jest przykryte "udawaniem niedostępnej". 

Pasek wagi

pasteloza napisał(a):

alishia_ napisał(a):

moim zdaniem dziewczyna nigdy nie może pokazać, że facet ma ją w garści..przestaje być dla niego wyzwaniem, nie jest juz dla niego tak tajemnicza. My za szybko pokazujemy, ze nam zalezy a potem sie zastanawiamy dlaczego on nie pisze tak czesto, dlaczego olewa itd..
Nie obraź się ale brzmi to jak mądrości jakiejś Bridget Jones ;] Gierki jakieś, "zasady". Szczerze? Kurczę ja nigdy nie udawałam, że mi nie zależy... I przez ponad 6 lat naszego związku (z czego przeszło 5 lat mieszkania razem) nigdy się na tym nie przejechałam. I on na szczęście też nie udaje, że mu nie zależy ;] A w zasadzie ciągle o mnie zabiega, dba. I ja o niego też - bo to działa w dwie strony. Nie wiem co Ci poradzić. Jeśli jest początek związku a facetowi nie zależy "bo zdobył" to chyba lepiej odpuścić niż za nim się uganiać? Nawet jeśli to uganianie się jest przykryte "udawaniem niedostępnej". 

jest mi naprawdę cięzko rozgryzc tego czlowieka. sam nadal szybkie tempo naszej znajomosci a teraz mam wrazenie jakby sie wycofal..nigdy nie bylam w takiej sytuacji, zalezy mi na nim i po prostu chce w jakis sposob zmotywowac go do takiego dzialania jak na samym poczatku. Ile to juz razy slyszalam, ze dopiero jak dziewczyna zaczela olewac faceta to ten ja doceinil i bardziej sie staral

alishia_ napisał(a):

pasteloza napisał(a):

alishia_ napisał(a):

moim zdaniem dziewczyna nigdy nie może pokazać, że facet ma ją w garści..przestaje być dla niego wyzwaniem, nie jest juz dla niego tak tajemnicza. My za szybko pokazujemy, ze nam zalezy a potem sie zastanawiamy dlaczego on nie pisze tak czesto, dlaczego olewa itd..
Nie obraź się ale brzmi to jak mądrości jakiejś Bridget Jones ;] Gierki jakieś, "zasady". Szczerze? Kurczę ja nigdy nie udawałam, że mi nie zależy... I przez ponad 6 lat naszego związku (z czego przeszło 5 lat mieszkania razem) nigdy się na tym nie przejechałam. I on na szczęście też nie udaje, że mu nie zależy ;] A w zasadzie ciągle o mnie zabiega, dba. I ja o niego też - bo to działa w dwie strony. Nie wiem co Ci poradzić. Jeśli jest początek związku a facetowi nie zależy "bo zdobył" to chyba lepiej odpuścić niż za nim się uganiać? Nawet jeśli to uganianie się jest przykryte "udawaniem niedostępnej". 
jest mi naprawdę cięzko rozgryzc tego czlowieka. sam nadal szybkie tempo naszej znajomosci a teraz mam wrazenie jakby sie wycofal..nigdy nie bylam w takiej sytuacji, zalezy mi na nim i po prostu chce w jakis sposob zmotywowac go do takiego dzialania jak na samym poczatku. Ile to juz razy slyszalam, ze dopiero jak dziewczyna zaczela olewac faceta to ten ja doceinil i bardziej sie staral


Przykro mi, nie rozumiem takich zagrywek. Moim zdaniem najważniejsze w stosunkach międzyludzkich, takich, które mają być bliskie liczy się szczerość. A udawanie kogoś kim się nie jest, czegoś czego się nie czuje... Moim zdaniem to nie jest szczere.
Zachowuj się naturalnie. Nie narzucaj się, nie zgadzaj się na wszystko i czekaj na jego reakcję. 

Jeśli mu zależy będzie się starał. A jak nie to trzeba się z tym pogodzić.

Pasek wagi

alishia_ napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

alishia_ napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

alishia_ napisał(a):

mi chodzi np o sytuacje- poczatek znajomosc, koles lata za dziewczyna okolo miesiaca, potem widzi ze juz ja zdobyl i to zainteresowanie w widoczny sposob maleje. juz tak czesto nie pisze, nie dzwoni...
tyy a moze mu sie znudzilas i chce top tak łagodnie skonczyc
nie...to nie jest takie proste;] on pisze prawie codziennie, widujemy sie w miare systematycznie ale czuje ze jest inaczej niz na samym poczatku dlatego planuje sie troche wycofac z tej znajomosci
moze sie go zapytaj tak  po prostu 
no i na pewno powie mi prawde:P wtedy juz odslonie wszystkie karty

dobra odpadam:PP

nie znam sie na  tych podchodach , kartach gierkach

dziewczyny maja racje...  ale musze tez powiedziec, ze zaden moj facet nigdy " nie wymiekal" po miesiacu.... przez minimum 6 misiecy jest uczuciowy amok z obu stron ;p 

Pasek wagi

to chyba zależy od faceta.  U nas trochę osłabla ta fascynacja sobą jak zaczęliśmy ze sobą mieszkać.  Ale nigdy nie miałam tak jak ty to opisujesz. Zanim zamieszkalismy ze sobą musieliśmy widywać się codziennie chociaż na chwilę, teraz po 2 latach bycia razem jak wyjeżdżam na 3 dni to ciągle do mnie pisze,  tęskni.  To miłe. Nawet jak mu mowie, że pod moją nieobecność będzie mógł sobie w końcu pograć do woli to mówi,  że woli to robić jak ja jestem ; p

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.