- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 września 2014, 12:23
10 września 2014, 12:26
Wydaje mi się że bardziej boisz się samego pozbierania się po rozstaniu niż samego momentu zakończenia związku. Ja bym olała po co masz się męczyć?
10 września 2014, 12:28
Jak tak bardzo cię kocha dlaczego nie przestanie korzystać z tego czatu.. przecież to kompletna bzdura.. w ogóle co to za czasy przyszły, żeby komputer był ważniejszy od własnego związku.. to jakiś wieśniak jest.. przepraszam za urazę, ale ja sobie czegoś takiego we własnym związku nie wyobrażam..Poza tym on nie ma żadnych innych obowiązków oprócz pracy? to więcej niż żałosne.. nie wytrzymałabym z kimś takim.
10 września 2014, 12:38
Jak tak bardzo cię kocha dlaczego nie przestanie korzystać z tego czatu.. przecież to kompletna bzdura.. w ogóle co to za czasy przyszły, żeby komputer był ważniejszy od własnego związku.. to jakiś wieśniak jest.. przepraszam za urazę, ale ja sobie czegoś takiego we własnym związku nie wyobrażam..Poza tym on nie ma żadnych innych obowiązków oprócz pracy? to więcej niż żałosne.. nie wytrzymałabym z kimś takim.
10 września 2014, 12:39
facet ewidentnie woli wirtualne zycie od prawdziwego, olalalbym a nie zyla i zastanawiala sie co jeszcze poz aflirtem tams ie zdarzy
10 września 2014, 12:41
totalna paranoja, to nie jest normalne że jest z Tobą a na czacie szuka atrakcji. I to jeszcze nawet w Twojej obecności... Zakończ to, szkoda Twojego czasu na takiego...! I nie wkręcaj sobie, że to Twoja wina, że to normalne, bo to nie jest normalne!!
10 września 2014, 12:45
Nie ma tu żadnej logiki - skoro on nie rozumie, że rani Cię tym co robi, to nie ma na co czekać. Kończ tę zabawę
10 września 2014, 12:46
Ty sie jeszcze zastanawiasz?Serio?.Jestes z nim dopiero od grudnia.To nawet nie jest rok.To jest nic.Masz zamiar to ciagnac?Przeciez on smieje Ci sie w twarz swoim zachowaniem...
10 września 2014, 12:52
Nie sądzę, żeby wszyscy faceci flirtowali dla zabawy olewając tym samym swoją kobietę, którą rzekomo kochają. Daj sobie z nim spokój. Z tym wyznawaniem miłości to sądzę, że On Ci tylko mówi to co chcesz usłyszeć, może to przyzwyczajenie skoro taki z niego flirciarz. Z tego co napisałaś wynika, że miłości w nim nie ma. Wybacz, ale skoro widujecie się tylko w weekendy, których tak naprawdę nie spędzacie ze sobą a obok siebie, bo on poświęca się innym laskom, a do tego on zdaje sobie sprawę z tego, że jego zachowanie Ci nie leży, ale go nie zmienia i jeszcze wpędza Cię w poczucie winy, to wygląda na to, że nie bardzo mu zależy. Dodatkowo ja bym nie wierzyła w to, że to tylko zabawa i niewinne rozmowy z koleżankami, bo sorry, ale skoro zbiera o laskach informacje, to wygląda na to, że nie chce ich pomylić, żeby się jedna z drugą nie poobrażały. Gdyby to było takie niewinne i koleżeńskie to by mu to nie robiło różnicy. Może taki drastyczny krok z Twojej strony zmusi go do przemyślenia, czego tak naprawdę chce od życia i od Ciebie, bo na razie ma chłopak życie na wypasie - ma dziewczynę, która mu zapewni rozrywki i tabuny lasek na czacie, do tego "spotykanie się" z dziewczyną może sprowadzić do spania przez cały dzień. Sama rozrywka, zero wysiłku.
Abstrahując od jego zachowania, skup się na sobie i przemyśl, czy tak naprawdę ten związek daje Ci coś dobrego, czy stajesz się szczęśliwszą i lepszą osobą? Wiesz jak na moje oko to związki, które wprowadzają człowieka w doła stres i paranoje nie są warte straty czasu. Jeśli zdecydujesz się z nim rozstać to na pewno będzie Ci na początku trudno, ale czas leczy rany i na pewno odżyjesz i wrócisz do tego kim byłaś wcześniej. Poza tym po co tracić czas dla takiego gościa jak możesz spotkać kogoś o niebo lepszego?
edit: doczytałam co napisałaś, że jest typem faceta, który uważa, że miejsce kobiety jest w kuchni. Ja cieee co za burak! Nie dość, że się opierdziela i ma wszystko w tyle to jeszcze uważa, że to zasadne, żeby wszystko dostać pod ryj od kobiet? Wiesz cisną mi się na usta wulgaryzmy. Tym bardziej to nie kandydat na życie.
Edytowany przez Kasiachochlikow 10 września 2014, 12:55
10 września 2014, 12:59
Człowieka nie można zmienić. Jeśli on nie widzi w tym problemu, a Ciebie to boli - ja dałabym sobie spokój. On z kompa nie zrezygnuje.