Temat: .

.

Ja zaczełam związkiem na odległość, później udało się nam razem zamieszkać, a teraz przez pół roku jestem za granicą, więc znowu oddzielnie. Nie ma dnia, żebyśmy ze sobą nie rozmawiali choćby kilka minut, a jeżeli jest zaprawdę zapracowany dzień, albo się pokłócimy to i tak wieczorem jest sms z "dobranoc kochanie". Zawsze staramy się znaleźć chwilę, aby zamienić kilka słów, czy to przerwa w pracy czy coś innego. Coś się zawsze wykombinuje... A teraz zostało mi ostatnie dwa tygodnie i wracam do domu, doczekać się nie mogę xd

Pasek wagi

Trwał rok- byliśmy razem w sumie prawie 10 lat(wyjechał, kiedy byliśmy 9 lat razem). Rozstaliśmy się. Nie zgodziłabym się już nigdy na związek na odległość,

moj zwiazek na odleglosc trwal 2 lata , nadal trwa -miesiac temu obchodzilismy 3 rocznice,ale teraz jestesmy razem i razem mieszkamy ...rozmawialismy na skype codziennie po kilka godzin  a sytuacje gdy nie mielismy kontaktu przez kilka dni sie nie zdarzały .

Myślałam, że coś ustaliliśmy, ale znowu brak z nim kontaktu :/ mija własnie druga doba. 

Jeżeli jasno i przejrzyście wytłumaczyłaś mu o co Ci chodzi a on mimo tego nie potrafi się choć trochę wysilić, by sprawić Ci przyjemność i okazać, że jesteś dla niego ważna, no to sorry... Ja bym się poważnie zastanowiła czy warto "wbijać się w lata" z takim człowiekiem u boku.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.