Temat: tescie-potrzebuje porady

Witam. Nie wiem co mam myslec o tesciach.

Daj spokój, niech sobie kupują co chcą, szkoda twoich nerwów na wyperswadowywanie im czegokolwiek. Mały pocieszy sie przez chwilę w wakacje, pojeździ, a potem pewnie - jak mówisz - dadzą drugiemu wnukowi. I dobrze, niech korzysta dziecko, jak ma się marnowac, bo go nie zabierzecie. 

Przecież nie Ty płacisz za te prezenty, więc nawet jak nie są one mega praktyczne, to nic nie tracisz na tym. Dziadkowie pewnie wychodzą z założenia, że uszczęśliwią 2 wnuków naraz no i w sumie nie dziwię się - z pożytkiem dla obu chłopców. Wyluzuj, nie można oczekiwać, że ktos bedzie Ci ubierał, sponsorował zabawki czy cokolwiek dziecku

Pasek wagi

Niestety u nas podobna sytuacja - tylko że mieszkamy niedaleko teściów. Wnuk który mieszka z nimi dostaje częściej a to kasę, a to się dołożą do czegoś, a to kupią na czym mu zależy. Mój synek to widzi i już rozumie (10 lat), od dziadków nigdy nic nie wymusza,  nie prosi się.

Tamci natomiast tłumacza się, ze nasz synek ma wszystko co chce, a tamten wnuk ma gorzej, bo rodzice mu nie kupują (choć ich stać i nie są biedni, po prostu po co jak dziadkom zrobi się żal i kupią)

Jest mi przykro, gdy to widzę, kiedyś się pytał dlaczego tak jest, teraz już sobie odpuścił, ale widzę ze ma żal.

Acha od tesciow mieszkamy jakies 50 metrow - maly do szkoły kolo n ich codziennie idzie, wiec nie ma ze nie widuja go codziennie.

basiaak- Raczej nie moga byc zzyci z wnukiem poniewaz ma miesiac i widzieli go tylko 2 razy bo tamci do nich nigdy nie jezdza. 

A  te ciuszki z lumpeksu to byl 1 w zyciu i jedyny prezent jaki on dostal od nich a wiec nie chodzi mi o okazje do obdarowywania. Czy ktos urodzonemu dziecku w 1 odwiedziny zamiast prezentu daje szmatki? :(

Myślę, ze przy takim nastawieniu, cokolwiek teściowie powiedzą/kupią to zawsze będzie źle.


Nie chodzi o zaden sponsoring tylko fakt jak go traktuja i jak nas traktuja. Ale moze macie racje. Dam na luz.

Wielka33 napisał(a):

Niestety u nas podobna sytuacja - tylko że mieszkamy niedaleko teściów. Wnuk który mieszka z nimi dostaje częściej a to kasę, a to się dołożą do czegoś, a to kupią na czym mu zależy. Mój synek to widzi i już rozumie (10 lat), od dziadków nigdy nic nie wymusza,  nie prosi się.Tamci natomiast tłumacza się, ze nasz synek ma wszystko co chce, a tamten wnuk ma gorzej, bo rodzice mu nie kupują (choć ich stać i nie są biedni, po prostu po co jak dziadkom zrobi się żal i kupią)Jest mi przykro, gdy to widzę, kiedyś się pytał dlaczego tak jest, teraz już sobie odpuścił, ale widzę ze ma żal.Acha od tesciow mieszkamy jakies 50 metrow - maly do szkoły kolo n ich codziennie idzie, wiec nie ma ze nie widuja go codziennie.

Wlasnie nie chcialabym zeby moj synek mial do nich zal tak jak moj maz. To nie sa moi rodzice wiec mnie to tak nie boli jak jego. 

Następnym razem powiedz żeby nie kupowali czegoś, czego tak na prawdę nie macie,a co mały by chciał.. A  im powiedzcie,że już to ma ;) Znów kupią ;p ale tym razem zabierzecie to do domu i mały się ucieszy :P

Pasek wagi

a czemu twoj maz sie tym nie zajmie? niech zagada do rodzicow, niech wiedza co wam lezy na watrobie.

Wlasnie ja nie wiem czy mam porozmawiac z mezem czy nie. Moze dam na razie na luz sadzac po Waszych wypowiedziach.

Powiem Ci, z własnego doświadczenia, że im mniejsze oczekiwania (wobec kogokolwiek) tym mniejsza szansa na rozczarowanie ;-) 

Nie znam ani Was, ani waszych rodziców. Możliwe, że trafiłaś na wyjątkowo nieciekawych ludzi ... ale dla własnego spokoju i zdrowia psychicznego nie wymagaj od nich zbyt wiele. Jeśli zdarzy się, ze trafia prezentem w wasze gusta to się cieszcie. Tak po prostu. Bez zobowiązań. 

Często bywa tak, ze dzieci/wnuki które mieszkają bliżej mają lepszy kontakt z dziadkami, częściej się widują itd. Być może, w ocenie teściów, pomoc bardziej potrzebna jest tamtej rodzinie ? Może uznali, ze Wam powodzi się lepiej itp ? Nie wiem - strzelam ;-) Obojętnie jaka jest ich motywacja - to do nich należy decyzja komu co i ile kupić. Oczywiście można mieć żal, rozpamiętywać itd. tylko po co ? 

Pomyśl przez chwilę pozytywnie - dzielą was tysiące kilometrów, kto wie, może gdyby teściowa mieszkała za rogiem to zaglądałaby wam w garnki każdego dnia ;-) A tak ... jest daleko i może was pocałować w ....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.